PORADY - jak sadzić drzewa i krzewy owocowe
Re: Drzewka owocowe+nornice
aalal29
Nie uważasz że drzewka karłowe nie mają aż tak dużego systemu korzeniowego? Zresztą odmiany karłowe raczej nie pożyją tak długo- czy jestem w błędzie?
marcinpruszcz
Takie wymiary ma siatka sprzedawana standardowo na krety i nornice, dlaczego miałaby nie zdać egzaminu, widziałem nornice wiele razy i wątpię by przeszła przez 2,5cm dziurkę(ale jeśli tak to jest też siatka z oczkiem 16mm).
Nie uważasz że drzewka karłowe nie mają aż tak dużego systemu korzeniowego? Zresztą odmiany karłowe raczej nie pożyją tak długo- czy jestem w błędzie?
marcinpruszcz
Takie wymiary ma siatka sprzedawana standardowo na krety i nornice, dlaczego miałaby nie zdać egzaminu, widziałem nornice wiele razy i wątpię by przeszła przez 2,5cm dziurkę(ale jeśli tak to jest też siatka z oczkiem 16mm).
-
aalal29
- 200p

- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Drzewka owocowe+nornice
NIe wiem jak wielki jest system korzeniowy karłowych odmian drzewek,ale mniej więcej wiem jakie grube korzenie mogą mieć odmiany półkarłowe .Mam właśnie takie jabłonie, które mają ćwierć wieku i w niektórych miejscach korzenie wystają delikatnie z ziemi w dość znacznej odległości od pnia i gołym okiem widać że ich średnica ma zdecydowanie więcej niż 2,5cm.Ile żyją takie drzewka nie wiem. A tą siatką to już lepiej byłoby ogrodzić cały teren pod obsadzenie i wkopać tą siatkę na kilkadziesiąt cm w ziemię ,wtedy nie będzie problemu.
Re: Drzewka owocowe+nornice
W sumie jest to dobry pomysł i koszt mniejszy i mniej pracy, ale czy nornice nie przejdą po powierzchni ziemi i nie zaczną "eksplorować" takiego terenu powiedzmy 15x15m ?aalal29 pisze: A tą siatką to już lepiej byłoby ogrodzić cały teren pod obsadzenie i wkopać tą siatkę na kilkadziesiąt cm w ziemię ,wtedy nie będzie problemu.
- darendarski
- 200p

- Posty: 202
- Od: 24 sie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Józefów k. Legionowa
Re: Drzewka owocowe+nornice
Oczywiście że przejdą i wykopią norę od góry, jeśli tylko uznają że warto. Nornica to nie kret ...
Re: Drzewka owocowe+nornice
A może ktoś jeszcze posiada informacje, lub wie z doświadczenia jak daleko sięgają w pionie i poziomie korzenie drzewek karłowych/półkarłowych o grubości np. do 15mm? (oczywiście wiem że zależy to od warunków itd, ale chodzi mi o przykładowe wartości). W internecie raczej nie sposób znaleźć takich danych.
-
aalal29
- 200p

- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Drzewka owocowe+nornice
Ale tę siatkę można byłoby wypuścić parę cm nad ziemię,a wyżej ogrodzić zwykłą siatką o dużych oczkach,np na nieproszonych gości z lasu.
Re: Drzewka owocowe+nornice
Korzenie sięgają zawsze w obrębie korony drzewa.Posadz w koło drzew czosnek ,nornice go nie lubią 
Re: Drzewka owocowe+nornice
Do jakiej głębokości należałoby zakopać siatkę wokół drzewka aby mieć pewność, że nornice nie przejdą poniżej? Większość tuneli robią podobno na głębokości 30 cm- czy siatka na głębokości 50 cm je zatrzyma? Podobno gniazda robią znacznie głębiej- czy ktoś orientuje się na jakiej głębokości?
-
miki331
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Drzewka owocowe+nornice
Ja zrobiłem opaski o szerokośći 30 cm (czyli zakopane na taką głębokość- górą równo z gruntem) Siatka o oczkach 1x1 cm. Z tego co wiem oczka z czasem zostaną rozepchniętę przez rosnący korzeń, i siatka nie jest problemem dla rosnących drzewek. Chodzi o to by w początkowym okresie wzrostu żaden gryzoń nie uszkodził korzeni tak by drzewko zakończyło przedwcześnie wegetację.
Doły miały średnice ok. 60 cm. Sadzonki na podładkach karłowych. Jak do dzisiaj wszystko spokojnie rośnie a z czasem zabrałe sie za eliminownie nornic.
Doły miały średnice ok. 60 cm. Sadzonki na podładkach karłowych. Jak do dzisiaj wszystko spokojnie rośnie a z czasem zabrałe sie za eliminownie nornic.
Re: Drzewka owocowe+nornice
miki331
A ilu letnie są już Twoje drzewka?
Siatkę dawałeś tylko jako pionową barierę czy na dnie dołu poziomo też?
A ilu letnie są już Twoje drzewka?
Siatkę dawałeś tylko jako pionową barierę czy na dnie dołu poziomo też?
-
marcinpruszcz
- 500p

- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewka owocowe+nornice
Rozsądniej było by użyć tak jak doradza miki 1x1 cm oczka.tomeka90 pisze: Takie wymiary ma siatka sprzedawana standardowo na krety i nornice, dlaczego miałaby nie zdać egzaminu, widziałem nornice wiele razy i wątpię by przeszła przez 2,5cm dziurkę(ale jeśli tak to jest też siatka z oczkiem 16mm).
-
blackrosegul
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 8 sty 2015, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Drzewka owocowe+nornice
Takie wymiary ma siatka sprzedawana standardowo na krety i nornice, dlaczego miałaby nie zdać egzaminu, widziałem nornice wiele razy i wątpię by przeszła przez 2,5cm dziurkę(ale jeśli tak to jest też siatka z oczkiem 16mm).??
Porady - jak sadzić drzewa,krzewy owocowe?
Witam, przeprowadzam się z domu w którym w sadzie były tylko drzewa owocowe. Sadzone bez ładu i składu, ale dające owoce. Szczególnie od momentu gdy wprowadziłem pszczoły do ogrodu.
A wprowadzam się do domu przy którym jest ładny kawałek pola (jakieś 1000m2).
Chciałbym posadzić w tym roku po dwie odmiany kilku drzew i krzewów owocowych.
Może: wiśnia, czereśnia,jabłoń, śliwa,.... maliny, jeżyny, aronia, czarna porzeczka...
Potrzeba mi następujących porad:
W jakiej kolejności sadzić (rozumiem, że niektóre drzewka rosną szybciej i bujniej więc powinny być od strony północnej)?
w jakiej odległości?
O jakiej porze wiosny?
No i może odpowiecie na jakieś pytania o których nawet nie wiem, że powinienem je zadać?
Z góry dziękuję za odpowiedź
A wprowadzam się do domu przy którym jest ładny kawałek pola (jakieś 1000m2).
Chciałbym posadzić w tym roku po dwie odmiany kilku drzew i krzewów owocowych.
Może: wiśnia, czereśnia,jabłoń, śliwa,.... maliny, jeżyny, aronia, czarna porzeczka...
Potrzeba mi następujących porad:
W jakiej kolejności sadzić (rozumiem, że niektóre drzewka rosną szybciej i bujniej więc powinny być od strony północnej)?
w jakiej odległości?
O jakiej porze wiosny?
No i może odpowiecie na jakieś pytania o których nawet nie wiem, że powinienem je zadać?
Z góry dziękuję za odpowiedź
-
marcinpruszcz
- 500p

- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: porady dla amatora-jak sadzić?
To może zacznij od tego o jakim przedziale czasowym myślisz? Jeżeli jest to temat na resztę życia, to czereśnia potrafi osiągnąć rozmiary dużego Orzecha włoskiego (oczywiście też jest to zależne od podkładki). Natomiast kwestia rozmieszczenia roślin jest zależna od warunków. Jeżeli masz u siebie pustynię, to zasłaniasz się większymi roślinami od południa aby uzyskać nieco cienia i ułatwić życie innym roślinom... Ja przykładowo duże rośliny sadzę bardziej w głębi działki, aby nie mieć zgrzytów z sąsiadami. Odległość między roślinami powinna być taka, aby spokojnie można było operować kosiarką. A w przypadku gdy zaczyna robić się gęsto to wycinasz jedno drzewo i znowu miejsca jest pod dostatkiem. Termin sadzenia, to temat rzeka... Bowiem tylu co ogrodników tyle jest różnych wersji. Ja przykładowo już mam posadzone co chciałem dosadzić. Z ciekawych tematów przyszłościowych to odradzam sadzenie, dwóch wartościowych roślin obok siebie. Gdyż już nie jeden poobgryzał pazury do krwi, gdy miał wybrać którą wytnie gdy zrobiło się ciasno...
Re: porady dla amatora-jak sadzić?
Raczej na całe życie. Działka nasłoneczniona (jedynie od zachodu dom sąsiada zasłania), trawiasta, raczej dobrze nawodniona łąka.
Nie chciałbym tworzyć mega cienia, bo w poprzednim ogrodzie zaczął się robić straszny mech i wilgoć.
Nie chciałbym tu otrzymać porady w postaci podręcznika akademickiego, bo nie zamierzam zostać profesjonalnym sadownikiem.
Proste logiczne rady mi wystarczą.
Wiem, że wiśnia rośnie wolno więc chyba powinna być usytuowana na południe od np: czereśni.
I większość chciałbym posadzić na wiosnę.
Nie chciałbym tworzyć mega cienia, bo w poprzednim ogrodzie zaczął się robić straszny mech i wilgoć.
Nie chciałbym tu otrzymać porady w postaci podręcznika akademickiego, bo nie zamierzam zostać profesjonalnym sadownikiem.
Proste logiczne rady mi wystarczą.
Wiem, że wiśnia rośnie wolno więc chyba powinna być usytuowana na południe od np: czereśni.
I większość chciałbym posadzić na wiosnę.



