Kochani,mili moi
wszystko u mnie w normie...
Zima też,wiec kwiaty domowe również mają okres spoczynku.
Mają?Może raczej powinny mieć bo nie mają...
Najpiękniej zimuje hoja multiflora ,proszę spójrzcie.
Kalla też nie chce iść spać,nie mogę jej zasuszyć bo widać kolejny kwiat.
Filodendrony stoją w pokojach,tam gdzie się da,upycham gdzie się da, jedne obok drugich ,nigdy na oknie,bo nie mam tam miejsca dla nich (wyjątek stanowi M.vaiegata i oczekujemy wiosny.
U mnie
Justynko temperatury są niskie,nie zbliżone nawet do panujących u Ciebie,więc nie stosuję spryskiwania liści.
Czasem przenoszę partiami doniczki do łazienki i robię prysznic w wannie ale jest to rzeczywiscie rzadki o tej porze roku zabieg.
Iwonko,raflezjo 
tak w donicy są dwie sadzonki i pewnie będzie trzecia jak tylko utnę ten wierzchołek i ukorzenię. Jednak nie zrobię tego w najbliższym czasie ,poczekam na cieplejsze dni
Elciu i u mnie był taki moment,że młode liście filodendronów (niektorych odmian) były niedorowinięte

ale już sie wszystko wyrównuje.
Sądzę,że to zmiana temperatur tak zaowocowała.
Wiosna..eh i ja do niej już tęsknię...
Małgosiu 
dziękuję za zainteresowanie, bałam się o alokazję czy ruszy a ona ma już dwa liście i rośnie całkiem ładnie.
Za to Aron...
tak jak mial 2 kiełki tak je ma i nic się nie posuwa dalej. Chyba nic z niego nie będzie...ale to się jeszcze okaże.
Za to... po długiej przerwie oczekuję kwiatka u hibiskusa. Może nie spadnie?
Zobaczymy,tymczasem dziękuję Wam za odwiedziny i pozdrawiam
