Powojniki na pergole
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
To zależy jaki efekt chcesz osiągnąć, jeżeli np. sielsko-romantyczny to postawiłabym na biały powojnik (np. Beautiful Bride), nieco inny charakter może mieć zestawienie np. z Krakowiakiem albo Ashvą (oba powojniki obficie kwitną przez całae lato).
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Proponowałabym do New Dawn powojnik ,który nie będzie zbyt inwazyjny .Mam na myśli clematis Juuli,jest to powojnik bylinowy ,który nie czepia się ogonkami liściowymi,a jedynie się wspiera , umożliwia to prosty sposób wycinania pędów clematisa ,bez uszczerbku na róży
.http://www.clematis-westphal.de/shop/cl ... -juuli.htm
.http://www.clematis-westphal.de/shop/cl ... -juuli.htm
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Ja raz w czasopiśmie ogrodniczym natknęłam się na dwie propozycje dla róży New Dawn i sobie je spisałam
pierwszy to klematis Emilia Plater http://e-clematis.com/pl/p/Clematis-Emilia-Plater/298
a drugi Błękitny Anioł http://e-clematis.com/pl/p/Clematis-Blekitny-Aniol/174
a moja propozycja http://www.clematis-westphal.de/shop/cl ... mmerei.htm tu jest z różą Compassion
pierwszy to klematis Emilia Plater http://e-clematis.com/pl/p/Clematis-Emilia-Plater/298
a drugi Błękitny Anioł http://e-clematis.com/pl/p/Clematis-Blekitny-Aniol/174
a moja propozycja http://www.clematis-westphal.de/shop/cl ... mmerei.htm tu jest z różą Compassion
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Ja nie wiem ..... ja się nie znam ale dla mnie idealnymi do tej porcelanowej ślicznotki byłyby delikatne ale wyraziste, niebiesko fioletowe dzwoneczki Roguchi. Też szukam czegoś godnego New Dawn.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Constancja jest boski. Ale powiedz mi proszę czy on jest bardziej niebieski czy fioletowy? Bo wymyśliłam sobie, że mój ogródek będzie miał kwiaty wyłącznie w 3 kolorach- biały różowy i fioletowy. Dlatego błękitny anioł odpada, mimo że taki piękny.
Przeczytałam kiedyś, że piękny ogród to sztuka odejmowania a nie dodawania i niestety muszę się z tym zgodzić. To boli, bo tyle jest pięknych roślin, z których trzeba zrezygnować.
Przeczytałam kiedyś, że piękny ogród to sztuka odejmowania a nie dodawania i niestety muszę się z tym zgodzić. To boli, bo tyle jest pięknych roślin, z których trzeba zrezygnować.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Bardziej fioletowy. W pąku fiolet jest tak ciemny, że wygląda jak czerń, z czasem odcień się zmienia i zmierza w kierunku niebieskiego ale to taki niebieski z tonem fioletu...... chyba nie namotałam za bardzo. Trzymam kciuki za utrzymanie się w ryzach wybranych barw ale myślę, że pewnych wahań nie unikniesz, a wręcz są wskazane, żeby nie popaść w monotonię.
Aaaa..... Rooguchi to powojnik bylinowy i sam nie czepia się podpór..... musisz mu pomóc podwiązując delikatnie.
Aaaa..... Rooguchi to powojnik bylinowy i sam nie czepia się podpór..... musisz mu pomóc podwiązując delikatnie.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Witajcie. sama mam w planach zakup New Dawn i pasuje mi do niej The President. I tak chyba zrobię.
Powiecie w jakiej odległości od siebie je posadzić? I jak duża docelowo urośnie ta róża?
Powiecie w jakiej odległości od siebie je posadzić? I jak duża docelowo urośnie ta róża?
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Powojnik powinno sie dosadzać do róży dopiero po kilku latach
róża musi mieć czas na rozwiniecie bryły korzeniowej
wtedy możesz dosadzić powojnik w odległości 60 cm
a jeśli chcesz sadzić teraz i razem mają startować od małej sadzonki to ta odległość musi być większa z czasem rozrosną się i nie będzie tak widoczna luka miedzy nimi
róża musi mieć czas na rozwiniecie bryły korzeniowej
wtedy możesz dosadzić powojnik w odległości 60 cm
a jeśli chcesz sadzić teraz i razem mają startować od małej sadzonki to ta odległość musi być większa z czasem rozrosną się i nie będzie tak widoczna luka miedzy nimi
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Aniu, do New Dawn pasuje mi Polish Spirit lub Jackmanii - stworzą wyrazisty, kontrastowy zestaw a ponieważ mają nieduże kwiaty to będą ładnym tłem dla bladoróżowych kwiatów róży.
Ale blade (jasno fioletowe/błękitne) typu Solina czy Błękitny Anioł też powinny bardzo harmonijnie pasować, jak wcześniej napisano.
Tylko różnie może być ze wspólnym kwitnieniem bo powyższe powojniki zaczynają kwitnąć mniej więcej od początku lipca (po ok 2 tygodniach osiągając najlepsze efekt "kwitnącej ściany").
Powojnik The President kolorystycznie bardo ładnie pasuje, kwitnienie też powinno się zgrać! Róża ND potrafi urosnąć 3-4 metry i uchodzi za dość mrozoodporną (choć co kilka lat może się zdarzyć przemarznięcie - ale jak na nasz klimat jest OK). President rośnie nie za wysoki, do 2 metrów i obficie kwitnie
z innej beczki, humorystycznie - nasunęła mi się parka (kryterium: nazwa): powojnik President + powojnik First Lady/róża First Lady
(a jest jeszcze powojnik Minister...)
Ula, ciekawą i cenną informację podałaś nt. konkurencji róż i powojników.
Wiem z doświadczenia, że powojniki są w stanie bardzo szybko stworzyć potężną bryłę korzeniową i chyba to miałaś na myśli - aby nie stłamsiły zbyt blisko rosnących róż (które zazwyczaj potrzebują 2-3 lat zanim stworzą większy system korzeniowy)?
Mnie się wydaje, że jeśli obie rośliny posadzimy te ok 50 cm od siebie i każda dostanie możliwie duży dołek - by nie musiały za młodu ze sobą konkurować o jedzonko, to nie będzie problemów! Czasem mam posadzone dużo bliżej ale na razie nie widzę by któryś zdominował sąsiadkę ;) Jeśli mogę, to powojniki dostają u mnie dołki min. 30x30x30 zaś róże, w zależności od wielkości /pnące, parkowe - największe/ ale zazwyczaj ok 40x40x50 (lub nawet głębiej) - i o ile mam, to nie szczędzę im kompostu.
Widziałem też gdzieś taki myk, że pomiędzy blisko posadzone młode sadzonki róży i powojnika umieszczono przeszkodę (blachę czy kawał plastiku) i po jakimś czasie, roku czy dwóch, usunięto tę przeszkodę (gdy obie rośliny rozwinęły już swój system).
Zauważyłem natomiast inny "feler" bliskiego sąsiedztwa róży i powojnika. Jeśli pędy powojników częściowo idą po róży, to liście nie mają dość światła poza tym trudniej tym różanym liściom obsychać (większe ryzyko takich chorób jak czarna plamistość czy mączniak prawdziwy) Pozostaje "kierować" pędami powojnika oraz stosować profilaktykę (usuwanie listków jak tylko się pojawią pierwsze objawy chorób oraz opryskiwać).
Ale blade (jasno fioletowe/błękitne) typu Solina czy Błękitny Anioł też powinny bardzo harmonijnie pasować, jak wcześniej napisano.
Tylko różnie może być ze wspólnym kwitnieniem bo powyższe powojniki zaczynają kwitnąć mniej więcej od początku lipca (po ok 2 tygodniach osiągając najlepsze efekt "kwitnącej ściany").
Powojnik The President kolorystycznie bardo ładnie pasuje, kwitnienie też powinno się zgrać! Róża ND potrafi urosnąć 3-4 metry i uchodzi za dość mrozoodporną (choć co kilka lat może się zdarzyć przemarznięcie - ale jak na nasz klimat jest OK). President rośnie nie za wysoki, do 2 metrów i obficie kwitnie

z innej beczki, humorystycznie - nasunęła mi się parka (kryterium: nazwa): powojnik President + powojnik First Lady/róża First Lady

(a jest jeszcze powojnik Minister...)

Ula, ciekawą i cenną informację podałaś nt. konkurencji róż i powojników.
Wiem z doświadczenia, że powojniki są w stanie bardzo szybko stworzyć potężną bryłę korzeniową i chyba to miałaś na myśli - aby nie stłamsiły zbyt blisko rosnących róż (które zazwyczaj potrzebują 2-3 lat zanim stworzą większy system korzeniowy)?
Mnie się wydaje, że jeśli obie rośliny posadzimy te ok 50 cm od siebie i każda dostanie możliwie duży dołek - by nie musiały za młodu ze sobą konkurować o jedzonko, to nie będzie problemów! Czasem mam posadzone dużo bliżej ale na razie nie widzę by któryś zdominował sąsiadkę ;) Jeśli mogę, to powojniki dostają u mnie dołki min. 30x30x30 zaś róże, w zależności od wielkości /pnące, parkowe - największe/ ale zazwyczaj ok 40x40x50 (lub nawet głębiej) - i o ile mam, to nie szczędzę im kompostu.
Widziałem też gdzieś taki myk, że pomiędzy blisko posadzone młode sadzonki róży i powojnika umieszczono przeszkodę (blachę czy kawał plastiku) i po jakimś czasie, roku czy dwóch, usunięto tę przeszkodę (gdy obie rośliny rozwinęły już swój system).
Zauważyłem natomiast inny "feler" bliskiego sąsiedztwa róży i powojnika. Jeśli pędy powojników częściowo idą po róży, to liście nie mają dość światła poza tym trudniej tym różanym liściom obsychać (większe ryzyko takich chorób jak czarna plamistość czy mączniak prawdziwy) Pozostaje "kierować" pędami powojnika oraz stosować profilaktykę (usuwanie listków jak tylko się pojawią pierwsze objawy chorób oraz opryskiwać).
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Adrianie dziękuję Ci za obszerną, pouczającą wypowiedź.
Stało się. New Dawn trafiła do dołka a w jej sąsiedztwie wylądował powojnik Warszawska Nike. Dwa metry dalej siedzą Julia Correvon i za nią Jackmanii. Zobaczymy jak to wyjdzie. Specjalnie zostawiłam lukę, by ewentualnie dosadzić jeszcze jakiegoś o jasnych kwiatach. To jednak z czasem. Sama jestem ciekawa efektu.
Adrianie a Ty masz rządowo obsadzone rabaty?
Stało się. New Dawn trafiła do dołka a w jej sąsiedztwie wylądował powojnik Warszawska Nike. Dwa metry dalej siedzą Julia Correvon i za nią Jackmanii. Zobaczymy jak to wyjdzie. Specjalnie zostawiłam lukę, by ewentualnie dosadzić jeszcze jakiegoś o jasnych kwiatach. To jednak z czasem. Sama jestem ciekawa efektu.
Adrianie a Ty masz rządowo obsadzone rabaty?

Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Aniu,
moim zdaniem ND i WN (to sprawdzona, dobrze rosnąca i obficie kwitnąca odmiana
) będą ładnie pasować!
Madame i Jackmanii w ciągu 2-3 lat stworzą kolorową ścianę
moim zdaniem ND i WN (to sprawdzona, dobrze rosnąca i obficie kwitnąca odmiana

Madame i Jackmanii w ciągu 2-3 lat stworzą kolorową ścianę

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Mme Julia Correvon i Jackmanii posadziłam razem, ale nie jestem zbytnio zadowolona-słabo kontrastują, oba są według mnie zbyt ciemne. Lepiej dobrać coś jaśniejszego, żeby kwiaty się nie zlewały ze sobą.
New Dawn rośnie z Prezydentem
New Dawn rośnie z Prezydentem

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 25 mar 2012, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: JANKI k./W-wy
Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
wstawię zdjęcia duetu New Dawn i powojnika Venosa Violacea. Moim zdaniem bardzo udane połączenie, czego to akurat zdjęcie do końca nie oddaje bo zarówno róza jak i powojnik młodziutkie były (pierwszy sezon). Mam nadzieję, że róża w tym sezonie pokaże swe prawdziwe piękno, bo w ubiegłym roku wydawała się zagłuszona towarzyszem
Venosa Violacea sadzony na wiosnę (III) w tym samym sezonie kwitł bardzo obficie (zdjęcie z VI) i rósł bardzo obficie, ponadto powtarza kwitnienie. Zalecane cięcie silne, więc bez specjalnej troski sciachalam go nisko bez kłopotu z wyplątywaniem pędów spośród pędów róż.. Polecam



Venosa Violacea sadzony na wiosnę (III) w tym samym sezonie kwitł bardzo obficie (zdjęcie z VI) i rósł bardzo obficie, ponadto powtarza kwitnienie. Zalecane cięcie silne, więc bez specjalnej troski sciachalam go nisko bez kłopotu z wyplątywaniem pędów spośród pędów róż.. Polecam



Re: Jaki powojnik dla róży New Dawn
Carpediem30,
pięknie Ci urosły jak na 1. sezon, zwłaszcza powojniki
Bardzo dobre połączenie fioletowego powojnika włoskiego (tak jak piszesz, łatwy do cięcia
) z porcelanowymi kwiatami róży 
GRATULACJE
pięknie Ci urosły jak na 1. sezon, zwłaszcza powojniki

Bardzo dobre połączenie fioletowego powojnika włoskiego (tak jak piszesz, łatwy do cięcia


GRATULACJE
