Oczko z kastry a zima
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1101
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Oczko z kastry a zima
Nie zależy mi na wodzie i rybach. Natomiast chciałbym wkopać kilka dużych kastr dla hodowli roślin bagiennych. Tatarak, irys itp. Teraz pytanie. Jak to zabezpieczyć na zimę? Czy usunąć wodę i przykryć to czymś? Z góry zastrzegam, że nie ma mowy o zimowaniu w domu. Musiało by zimować na działce.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Oczko z kastry a zima
Nie spuszczać wody i nic więcej nie robić. U mnie zamarza wszystko na głębokość 40cm i wiosną wszystko odbija.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Oczko z kastry a zima
Wczoraj zrobiłem właśnie takie "oczko" z kastry 90 litrów (właściwie to wypełniona po brzegi ma około 100 litrów).
Do środka w dużych okrągłych donicach (ułożonych w formie koniczyny) trzy rośliny:
- pałka wodna wąskolistna
- łączeń baldaszkowy
- pontederia
Pan w szkółce dorzucił mi jeszcze kilka błotniarek stawowych i zatoczek rogowych i coś tam jeszcze biegało w ziemi więc dodatkowe życie przytargałem.
Ryb nie planuje bo oczko jest za małe.
Cel jest taki żeby urozmaicić życie w ogrodzie i żeby zwierzęta miały gdzie się napić wody.
Do środka w dużych okrągłych donicach (ułożonych w formie koniczyny) trzy rośliny:
- pałka wodna wąskolistna
- łączeń baldaszkowy
- pontederia
Pan w szkółce dorzucił mi jeszcze kilka błotniarek stawowych i zatoczek rogowych i coś tam jeszcze biegało w ziemi więc dodatkowe życie przytargałem.
Ryb nie planuje bo oczko jest za małe.
Cel jest taki żeby urozmaicić życie w ogrodzie i żeby zwierzęta miały gdzie się napić wody.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22040
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Oczko z kastry a zima
Zdjęcie,zdjęcie, zdjęcie prosimy



- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Oczko z kastry a zima
Na razie to ta kastra wygląda jak wkopana wielka filiżanka z kawą z mlekiem.. ale jak urośnie to oczywiście zrobię. 

- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3969
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Oczko z kastry a zima
Pałka wąskolistna dorasta do 2m wys. Do takiej kastry lepsza będzie Typha minima. To taka sugestia z mojego doświadczenia.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Oczko z kastry a zima
W planach jest też większe pełnowymiarowe oczko więc najwyżej przesadzę do niego jak się rozrośnie. Zobaczymy jak ten eksperymeny wypadnie. 

- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Oczko z kastry a zima
Szybko w ogóle takie rośliny wodne rosną? Mam w tym zerowe doświadczenie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1101
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Oczko z kastry a zima
Jeśli masz ślimaki to je wywal! U mnie zaplątały się z roślinami i w rezultacie pusta woda i kupa ślimaków. Zeżarły wszystko oprócz oczeretu jeziornego, mięty wodnej, i irysa wodnego. A miałem masę roślin wodnych. Ślimaki bez wrogów to zaraza!
- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Oczko z kastry a zima
Już mam te ślimaki, pewnie jaja na roślinach były albo w ziemi. Myślę że tego nie uniknę. Jak rośliny zjedzą to się wsadzi inne. Ta kastra jest bez spinania się. Coś tam zawsze żyło będzie. Nie jest w reprezentacyjnej części ogrodu. Jak ślimaki zjedzą rośliny to poumierają z głodu i samo się wyreguluje wszystko. Zostawiam to samopas - będę tylko wodę dolewał.
Żółtobrzeżek zawitał więc coś się tam dzieje nowego. Wcześniej były tylko krętaki.
Może żaby i zaskrońce będą zjadać nadmiar ślimaków.
Żółtobrzeżek zawitał więc coś się tam dzieje nowego. Wcześniej były tylko krętaki.
Może żaby i zaskrońce będą zjadać nadmiar ślimaków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1101
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Oczko z kastry a zima
Zaskrońce nie jedzą ślimaków! Zaskrońce żywią się żabami i rybami.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Oczko z kastry a zima
Mam pewną teorię co ureguluję populację ślimaków choć jeszcze nie zweryfikowaną.
Jesienią mam ogromne ilości sójek a błotniarki i zatoczki pobierają tlen z powierzchni unosząc się przy krawędziach zbiornika. Może będą je podbierały. Mam też kruki w okolicy.
Pamiętajmy że to tylko kastra z wodą. Zmasowany atak ślimaków na niecałym metrze wody to nie jest powód do zamartwiania się.
Jesienią mam ogromne ilości sójek a błotniarki i zatoczki pobierają tlen z powierzchni unosząc się przy krawędziach zbiornika. Może będą je podbierały. Mam też kruki w okolicy.
Pamiętajmy że to tylko kastra z wodą. Zmasowany atak ślimaków na niecałym metrze wody to nie jest powód do zamartwiania się.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Oczko z kastry a zima
Jak tam mikro oczko?
Zdjęcia chcemy
Zdjęcia chcemy

- Baltazar
- 500p
- Posty: 897
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Oczko z kastry a zima
Finalnie zrobiłem 5 takich kastr.
W każdym coś innego. Pontederia ładnie kwitła, babka wodna też, pałki wąskolistnej jeszcze w ubiegłym roku nie miałem kwiatów ale liście powyżej pasa wystrzeliły - zobaczymy w tym. Osoka źle się czuła, prawie padła, przeniosłem do oczka i teraz ma się świetnie. Powoli zarastają od boków rodzimym trawnikiem. Ślimaków zatrzęsienie (błotniarki stawowej). Ogólnie już tylko dolewam wody i niech się toczy życie po swojemu. Nartniki same przyleciały. Co ciekawe tylko w jednej z pięciu kastr, komary były w stadium larwalnym. W pozostałych chyba inne owady je wyjadały. Jeszcze jedna uwaga - jeśli chcielibyście zrobić u siebie coś takiego to wrzućcie jakąś listwę lub gałąź aby to co wpadnie mogło wyjść. Jak ubędzie wody to ciężko będzie z takiej kastry wyjść jaszczurce, myszy, jeżowi. Swoją drogą lato było ciepłe i myślałem że tempo ubywania wody będzie dużo większe ale ubywało średnio 15 litrów miesięcznie w największe upały (akurat dwie konewki 8 litrów).
Z wad.. pojawiły się bąki.. ale w tym roku powinno być lepiej bo wiem już jak wyglądają ich jaja i teraz będę je usuwał z liści nad wodą. Może pojawią się z czasem ich jacyś naturalni wrogowie - na pewno ktoś je zjada.
Co do zdjęć to mam co prawda jakieś zdjęcia z początków ale to kastry z wodą i trawą. Teraz tez brzydkie bo lód. W tym roku może zrobię jakieś zdjęcia. Ciekaw jestem czy żaby się skuszą na takie miejsca do rozrodu.
Szczerze polecam wprowadzić wodę czy to w formie oczka czy nawet takiej kastry. Znacząco podniosło to odwiedziny innych zwierząt na działce (zwłaszcza w upalne lato).

Z wad.. pojawiły się bąki.. ale w tym roku powinno być lepiej bo wiem już jak wyglądają ich jaja i teraz będę je usuwał z liści nad wodą. Może pojawią się z czasem ich jacyś naturalni wrogowie - na pewno ktoś je zjada.
Co do zdjęć to mam co prawda jakieś zdjęcia z początków ale to kastry z wodą i trawą. Teraz tez brzydkie bo lód. W tym roku może zrobię jakieś zdjęcia. Ciekaw jestem czy żaby się skuszą na takie miejsca do rozrodu.

Szczerze polecam wprowadzić wodę czy to w formie oczka czy nawet takiej kastry. Znacząco podniosło to odwiedziny innych zwierząt na działce (zwłaszcza w upalne lato).
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Oczko z kastry a zima
Wrzucaj, co masz, Baltazarze, bo mnie ciekawość zeżre
Widziałam takie oczka na fotkach u Margo2 i trochę się napaliłam na nie. Mamy w planach budowę stawu na wsi, ale zanim się go doczekam, to lata upłyną... Potraktowałabym takie kastry jako rozsadnik roślin bagiennych, tym bardziej, że marzy mi się kłącze tataraku jako dodatek do herbaty
Dodatkowo na moim mokradle woda w lecie całkiem wysycha i czasem drobne stworzenia nie mają gdzie się napić nawet. Widuję żaby i ropuchy na mojej łące. Bywają też zaskrońce, padalce, zwinki i małe brązowe jaszczurki (żyworódki?). Dużą mam różnorodność, ale największą frajdę, jako dziecko miałam łapiąc malutkie żabki i ropuszki

Widziałam takie oczka na fotkach u Margo2 i trochę się napaliłam na nie. Mamy w planach budowę stawu na wsi, ale zanim się go doczekam, to lata upłyną... Potraktowałabym takie kastry jako rozsadnik roślin bagiennych, tym bardziej, że marzy mi się kłącze tataraku jako dodatek do herbaty

Dodatkowo na moim mokradle woda w lecie całkiem wysycha i czasem drobne stworzenia nie mają gdzie się napić nawet. Widuję żaby i ropuchy na mojej łące. Bywają też zaskrońce, padalce, zwinki i małe brązowe jaszczurki (żyworódki?). Dużą mam różnorodność, ale największą frajdę, jako dziecko miałam łapiąc malutkie żabki i ropuszki
