Jak Ci się spodoba, dam więcej fotek wiejskich z zewnątrz i wewnątrz, jak chcesz to pytaj o moją eksperiencję w tym temacie

Pozdrawiam i zapraszam!
Zuzia
Witaj, niestety płotki mój "haszczor" wyśmiał i wchodzi gdzie chce. Obecnie mam 3 doły , głównie pod drzewami i pod żywotnikiem. Reszta trzyma się jako tako ale latem z pewnością przybędzie jam i roślinki trochę ucierpią.Aza pisze:Dzień dobry w Twoim wątku. Piękne są płotki plecione, lecz czy to zabezpiecza przed psem, ja mam malamutki.
Jak je coś zainteresuje nic sobie nie robią z drucianych płotków zabezpieczających.
Iwonko,heliofitka pisze:Czy może być lepszy/piękniejszy miesiąc na otwarcie wątku, niż maj...![]()
Zuziu widzę, że szybko się uczysz, skoro po trzech latach wiesz, co sprawdzi się w Twoim ogrodzie![]()
Ja ogroduję znacznie dużej, a ciągle trafiają mi się, jakieś "niewypały".
...a może jestem zbyt pazerna i nie potrafię pogodzić się z faktem, że nie wszystko urośnie na piasku
Hihi, ja o szóstej rano przed wyjściem do pracy obchodzę cały ogródek i i patrzę co tam nowego. Na widok tych pączków a potem kwiatów też skakałamheliofitka pisze:Wczoraj zauważyłam na peoniach pąki i myślałam, że umrę z radości![]()
Twoje już kwitną...i powojniki...kiedy ja się doczekam
Dziękujęsweety pisze:Ależ u Ciebie pięknieTen mur masz niesamowity. I nie przyjmuj się, że coś Ci nie rośnie. Wszędzie wszystko nie może rosnąć i każdy z nas ma po parę roślin, z którymi się nie dogadujemy