Tak krótko:
-żółte karteczki sa na *fruwające* , nie zaszkodzi powiesić-wbić.
Mszyce *łażą* , kolor też nie zwabi. Jak jest parę , to przeszły--->wyłapac.
Z chemią ostrożnie tylko przy inwazyjności . Popularne kwiatowe preparaty będa skuteczne.
Pani w kwiaciarni dobrze radzi --------> przy nieznajomości techniki spryskiwania i warunków
w jakich to może się odbywać bardzo łatwo

Ona rozumie pytanie jako poradę dla laika absolutnego, a tu trzeba być ostrożnym z zaleceniami.
Nie wiem czy wystarczy cierpliwości pani z kwiaciarni rozszerzać temat *kiedy można* i ,,ze powodzenie operacji to szybkie osuszenie+wymuszony ruch powietrza + temperatura..
A czy wiedzą??? trudno powiedzieć, czasami tak , a czasami zbywają klienta

Lucyno ! masz piękniunie storczyki i ...fotogeniczne :P .
powodzenia

pozdrawiam Jovanka