Witajcie "trzmielarze"!
Dziękuję Wam za wiarę w mój ogrodniczy zapał !

Jeśli Ty Aleksandrze zaczynałeś swoją hodowlę od jednej gałązki... to jestem pełna podziwu!... Jak ktoś tu już na forum napisał - rośliny i ogrodnictwo uczy cierpliwości. Więc się w nią uzbrajam.
Dzisiaj znowu zauważyłam nowe listki na "patyczkach"

A na jednym "patyku", który już ostatnio chciałam wyciągnąć z ziemi, bo sądziłam, że jest całkiem suchy... wyszły 3 młode pędy

Strasznie się cieszę! (Renata - jeszcze raz dziękuję Ci za te "patyczki"!)
Obiecuję zdjęcia moich "patyczków" - dla odmiany w oglądaniu waszych pięknych i dorodnych okazów, zobaczycie początki mojej hodowli

(chyba zrobię z tego reality-wątek.... pt. "młoda trzmielina bez kompleksów i zahamowań"

)
Pozdrawiam!