Działka Wiślanka

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
AnowiB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 749
Od: 19 paź 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Działka Wiślanka

Post »

Agnieszko działeczki zaczynają żyć nowym zyciem...robi się coraz bardziej kolorowo,znika juz ten szary,brudny kolor,który trzeba było tak długo oglądać...u mnie chyba wychodzi kamasja :shock: i trytoma :shock:
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka Wiślanka

Post »

Wegetarianizm kojarzy mi się s pichceniem w kuchni, tarciem i krojeniem warzyw, robieniem sałatek. To wszystko chyba pracochłonne. W ogóle kuchnia jest pracochlonna i czasochłonna. Nie lubię gotować za bardzo :(
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Działka Wiślanka

Post »

Wielkie dzięki Aguś za ten wykład. Wegetarianką nigdy nie byłam, ale mięsożerna też nie jestem. W dzieciństwie mięso było wręcz moją zmorą. Zawsze ostatnia kończyłam obiad w przedszkolu - długo siedziałam żując "suchą sieczkę" brr Wolę nabiał i kluchy wszelkiego rodzaju. Niestety jestem zbyt leniwa na diety. Nie wiem czy wszystkie Izy tak mają, ale ja też nie przepadam za gotowaniem. O Dukanie słyszałam i czytałam. Może się zdecyduje póki moi panowie poza domem. Ja najbardziej chciałabym "stracić" brzuszek, kilogramów nie mam zbyt wiele.
Z mrówek to ja bym się tak nie cieszyła. W tym roku będzie ich plaga. Już teraz widzę ich u siebie mnóstwo. Zakładają mrowiska w różnych dziwnych miejscach. Z tego co pamiętam tak co dwa lata jest. Nie wiem dlaczego...
Po tych ostatnich deszczach Wiślanka pewnie wyładniała. U mnie znów dziś pada :evil: a mam bratki do posadzenia.
A może bym Ci znów podesłała marcinków i odętki...Coś jeszcze też by się znalazło.

Ps. Aga zajrzyj do wątku kulinarnego Jacka. Są tam przepisy na pyszne dania bezmięsne choć nie wiem czy typowo wegetariańskie: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =9&t=30989
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Wiślanka

Post »

Aguś ja zawsze z sentymentem wpadam do Ciebie bo cały czas pamiętam że razem zaczynałyśmy naszą przygodę z forum
no i z działką :D .Zaczynała z nami Orania i Iza-Tu.ja.I jakoś się trzymamy -nie?
Co prawda każda z nas wybrała swoją drogę(choć ja dalej namiętnie zbieram większe kamienie
bo obrzeża do dziś nie skończone :lol: i weszelakie inne "przydasie" działkowe) to i tak przyroda rządzi się
swoimi prawami a my musimy się podporządkować.
Więc i ja Ci kibicuję-oby zbiory tegoroczne zrekompensowały zeszłoroczne straty.
Awatar użytkownika
meg58
100p
100p
Posty: 153
Od: 7 mar 2010, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczytno

Re: Działka Wiślanka

Post »

Aguś miło Cię widzieć na forum. :wit Wierzę, że wkrótce zapomnisz o powodzi i będziesz się cieszyć ;:138 nowym życiem Twojej Wiślanki, czego Ci serdecznie życzę. Przyroda jest takim cudem iż zawsze się odradza.
pozdrawiam
Pozdrwaiam Małgosia

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=32248" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Działka Wiślanka

Post »

Już teraz wiem, jak trafiłaś do mojego wątku kulinarnego :lol:
A dania są wszystkie wegetariańskie, nawet jeśli podaję oryginalne składniki. W mojej wersji ich nie używam :)
Życzę, by optymizm i radość Cię nie opuszczały w tworzeniu działki niemal od nowa ;:108
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Działka Wiślanka

Post »

agnieszka72 pisze:Aguś ja zawsze z sentymentem wpadam do Ciebie bo cały czas pamiętam że razem zaczynałyśmy naszą przygodę z forum no i z działką :D .Zaczynała z nami Orania i Iza-Tu.ja.
Ja mam tak samo jak Agnieszka, że z sentymentem wracam do kilku ogródków...Może nie bywam często na forum, może nie zawsze się odzywam, ale jeżeli jestem to do nich zaglądam :)
I życzę CI udanych zbiorów warzywek i spokojnego sezonu działkowego :)
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka Wiślanka

Post »

Co nowego w Wiślance? Czekamy na twoje relacje :)
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Działka Wiślanka

Post »

Ja wiem, że wszystko, co widzimy codziennie wydaje się nam takie oczywiste. Ale oglądane po kilku miesiącach nabiera nowej perspektywy. Pokaż nam Twoją perspektywę!
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Re: Działka Wiślanka

Post »

Aguś, bardzo się cieszę, że Wiślanka odżyła po katakliźmie. Obserwowałam kiedyś jej narodziny, a teraz z radością kibicuję odrodzeniu!!!

Pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka Wiślanka

Post »

Cześć Kochani,
Wiem, że dawno mnie nie było...ale potrzebuję Waszej rady.
Od kwietnia nie byłam na działce, już po tym jak ładnie wyrósł warzywniak itd. Minęły 4 miesiące i działka "zarosła"- no wiadomo.Obok sąsiad wybudował sobie wielką daczę z tarasem, i jako, że ja się nie pojawiałam, to myślał że działka jest może opuszczona. Namawiał wszystkich sąsiadów wokół swojej działki aby mu sprzedali kolejne, ale nikt nie chce. I on wszedł na moją wyciął mój żywopłot na wys 30 cm, i wyciął mi bezprawnie całą jabłoń renetę i całego orzecha. Wszystkie drewno zwalił na działkę moją.A większe konary chyba nie, bo ich nie widzę- może dał na opał? Rozmawiałam z sasiadami i facet działa metoda faktów dokonanych. Nie wiem co zrobić.

Po powodzi uschła czereśnia cała, wycięłam moręlę i dwie wiśnie, uschła też renkloda, w zasadzie sotały dwie ślwy i reneta i orzech. A Teraz on wyciął mi nawet moją renetę i orzecha, a to były zdrowe 30 letnie drzewa. Wczoraj cały dzien płakałam, rozmawiałam z sąsiadami. Wszyscy byli oburzeni, bo to jest już sprawa karna, bo nasadzenia to własność działkowca, a szkoda jest nieodwracalna...

Nie wiem co zrobić. Zgłosiłam skarge itd ale nie chce tu poruszac problemów ROD.

Jednak podejrzewam, że on będzie chciał ode mnie kupić działkę w zamian za inną nieopodal (bo proponował sąsiadom, aby się tam przenieśli, ale oni nie chcieli).
Nie miałam zamiaru nigdy sprzedawać mojej Wiślanki, sami wiecie jak kochałam te drzewa, widok na Dęby...no w ogóle. Ale nie wiem co mam zrobić...Zostać tam....? Bez drzew...? Z takim sasaidem? (Wczoraj inni mówili, że on ma firmę budowlaną i zimą chce tam tez użytkować działkę i przychodzić cos tam z robotą na działkę, a ja zimą miałam tam cisze, ptaki, zdjęcia, termos w domu i odpoczynek...- boje się że wszystko to się skończyło).
Nie może być przecież tak, że taki tupet i bezprawie dostanie to co chciał i dopnie swego i ja się "wyniosę" .Już jakby nie było "mojej" Wiślanki...Co byście zrobili na moim miejscu?
Obrazek
By agapeee at 2011-10-03
Obrazek
By agapeee at 2011-10-03
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Działka Wiślanka

Post »

Chcesz mieć codziennie taki widok, byle tylko wytrwać w sentymentach?
Facet zniszczył Twoją wiślankę, jej już nie ma. Sądzę, ze pozostaje Ci wynegocjować jak najlepszę cenę, a najpierw spróbować powalczyć o odszkodowanie za drzewa - których obcięcia pewnie sie wyprze :roll:
Jest takie powiedzenie - pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla siebie.
Może potraktuj swą Wiślankę jako miejsce, gdzie poznawałaś ogrodnicze abecadło? I zacznij od nowa, w miejscu mniej zalewanym?
Twoja wiślanka to wspomnienia, a wspomnień Ci nikt nie zabierze. W życiu wciąż zdarzają się przeprowadzki, zmiany szkół, potem prac... Nawet znajomi przychodzą i odchodzą. Czemu działka miałaby oprzeć się tej tendencji?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Działka Wiślanka

Post »

Daj sobie spokój.
Na łono przyrody zawsze możesz gdzieś podjechać, pogrzebać w ziemi można u znajomych.
Możesz też spróbować ignorować sąsiada.
Ale tego co wyciął to ja bym nie darowała !
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Wiślanka

Post »

Myślę dokładnie tak jak Bishop :-) Dobre sąsiedztwo to podstawa dobrego samopoczucia :-)
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka Wiślanka

Post »

Naprawde tak myślicie....? :(
U mnie wiele się działo. Wielu miejsc już nie ma, wśród Bliskich zdarzyła się potworna tragedia...Jak wróciłam na Wiślankę, to myślałam, że to jedyne miejsce gdzie wszystko nadal JEST. Bo po prostu sobie rośnie...ale NIE. To było takie miejsce gdzie na spokojnie można było, w rytmie przyrody tak dochodzić do ładu z róźnymi, czasem bardzo trudnymi sprawami... Że tam jest takie jak powinno być. Jak świat jest stworzony. A tu takie coś, taki ktoś...

Jako, że nie powinnam tu poruszac tematyki Ogrodów wiadomych, to powiem tylko, że nie dam się zbyć i złoże jutro pismo ze zdjęciami. (heh przynajmniej mam dokumentację)...

A bez działki ja nie mogę...nawet jak nie miałam siły czy zcasu, to wiedziałam ze ona tam jest, że w każdej chwili moge podejść...zajrzeć...Na inną mnie nie stać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”