Moje storczyki

[Alima2]

Mam kochani do Was pytanie
Już nawet nie wiem gdzie -ale na 100% w tym dziale doczytałam,że można przyspieszyć kwitnienie.
Ponoć sterując temperaturą....można wywołać kwitnienia.
Czy ktoś z Was robił już to?
Ja od jutra zaczynam sterować temperaturą 10 fenków,które zakupiłam do reanimacji :)
Proszę o dorady

[asiula13]

Witaj koleżanko Cieszę się że założyłaś swój storczykowy wątek
Wszystkie piękne

[Orchideomaniak]

Kwitnienie można przyspieszyć sterując temperaturą ale niestety nie u Falków skuteczne jest dla Dendrobium i Cambrii o ile dobrze pamiętam ale jak to robić dokładnie to nie powiem bo tego nie stosowałem ;)

[Baryczka]

Myślę, że najlepiej postawić storczyka w chłodniejszym miejscu, najlepiej przy uchylonym oknie, ale uważaj, by go nie przewiało zbyt zimne powietrze. Można też Phal. wystawić w chłodniejsze miejsce, np. na korytarz. Powinno się też skąpo podlewać, ja nie podlewam przez 3-4 tyg., aż liście robią się lekko miękkie. Później namaczam na dość długo, nawet na całą noc.
Trudno mi stwierdzić, czy to na pewno pomaga. U mnie kilka pędów jest u "podsuszanych" z końcem lata storczyków, inne u tych, z którymi zupełnie nic nie robiłam.
Phal. najchętniej wypuszczają pędy jesienią (u mnie we wrześniu) i wiosną (maj), więc nie daję gwarancji, że zabiegi przyniosą zamierzony efekt w grudniu/styczniu.
Może lepiej z tym poczekać choćby do marca/kwietnia?

[Alima2]

Witaj koleżanko Cieszę się że założyłaś swój storczykowy wątek
Wszystkie piękne

Witam Cię
Miło mi ......

[Alima2]

Kwitnienie można przyspieszyć sterując temperaturą ale niestety nie u Falków skuteczne jest dla Dendrobium i Cambrii o ile dobrze pamiętam ale jak to robić dokładnie to nie powiem bo tego nie stosowałem ;)

Oj ...szkoda- to akurat są falki

[Alima2]

Myślę, że najlepiej postawić storczyka w chłodniejszym miejscu, najlepiej przy uchylonym oknie, ale uważaj, by go nie przewiało zbyt zimne powietrze. Można też Phal. wystawić w chłodniejsze miejsce, np. na korytarz. Powinno się też skąpo podlewać, ja nie podlewam przez 3-4 tyg., aż liście robią się lekko miękkie. Później namaczam na dość długo, nawet na całą noc.
Trudno mi stwierdzić, czy to na pewno pomaga. U mnie kilka pędów jest u "podsuszanych" z końcem lata storczyków, inne u tych, z którymi zupełnie nic nie robiłam.
Phal. najchętniej wypuszczają pędy jesienią (u mnie we wrześniu) i wiosną (maj), więc nie daję gwarancji, że zabiegi przyniosą zamierzony efekt w grudniu/styczniu.
Może lepiej z tym poczekać choćby do marca/kwietnia?

Czyli jeśli dobrze zrozumiałam - to teraz falki powinnam wynieś do zimnego pokoju..podlewać raz w miesiącu do lutego-marca??? Tak???

[Baryczka]

Trochę inaczej

Teraz nie jest najlepszy czas na pędy, więc lepiej się wstrzymać z eksperymentami. Traktuj je normalnie do marca, wtedy już nie podlewaj 3-4 tyg. (jedynie zamgławiaj). Po tym czasie porządnie podlej/namocz. Niedługo (kwiecień/maj) powinny pokazać się efekty "zasuszania" w postaci pędzików

Dobrze wytłumaczyłam?

[Alima2]

Kamilko- bardzo dobrze Dziękuję
Jak rasowa blondynka mam jeszcze jedno pytanko- czy teraz wynieść je do chłodniejszego miejsca???

[Baryczka]

Myślę, że możesz je spokojnie traktować jak do tej pory

[Wioleta]

Jestem pod wielkim wrażeniem...

[Alima2]

Bardzo dziękuję
Uspokoiłaś mnie- są w pokojowej temp. a ,że jestem zmarzluch-mamy dosyć ciepło

[Haim]

Alinko, gratuluję, założyłaś wątek storczykowy
Ale masz piękności
A tym, ze jeszcze nie masz pędzików u niektórych Phal. nie przejmuj się.
Mój falek, którego dostałam w zeszłym roku na Dzięń Matki, dopiero po roku czasu na wiosnę wypuścił pierwszy pędzik ;)
Storczyki, są tymi, które uczą nas cierpliwości, poczekaj do wiosny jak radzi Kamila a na pewno zobaczysz potem efekty ;)

[Agita]

A kto wie czy nie wcześniej ;) Mi w zeszłym roku wyszły odbicia na starych pędach w listopadzie i grudniu, a w lutym nowy pędzik- mój 1wszy "własny", wyczekany pędzik Tak, że wszystko możliwe, pora roku nie sprzyja, ale też nie przesądza niczego- traktuj je dobrze, a będą ładnie rosły- i tego Ci życzę

Co do pytania o storczyka z 1wszej strony- nie widać dużo, ale coś mi się wydaje (gł. po kolorze), że to nie Oncidium Shary Baby, tylko Miltonidium Rosy Sunset- porównaj zdjęcia w google images i daj znać, bo sama jestem ciekawa

[Alima2]

Jestem pod wielkim wrażeniem...

Witam Cię w moich progach
Bardzo dziękuję

Haim- mmm pyszna kawka ..dzięki Wiesz...z cierpliwością u mnie krucho

Agita- sama nie wiem..poczekajmy aż zakwitnie- to juz nie długo
Bardzo dziękuję za podpowiedz