Ja bardzo lubie jeść "gruszki paluszki" - tak, tak śmieszne. Pan sprzedawca tak mi powiedział, jak spytałam o nazwę.
Pyszna, słodka grucha w końcu lipca, tylko jeden sprzedawca na rynku ją ma. Więc chyba jakas stara odmiana, cała zielona. I co to jest za gruszka? Kto wie?
Ja oczywiście nie wiem.
Nikt z Was nie ma doświadczenia jakie gruszki wczesne są najlepsze. Za parę dni będę kupował i muszę się na coś zdecydować. Co radzicie oprócz faworytki?
Erazmie, moje doświadczenie kończy się na dwóch wczesnych odmianach gruszy: lipcówce i faworytce (czyli klapsie). Nie słyszałem ani czytałem o innych odmianach.
"Lipcówka Kolorowa. Jest to najwcześniejsza odmiana letnia, dojrzewająca w końcu lipca. Drzewo jest nieduże, dość wrażliwe na mróz, ale odporne na choroby. Owoce na młodych drzewach są dość duże i smaczne, na strych drobnieją i stają się niesmaczne. Należy temu zapobiegaćprzez ręczne przerzedzanie zawiązków."
"Faworytka. Jest to odmiana późnoletnia, dojrzewająca w końcu sierpnia. Drzewo jest średnio wytrzymałe na mróz i odpornr na choroby, owocuje co roku. Owoce są dość duże, bardzo smaczne."
Tyle o tych gruszach, mój guru ogrodniczy, Prof. dr S. A. Pieniążek.
Erazm pisze:Nikt z Was nie ma doświadczenia jakie gruszki wczesne są najlepsze. Za parę dni będę kupował i muszę się na coś zdecydować. Co radzicie oprócz faworytki?
Red-Bonketa Williamsa( zapylacz - Faworytka). Moja kumpela to ma w sadzie. Przepyszna! ;:8 Owoce ma jasnożółte z rumieńcem, soczyste i bardzo aromatyczne. Podobno najwyżej ceniona jako owoc deserowy. 8)
Kupuje od kilku lat u jednego rolnika gruszki, bardzo pyszne, słodkie.
Nigdzie indziej ich nie spotkałam w handlu - rolnik mówi na nie Paluszki, ale nie ma takiej odmiany. Może ktoś wie co to za gruszki, kupiłabym drzewko do ogrodu.
W tym roku mam pierwsze owoce z mojej Konferencji i muszę powiedzieć, że ma dosyć grubą skórkę. Owoce są całe zielone. Polecam Komisówkę, General Leclerc i Lipcówkę Kolorową.
Ja mam G.Leclerc , Bonkretę Williamsa i Carolę - polecam wszystkie 3 - każda dojrzewa o innej porze , owoce są soczyste i duże , a miąższ pozbawiony grudek .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Konferencja to dla mnie najpyszniejsza gruszka i zdrowo się trzyma, owocuje corocznie,polecam, mam jeszcze Bonkretę W. i Faworytkę,też smaczne, ale mają tendencje do owocowania co 2 lata zwłaszcza Faworytka i jest podatna na parcha.
Ja mam faworytkę - odmianę czerwoną [red-faworytka], no i gorąco polecam. Owoce smaczne, soczyste a jednocześnie dość twarde, o ładnym aromacie i bordowym kolorze.
Ja mam Konferencję i Komisówkę. Komisówka podobno jest pyszna, ale zaczyna owocować trochę później niż Konferencja.
Jak u was z zapylaniem Konferencji - zastanawiam się czy bedzie owocować taka samotna (bo w jakiejś starej książce wyczytałam, że jest odmianą nieźle zawiązującą owoce bez zapylania
Mam jedną gruszę na swojej działce ,pięknie wyrosła,ale na razie niewiele owocow zebrałam.To jest klapsa.Co rok opryskuję ją miedzianem i innymi preparatami grzybobójczmi ,które polecał mi pan ze sklepu ogrodniczego.Niestety nie na wiele to pomaga .Początkowo wszystko wygląda ładnie ,kwitnie bardzo obficie ,a potem zawiązki opadają a na czubkach gałązek młode listki czarnieją i zamierają.Zbieram kilkanaście smacznych gruszek.Ziemia u mnie jest 5 kl. A może rzeczywiście trzeba posadzić jeszcze jedno drzewko? Proszę o radę .Szkoda mi wycinać takiego dużego drzewa.
- tak, tak śmieszne. Pan sprzedawca tak mi powiedział, jak spytałam o nazwę.
