Prosze o pomoc - wycięłam ligustra

Drzewa ozdobne
aniakl
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 2 cze 2008, o 17:22

Post »

Witaj hanka 55
dziekuje bardzo wszystkim osobom ktore sie zainteresowaly moja wiadomoscia i proba o pomoc . Wyslany mi artykul dal do zrozumienia ze nie jestem jedna osba ktora zadziwilo prawo( unijno polsko demokratyczne ). Bedac wiele lat poza granica jestesmy calkiem nie swiadomi naszego niby zlego czynu . Prosze panstwa jak uslyszalam cene 2 tysiace zl jaka mamy zaplacic za 3 metry kwadratowe zwyklego ligustra pospolitego chorego (spalonego od strony sasiada i przerosnietego ) to mnie oslabilo i do dzis nie wiem o co chodzi . Zapytalam urzednika czy widzial ile od razu nowych krzewow i drzew iglastych przybylo na naszym malym podworku liczacym zaledwie 400metry kw. Cale zdarzenie mialo miesce w kwietniu tego roku . Odpowiedzial ze moge kare uniknac jeśli sie odrodzi to samo co bylo . Bardzo mi przykro ze wpadlismy w klopty z prawem pomimo ze jestesmy z mezem zwolenikami zielonego ogrodu . Wiadmosc jaka otrzymalam dzisiaj od ciebie hanka podniosla mnie na duchu licze na to ze moja kara zostanie calkiwcie zniesiona jak zostana wniesione poprawki do prawa o wycince krzewow na wlasnych podworkach . Milo wiedziec ze mozna na was Forumowicze liczyc dziekuje :) sluze osobistym przykladem i adresem jakby byl potrzebny do przedstawienia wladzom absurdalnego przepisu Za kilka dni zalacze panstwu w ramach wdziecznosci za pomoc zdjecia z ogordu naszego (mam nadzieje ze nie tylko ministrowi nasunie sie mysl o nieslusznosci tego prawa ) z wyrazami szacunku ania
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 534#347534 opisywany jest podobny problem. Tyle, że przed wycięciem ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

W sprawie zmiany prawa w zakresie opłat i kar za usuwanie drzew/krzewów warto pisać do http://www.przyjaznepanstwo.pl/ .
Prawo w zakresie ochrony drzewostanu jest w naszym kraju nieadekwatne do poziomu dochodu przeciętnego obywatela. Obecnie maksymalna stawka opłaty za usunięcie drzewa za 1cm obwodu pnia wynosi od 300,42 do 3.894,45 złotych (MP z 2008r. nr 82, poz. 725).

Zdaniem wielu przyrodników większą wartość edukacyjną, społeczną i przyrodniczą miałaby alternatywa odtworzenia przez podmiot wnioskujący o usunięcie lub podmiot nielegalnie wycinający drzewa powierzchni biologicznie czynnej adekwatnej do tego co zostało usunięte/zniszczone pod względem jakości gatunkowej, przy czym w przypadku usunięcia bez zezwolenia owo odtworzenie powinno być większe.
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Jakiś czas tu nie zaglądałem i masz... kolejny paranoidalny wątek. O tym, że na wycinkę drzewa nieowocowego trzeba zezwolenie to wiedziałem, ale o tym ze jak mi się zechce wyrwać dwa metry żywopłotu to mogę wylądować w sadzie to nie wiedziałem...

;:160
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

Ustawa o Ochronie Przyrody z 16-04-2004 r
Art 86:
nie pobiera się opłat za usuniecie drzew:
i
punkt 8:
Z terenów zieleni komunalnej, z parków gminnych, z ogrodów działkowych i z zadrzewień, w związku z zabiegami pielęgnacyjnymi drzew i krzewów
Mysle ze na tej podstawie można by zawalczyć, motywując iz usuniecie tych krzaków było konieczne dla polepszenia stanu innych krzewów ,nadmieniając ze nastąpiły istotne nasadzenia niwelujące ;powstałą szkodę :idea: :)
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Tylko, że o wydanie zgody trzeba wystąpić do gminy bo jak nie i ktoś doniesie to ma się duuuży problem.
TAD
100p
100p
Posty: 121
Od: 5 lis 2008, o 21:27
Lokalizacja: GDYNIA

Post »

Pierwsze słyszę , że za wycięcie krzaka na mojej ziemi grozi jakakolwiek kara ! Czy jest to spuścizna byłego socjalizmu , czy nowe zalecenia "UE" ? Jeśli to pierwsze,to czym prędzej do komisji "Przyjazne Państwo" ! - Jak złodzieje powyrywali mi kilkadziesiąt przeróżnych krzewów , żywotników itp. to paradoksalnie, nikt nic nie mówił , policja również , że za samo niszczenie grozi kara grzywny . Pomijam już odpowiedzialność karną za kradzież mienia prywatnego. Ale jak właściciel robi porządki u siebie , to zaraz ma bat na plecach ! - O tym ,że mamy chore prawo i przepisy "porządkowe", to już chyba wszyscy wiedzą od najmłodszych lat. Ale o tym ,że choroba ta jest nieuleczalna ,to jak widać nikt nie chce słyszeć. - Oj ,dziwny ten kraj ta Polska ...
... gdy człowiek kładzie się do snu , morze budzi się do życia !
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

TAD ja właśnie się dowiedziałam, że budowę oczka wodnego też trzeba zgłosić.....PRZESADA!! :evil: :evil:

http://poradnikogrodniczy.pl/oczko_a_prawo.php
TAD
100p
100p
Posty: 121
Od: 5 lis 2008, o 21:27
Lokalizacja: GDYNIA

Post »

TAK! TAK! - Już wolę o tym nie myśleć , bo znowu nie zasnę . - Przeczytaj moje zdanie na ten temat w " Oczka wodne, kaskady ..."
... gdy człowiek kładzie się do snu , morze budzi się do życia !
TAD
100p
100p
Posty: 121
Od: 5 lis 2008, o 21:27
Lokalizacja: GDYNIA

Post »

'Xipe ", wpadnij do Gdyni ,przejdż sie do portu i zobacz jakie stosy drewna leżą na kei , czekające na statek ... Gdyby tak policzyć w/g stawek jakie wyszczególniłeś powyżej, to można byłoby zbudować kilometry nowych autostrad w Polsce !
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Prosze o pomoc - wycielam ligustra

Post »

aniakl pisze:mam kare platna a być moze sprawe w sadzie bo bez pozwolenia wycielam ligustra nie znalam przepisow w zwiazku z tym mam pytanie czy mozna go zakfalifikowac do krzewu owocowego ,jego owocami zywi się zimowa ptaszyna Z gory dziekuje za podpowiedzi i porady
Minęło już sporo czasu od daty zapytania. Ciekawa jestem jak dalej potoczyły się losy tej sprawy?
Czy bezrozumne prawo wygrało znów z Obywatelem? Czy w tym kraju społeczeństwo musi być traktowane jak intruzi, którzy nie wiadomo po co wtargnęli na to terytorium i nie wiadomo czego chcą?
Cała sprawa to kolejny przykład na to, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Takie bezmyślne paragrafy wymyślają chyba Ci, którzy mają marne pojęcie o istocie sprawy i żeby nie być o to posądzonym tworzą nadgorliwe przepisy.
Mam nadzieję, że to się jednak kiedyś zmieni, a na razie jest to przestroga dla nas wszystkich- lepiej zgłosić kwestię modernizacji zieleni przydomowej do odpowiedniego organu, najlepiej popartą jakimś sensownym projektem na papierze i to co najmniej miesiąc przed planowanym terminem prac.

A przy okazji mam pytanie retoryczne, dlaczego nie ma przepisów nakładających karę za samowolne sadzenie roślin drzewiastych nie tylko na terenach przydomowych ale i publicznych i dlaczego nie potrzeba na takie działanie zezwolenia. Wiele roślin bezmyślnie posadzonych jest przyczną kolizji z uzbrojeniem terenu.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Grażynko nie znamy zakończenia tej sprawy, szkoda, ale jest takich spraw więcej. To całkiem świeżutka sprawa.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=

Aż się włos jeży-ze złości :evil: , że musimy być w zgodzie i mieć na względzie takie właśnie niektóre durne przepisy.
Wychodzi na to, że muszę wójtowi tyłek zawracać swoją dwu metrową sadzawką-oczkiem wodnym. :evil: :evil: ,której "budowę"-"kopanie" trzeba zgłosić
i schorowanym świerkiem, lub zbyt wielkim drzewkiem, rosnącymi na mojej posesji, tudzież przestarzałym ogołoconym od dołu żywopłotem-paranoja :evil: :evil: , który mam zamiar wyciąć. Ktoś to musi ocenić, więc trzeba powołać jakąś wysoką komisję, wybrać się w teren, spisać raport i protokół.

:lol: :lol:

A swoją drogą - dlaczego stary żywopłot z ligustru jest ważniejszy niż kilkunastoletnia jabłoń starej zanikającej odmiany???-wycięcia takiego drzewa się nikt nie czepia, choć tworzy się dotowane sady starych odmian.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Masz rację- włos po prostu dęba staje na głowie w związku z naszymi prawnymi i gospodarczymi przepisami. No i jak tu ma być dobrze?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
TAD
100p
100p
Posty: 121
Od: 5 lis 2008, o 21:27
Lokalizacja: GDYNIA

Post »

Mamy takie "przyjazne" prawo , jak "przyjaznych" sąsiadów , kuzynów i innych "wdzięcznych" nam ludzi. Gdzie zawiść i nienawiść bierze górę nad zdrowym rozsądkiem .
edawidowska
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 10 kwie 2011, o 09:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prosze o pomoc - wycięłam bluszcz

Post »

Witam, mam podobny problem miesiąc temu wycięłam bluszcz rosnący na starej pięęęęęknej akacji. Nie ukrywam, że powodów do wycięcia było wiele przede wszystkim to, że bluszcz opanował całe drzewo i niestety zaczęło umierać, druga sprawa to to, że drzewo znacznie się przechyla w kierunku posiadłości, trzecia sprawa to to ze moje dziecko ma alergie na te roślinę i dusilo mi się po nocach a w dzień nie mogłam wypuścić go do ogrodu bo przy kwitnących pąkach tego krzewu latało tyle pszczół, że strach było wyjść i tak mogę wymieniać do skutku.Oprócz tego tworze wspólnotę z 3 innych sąsiadów, którzy byli za całkowitym wycięciem drzew ( jedna osoba się nie wypowiadała ponieważ mieszkanie zajęte jest przez komornika i tak naprawdę już nie ma wpływu na to co się będzie działo z posesją).Dlatego stwierdziłam, że wycięcie nie dojdzie do skutku ze względu na brak zgody 4 sąsiada i pomyślałam, że drzewo może stać a ja się pozbędę tylko tego bluszczu i będę miała problem z głowy, no i stało się Problem to mam teraz ponieważ sąsiad ( nie z naszej wspólnoty tylko graniczący z naszą działką i nie dlatego, że jest wielkim miłośnikiem przyrody tylko dlatego , że liście z naszego bluszczu zaśmiecały mu ogródek, już tego nie robią bo wszystkie opadły) złożył na NAS wszystkich doniesienie i za 2 tygodnie mamy kontrolę z urzędu miasta w celu oceny szkody i ustalenia kary. Po nocach nie śpię, nie wiem co dalej robić i jak działać, żeby sobie jeszcze bardziej nie zaszkodzić??? Wiem, że za niewiedzę i błędy trzeba płacić i jestem na to nastawiona , ale nie stać mnie na karę rzędu kilkunastu tysięcy....:( Może ktoś miał podobną sytuację i wie ile w przybliżeniu zapłacę??? Z góry dziękuję za odpowiedź i zainteresowanie moim problemem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”