Kawon (arbuz) - część 15- (2025)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11322
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Nie wiem . Podejrzewam , że jakiś inny . Romanza miała cienką skórkę a tutaj gruba . Na przyszły sezon wracam do
sprawdzonych odmian . Podkusiła mnie różnorodność i już widzę , że są odmiany mniej odporne . Na jednej odmianie
liście zupełnie zdrowe zielone a na drugiej ze zmianami .
Jacek jaką skórkę ma Conguita ? Wydaje mi się , że u mnie już skończyła wzrost , ciemnozielony , bez pasków .
sprawdzonych odmian . Podkusiła mnie różnorodność i już widzę , że są odmiany mniej odporne . Na jednej odmianie
liście zupełnie zdrowe zielone a na drugiej ze zmianami .
Jacek jaką skórkę ma Conguita ? Wydaje mi się , że u mnie już skończyła wzrost , ciemnozielony , bez pasków .
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3347
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11322
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Dzięki , to już teraz jasne dlaczego ten ciemny już nie rośnie .
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2437
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Kawon (arbuz) - część 14
U mnie sezon arbuzowy został otwarty. Pierwszy jest gotowy Rosario, waga 4,6 kg, pestki czarne.
Krzaki, odpukać, zdrowe i piękne z tymi powycinanymi liśćmi. Gorzej z ogórkami i melonami…
Fotek nie dodam, bo internet na wsi nie domaga.
To jest moja pierwsza w życiu uprawa arbuza. Dotychczas jadałam tylko sklepowe. Te na handel, to chyba lekko niedojrzałe zbierają. Własne są nieporównywalnie lepsze.
Fotek nie dodam, bo internet na wsi nie domaga.
To jest moja pierwsza w życiu uprawa arbuza. Dotychczas jadałam tylko sklepowe. Te na handel, to chyba lekko niedojrzałe zbierają. Własne są nieporównywalnie lepsze.

- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3258
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kawon (arbuz) - część 14
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 784
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Kasia, nie martw się , u mnie jest dwa owoce podobnej wielkości co Twoje a dopiero teraz moje arbuzy szaleją z kwitnieniem.Generalnie położyłem lagę i nic już nie zapylam w foliaku. Niech same sobie radzą, co się zapyli, to będzie. Powiem Ci, dwa lata temu na Crimsonie Sweet zawiązał mi się arbuz 15 sierpnia i elegancko ,do chyba 15-16 października dojrzał idealnie. Zerwałem go przed pierwszym przymrozkiem. Był trafiony w punkt.
I wtedy to miałem w gruncie. W tym roku, jak fuzarioza mi nie zniszczy uprawy, to mogą nawet do listopada w foliaku arbuzy siedzieć. Nie martwię się już tym. W sumie najgorszy rok jak dla mnie pod względem dyniowatych.Mama na grządkach ma dopiero jedną dynię zawiązaną malutką. Zawsze o tej porze, to dynie już zbieraliśmy do jedzenia. W tym roku na pewno dżemu z dyni nie będzie w zimie.

I wtedy to miałem w gruncie. W tym roku, jak fuzarioza mi nie zniszczy uprawy, to mogą nawet do listopada w foliaku arbuzy siedzieć. Nie martwię się już tym. W sumie najgorszy rok jak dla mnie pod względem dyniowatych.Mama na grządkach ma dopiero jedną dynię zawiązaną malutką. Zawsze o tej porze, to dynie już zbieraliśmy do jedzenia. W tym roku na pewno dżemu z dyni nie będzie w zimie.

Witam, jestem Adam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3893
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Moje arbuzy zaczęły wiązać w okolicach końca lipca, więc czekania mam aż do 10 września
Te 3 co zawiązały się wześniej są większe, Ciemny to Janosik, a w paski Crosped, albo Romanza nie oznaczyłem który jest który, ten mniejszy jest wielkości grapefruita, zawiązał się później. Są dwie takie piłki na krzaku.









- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3347
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Przykra sprawa z fuzariozą. Fajnie, że coś udało się uratować.
Dziś otworzyłem Mirsini 9,8 kg i Zorę 7,8 kg. Obydwa słodkie i smaczne, ale skóra dość gruba.
Mirsini ma pestki nie wybarwione, więc chyba zebrany trochę za wcześnie, mimo że zawiązał się 20 czerwca, czyli 57 dni temu.
Mirsini

Zora


Dziś otworzyłem Mirsini 9,8 kg i Zorę 7,8 kg. Obydwa słodkie i smaczne, ale skóra dość gruba.
Mirsini ma pestki nie wybarwione, więc chyba zebrany trochę za wcześnie, mimo że zawiązał się 20 czerwca, czyli 57 dni temu.
Mirsini

Zora

Pozdrawiam, Jacek
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Ja Mirsini jeszcze trzymam wiązał się mi ok 5 lipca za to dziś lecimy tematycznie w kolorze żółtym, a mianowicie Kogane zerwany idealnie ok 42 dni od zawiązania , ok 7 kg , mega słodki , miąższ zbity i chrupiący. Jak na razie numer jeden zaraz po Suprise ale dopiero się rozkręcamy jeszcze ok 15 odmian 





- Misiek98
- 100p
- Posty: 111
- Od: 6 lip 2016, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Ja dziś zebrałem prawie wszystkie arbuzy, bardzo dużo zawiązało się początkiem lipca, później już prawie nic, kilkanaście już zjedzone lub rozdane, a zostało jeszcze ponad 20. A zebrać trzeba było, bo już słońce większość zaczęło przypalać na żółto .

Dziś rozkrojony Almatea, arbuzy bezpestkowe to w sumie piękna sprawa


Dziś rozkrojony Almatea, arbuzy bezpestkowe to w sumie piękna sprawa


- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3347
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Piękny zbiór, gratulacje.
Ja również dostrzegam zalety odmian bezpestkowych.
Aktualnie zbieram jagody zapylone w trzeciej dekadzie czerwca. Dziś Asahi 4,4 kg i Mirsini 11,7 kg, chyba największy u mnie w tym sezonie.



Aktualnie zbieram jagody zapylone w trzeciej dekadzie czerwca. Dziś Asahi 4,4 kg i Mirsini 11,7 kg, chyba największy u mnie w tym sezonie.



Pozdrawiam, Jacek