
Moje zielone nieszczęścia - anoli
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Śliczności kwiatek
Ciekawe czy te żółte "pciumki" jeszcze się rozwiną. To byłby widok 


Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
O! No to czekam z niecierpliwością na fotki 

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Witaj Anoli!
Mam do Ciebie prośbę. Kiedyś kiedyś pisałaś o swoim oleandrze, że zrzuca liście. Mój wtedy też zrzucał...
Cikawa jestem, jak dziś wygląda Twoja roślinka, bo nie pamiętam żebyś ją pokazywała.
Mojemu oleandrowi listki wyrastają
Mam do Ciebie prośbę. Kiedyś kiedyś pisałaś o swoim oleandrze, że zrzuca liście. Mój wtedy też zrzucał...
Cikawa jestem, jak dziś wygląda Twoja roślinka, bo nie pamiętam żebyś ją pokazywała.
Mojemu oleandrowi listki wyrastają

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Witaj, twoj Vrisea splendens też mi się bardzo podoba. Nie znam tej rośliny, ona jest zapewne wieloletnia i kwitnie ci co raku?? Liście także ma ładne lecz ten kwiat jest piękny!! Ja z kwitnących to mam tylko cyklamena i skrzydłokwiata no i może sansevieria kiedyś zakwitnie hehe, a o koleusach to nie piszę bo one to raczej ozdobne z liści hehe.
A ma nowe listki? Niemasz jakiegoś zdjęcia pod ręką?anoli pisze:W szczepce olka nie ma zmian, przyjął się tylko bo już nie rzuca listkami.![]()
Przepraszam, że taka upierdliwa jestem ale chcę się upewnić, że z moim jest wszystko w porządku.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Wstawiałam jego zdjęcie po cięciu, od tego czasu nic się z nim nie dzieje. Stoi teraz na balkonie, dziś leje - ale jak tylko będzie ładniej to zrobię mu fotkę, jednak to nic ciekawego...
Radku mam ją od ostatniej zimy, zakwitła pierwszy raz. Wyżej zastanawialiśmy się nad życiem tego rodzaju roślin, ponoć zamiera on po kwitnieniu, wydając nowe odrosty - tyle z teorii, o praktykę będziesz mnie mógł pytać za czas jakiś
Strasznie mi się podoba i mam nadzieję, że pozwoli się sobą długo cieszyć. Co do koleusów to marzy mi się bordowy i jaskrawo zielony, ale nie widziałam w okolicy.
Radku mam ją od ostatniej zimy, zakwitła pierwszy raz. Wyżej zastanawialiśmy się nad życiem tego rodzaju roślin, ponoć zamiera on po kwitnieniu, wydając nowe odrosty - tyle z teorii, o praktykę będziesz mnie mógł pytać za czas jakiś

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona