
Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7956
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
A ja mam dziesięciocentymetrową siewkę kolonu czerwonego stoi w doniczce na dworze w bardzo zacisznym miejscu ,ale chyba wezmę go do domu 

Pozdrawiam Alicja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witaj Marysiu
, no jak mówisz, że zelżał mróz to zelżał, masz tylko -12 st
, ale już starczy mrozu chyba
dał się we znaki co niektórym roślinom na, u nas aż takich mrozów nie było, ale nie chciała bym ich nawet. Marysiu jak siałaś klonika, wiosną czy jesienią?, bo ja posiałam jesienią tego cynamonowego z Choszczna ze szpitala co przywiozłam i nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam 




- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, jak myślisz, czy ma jeszcze szanse odbić mi klonik, który padł ale w maju bo było aż tak bardzo zimno. Nie ruszałam go potem, tylko ścięłam. Ale pewnie jak do czerwca nie puści oznak życia to chyba go wykopię, co? I kupię nowego. No ja tak dwa lata potrafię dać roślince szansę. Myślę, że potem to już chyba nie ma sensu dłużej czekać. Troszeczkę był większy niż ten Twój maleńki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, po co z tym wrzątkiem idziesz do kur? Babcia eMa we wrzątku moczyła, żeby obedrzeć z piór. Ale już nie pamiętam czy kury czy kaczki
To taki żarcik. Jeśli niestosowny, to wybacz
Jestem zupełnie miastowa. Wieś poznałam na żywo dopiero jak wyszłam za mąż. A i tak, tylko powierzchownie.
Śliczna wiosenka była u Ciebie. Już całkiem niedługo będziemy oglądać takie cuda w realu. I u mnie mróz dużo niższy. Rano było tylko -8. Teraz jest podobnie. Mógłby jeszcze trochę potrzymać, to i śnieg byłby dłużej. Jak się ociepli to cały popłynie do morza


Śliczna wiosenka była u Ciebie. Już całkiem niedługo będziemy oglądać takie cuda w realu. I u mnie mróz dużo niższy. Rano było tylko -8. Teraz jest podobnie. Mógłby jeszcze trochę potrzymać, to i śnieg byłby dłużej. Jak się ociepli to cały popłynie do morza

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Jak ja to lubię jak piszę i nagle chcę poprawić literkę puuuff i poszło w kosmos!
Alu pierwsza to kalina a drugie pączki orlików. Kurki się nie poparzą bo wrzątek leję (już wychłodzony przez drogę) do zmrożonej wody i mimo że leję olej to ciągle zamarza
Bożenko coraz bliżej i coraz dłuższy dzień
Basiu tak się rozgrzewamy
i jeszcze trochę a zazielenią się parapety a potem już tylko szukać kiełkujących cebulowych 
Julciu to o co pytasz to epimedium. No biegać trzeba, bo kury nawet bez jedzenia przeżyją a bez wody
Beatko nowy wątek ma parę dni, trzeba było otworzyć ze względów formalnych
Masz rację że mróz odpuszcza to pewnie sypnie śniegiem co nie byłoby złe, bo rośliny czułyby się dobrze. Mrozów powyżej 20 st mam już dość, bo bardzo utrudniają mi życie ...drobiowe
Ja też siedzę w nasionach najpierw pomidorowych, a dzisiaj dyniowych...tylko nad kwiatkami się nie zastanawiam!
No to Beatko celnych wyborów i spokojnego tygodnia
Ewelinko dwa ostatnie lata trochę wybiły nas z rytmu, zima była lżejsza ale dłuższa i nadejście wiosny przedłużało się. Jak będzie teraz? sprawdzimy już niedługo
Jeszcze nam może śniegu dosypie, i dobrze bo gleba wilgotna będzie przyjazna do kiełkowania na wiosnę
Dobrego tygodnia 
Zuziu tatarski siałam z nasion z AWN, a czerwony to siewka takiego samego od Marysi mar, jest u mnie dwa lata i początkowo okrywałam a w tym roku rzuciłam obydwu gałązkę świerkową a na to natura nasypała śniegu i mam nadzieję że im cieplutko. Kupowanej sadzonki nie mam żadnej
Może sypnie Ci śniegiem 
Lucynko niech żywi nie tracą nadziei
Są kloniki odporne na mróz a Ty nie wiesz jaki jest Twój więc...?
Taka dziwna ta zima nie mogło wszystkim sypnąć śniegiem skoro mrozi wszędzie? Dobrej nocy i ciepłej kołderki roślinom
Alu a może nie bierz, bo się rozhartuje okryj go gałązkami iglastymi i przetrwa skoro ma rosnąc w glebie
Mój na początku też był w doniczce, ale cały czas na zewnątrz
Iwonko miałam nasiona klonika z akcji więc w tunelu wsiałam do doniczki w zimie, nasion było kilka klonik jest jeden
Czy dobrze zrobiłaś już wkrótce się dowiesz bo wykiełkuje...albo nie
Kochana cóż ja mogę chcieć
Bea nie znam się na klonikach, ale jak nie odbił od wiosny do jesieni to jakoś marnie widzę jest przyszłość
Niestety drzewka padają albo z mrozu, a chyba częściej z suszy letniej... szczególnie młode drzewka
Iwonko ja też miastowa, ale poszłam na całość i teraz mam. Miałam jeden kurnik mam dwa...mnie chyba por....
Trzeba coś z tym zrobić. Z tą wiosną to jeszcze poczekamy, a za 2 miesiące dopiero zaczniemy przebierać nóżkami
Mam nadzieję że mróz zelżał i ciśnienie spada bo nam napada ale zima jeszcze nie odpuści...o nie
Dobrej nocy!
Alu pierwsza to kalina a drugie pączki orlików. Kurki się nie poparzą bo wrzątek leję (już wychłodzony przez drogę) do zmrożonej wody i mimo że leję olej to ciągle zamarza

Bożenko coraz bliżej i coraz dłuższy dzień

Basiu tak się rozgrzewamy


Julciu to o co pytasz to epimedium. No biegać trzeba, bo kury nawet bez jedzenia przeżyją a bez wody

Beatko nowy wątek ma parę dni, trzeba było otworzyć ze względów formalnych

Masz rację że mróz odpuszcza to pewnie sypnie śniegiem co nie byłoby złe, bo rośliny czułyby się dobrze. Mrozów powyżej 20 st mam już dość, bo bardzo utrudniają mi życie ...drobiowe

Ja też siedzę w nasionach najpierw pomidorowych, a dzisiaj dyniowych...tylko nad kwiatkami się nie zastanawiam!
No to Beatko celnych wyborów i spokojnego tygodnia

Ewelinko dwa ostatnie lata trochę wybiły nas z rytmu, zima była lżejsza ale dłuższa i nadejście wiosny przedłużało się. Jak będzie teraz? sprawdzimy już niedługo



Zuziu tatarski siałam z nasion z AWN, a czerwony to siewka takiego samego od Marysi mar, jest u mnie dwa lata i początkowo okrywałam a w tym roku rzuciłam obydwu gałązkę świerkową a na to natura nasypała śniegu i mam nadzieję że im cieplutko. Kupowanej sadzonki nie mam żadnej


Lucynko niech żywi nie tracą nadziei

Taka dziwna ta zima nie mogło wszystkim sypnąć śniegiem skoro mrozi wszędzie? Dobrej nocy i ciepłej kołderki roślinom

Alu a może nie bierz, bo się rozhartuje okryj go gałązkami iglastymi i przetrwa skoro ma rosnąc w glebie


Iwonko miałam nasiona klonika z akcji więc w tunelu wsiałam do doniczki w zimie, nasion było kilka klonik jest jeden



Bea nie znam się na klonikach, ale jak nie odbił od wiosny do jesieni to jakoś marnie widzę jest przyszłość


Iwonko ja też miastowa, ale poszłam na całość i teraz mam. Miałam jeden kurnik mam dwa...mnie chyba por....



Dobrej nocy!
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
No, ok - to już nie będę na niego czekać. Kupię drugiego klonika.
Tak, Marysiu, widać to, że dzień coraz to dłuższy jest. I mam nadzieję, że szybko przestanę kończyć pracę w środku nocy a za dnia (pracuję do 17.oo - ale wtedy jest jeszcze jak na razie bardzo ciemno).
No i właśnie dlatego wolę kupić gotowe sadzonki heliotropu - są niezawodne
A szpinak z podprażonymi orzeszkami pini próbowałaś? Na szpinak to już się nie mogę doczekać, jasne, że o takim swoim piszę
Tak, Marysiu, widać to, że dzień coraz to dłuższy jest. I mam nadzieję, że szybko przestanę kończyć pracę w środku nocy a za dnia (pracuję do 17.oo - ale wtedy jest jeszcze jak na razie bardzo ciemno).
No i właśnie dlatego wolę kupić gotowe sadzonki heliotropu - są niezawodne

A szpinak z podprażonymi orzeszkami pini próbowałaś? Na szpinak to już się nie mogę doczekać, jasne, że o takim swoim piszę

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Bea muszę pogrzebać w zamrażarce bo chyba jeszcze mam swój szpinak. Nie jadłam szpinaku w pini, bo one są chyba ze złota
Ostatnio mają cenę której nie trawię
a kiedyś kupowałam do pesto 
Jeszcze trochę zmienią czas na letni będziesz krócej spać, ale wrócisz do domu za dnia



Jeszcze trochę zmienią czas na letni będziesz krócej spać, ale wrócisz do domu za dnia

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Oj, tak - chyba są ze złota - no ale raz na jakiś czas trzeba sobie pozwolić (u mnie są po 10 zł za paczuszkę). Jak nie z pinii to więc trzeba wypróbować z naszymi dobrodziejstwami, może słonecznik też przejdzie, spróbuję
A no tak, skoro mamy już w głowie wiosnę, to pewnie, że i zmiana czasu się z tym wiąże
Dużo cieplej było już dzisiaj, nawet się tego mrozu nie czuło. U Ciebie mam nadzieję, że też coraz lepiej.


A no tak, skoro mamy już w głowie wiosnę, to pewnie, że i zmiana czasu się z tym wiąże

Dużo cieplej było już dzisiaj, nawet się tego mrozu nie czuło. U Ciebie mam nadzieję, że też coraz lepiej.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witam!
Dzisiaj mam zdjęcia (Jadzia się ucieszy
). Mrozu mniej, bo tylko -10 ale i tak szczypie w buźkę



Bea nie ma u mnie takich dobrych cen i raz znalazłam w cenie odbiegającej od rzeczywistości zostawiłam w przekonaniu, że za tyle nikt nie kupi i mogą być po prostu nieświeże. Może coś się zmieniło? sprawdzę bo lubię szczególnie do pesto
Za cenę wiosny zniesiemy nawet zabrana godzinę snu
Dzisiaj -10, ale wilgotność chyba większa niż wczoraj bo mocniej szczypie. Jednak jest słońce i jest super!
Dobrego dnia!
Dzisiaj mam zdjęcia (Jadzia się ucieszy





Bea nie ma u mnie takich dobrych cen i raz znalazłam w cenie odbiegającej od rzeczywistości zostawiłam w przekonaniu, że za tyle nikt nie kupi i mogą być po prostu nieświeże. Może coś się zmieniło? sprawdzę bo lubię szczególnie do pesto



Dobrego dnia!
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu
Te Twoje pierwiosnki nieodmiennie mnie urzekają.
U mnie dziś Wielkie Sianie i w związku z tym mam pytanie, czy heliotropka przykrywacie ziemią, czy ma kiełkować na wierzchu?
Marysiu, mam od Ciebie z akcji len letni czerwony, czy mogę go wysiać i wystawić na mróz?
Wg ściągi u Tereni trwały można, zakupiłam taki błękitny, ciekawe czy w naturze też będzie taki?
Pozdrawiam Irena
Te Twoje pierwiosnki nieodmiennie mnie urzekają.

U mnie dziś Wielkie Sianie i w związku z tym mam pytanie, czy heliotropka przykrywacie ziemią, czy ma kiełkować na wierzchu?
Marysiu, mam od Ciebie z akcji len letni czerwony, czy mogę go wysiać i wystawić na mróz?
Wg ściągi u Tereni trwały można, zakupiłam taki błękitny, ciekawe czy w naturze też będzie taki?
Pozdrawiam Irena
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Irenko o heliotropie może ktoś Ci podpowie, bo ja nie sieję
Len letni jak sama nazwa wskazuje jest jednoroczny i absolutnie nie wystawiaj na mróz. Ja go siałam bezpośrednio do gruntu w maju tak żeby wyszedł po przymrozkach. Natomiast pierwiosnki można posiać i wystawić na zewnątrz
Pozdrawiam!

Len letni jak sama nazwa wskazuje jest jednoroczny i absolutnie nie wystawiaj na mróz. Ja go siałam bezpośrednio do gruntu w maju tak żeby wyszedł po przymrozkach. Natomiast pierwiosnki można posiać i wystawić na zewnątrz

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34



Pierwiosnki można siać o to muszę nasionka kupić.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witaj Marysiu
. Masz zupełną rację z tymi zimami
. Czas pokaże a poza tym szybko leci i jeszcze trochę i będzie marzec
. Zdjęcia słoneczka przecudne, jak zawsze
. U mnie też temperatura już dużo lepsza niż kilka dni temu . Taki mrozik może być
. Dobrego dnia
.






- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Ależ piękne te fotki Marysiu
... u nas też niebo często w takich niesamowitych kolorach i tak sobie myślę, że jako obraz namalowany powiedziano by pewnie, że to kicz i tylko jelenia brakuje
... a jednak to natura Muszę swoim wschodom i zachodom porobić jakieś fotki 



Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu cudne zdjęcia - lubię takie podziwiać
U mnie też temperatura trochę spadła i piękne słoneczko świeci .
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę


U mnie też temperatura trochę spadła i piękne słoneczko świeci .
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę

