
Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Niezłe olbrzymy! Z takiej tykwy to można by zrobić matero (takie naczynko do picia yerba mate) dla całej rodziny, która by potem od nadmiaru energii skakała po sufitach 

- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Dobrze się macie
Mam 18 krzaków i tylko dwa rosnące owoce... Reszta zawiązki, które nie dadzą rady podrosnąć...
Marenka speckled:



Marenka speckled:


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Oprócz takich długaśnych (snake), które wcześniej pokazywałam i które wciąż rosną, mam jeszcze takie maluchy:




Pewnie nie zdążą dojrzeć




Pewnie nie zdążą dojrzeć

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Emilia, pierwsza i ostatnia tykwa do wyrzucenia 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Patrick, tak myślę, ale ta pierwsza jest dość duża i ten dolny kawałek jest śmiesznie ściubiony w trzech symetrycznie ułożonych punktach, więc zobaczę co będzie dalej.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Myślałam o takich naczyniach Kembe oczywiście nie z takich dużych tykw tylko z mniejszych, bo i takie mam. Oglądałam nawet filmik jak przygotować takie naczynie...hmm pomyślę.
Patasko co się w tym roku stało, że aż taki nieurodzaj? Twoje marenki mają fajne przebarwienia
Emilio ta ostatnia to nie jest jakaś miniaturka? tak się zastanawiam, bo mam kobry miniaturki i też tak dziwnie wyglądają. Cyknę im fotki jutro na działce.
Sprostowanie do mojego "Cudaczka", ma 60 cm długości i taką śmieszną "dupkę" na dole
No i moja uprawa wiaderkowa..w sumie niczym nie różniąca się od tej gruntowej. Zdjęcie robione w słońcu, więc może słabo widać


wszystkie owoce z zapylania ręcznego. A za tymi liści z pierwszego zdjęcia, z przodu schowana długa i chuda "zuzanna"

Patasko co się w tym roku stało, że aż taki nieurodzaj? Twoje marenki mają fajne przebarwienia

Emilio ta ostatnia to nie jest jakaś miniaturka? tak się zastanawiam, bo mam kobry miniaturki i też tak dziwnie wyglądają. Cyknę im fotki jutro na działce.
Sprostowanie do mojego "Cudaczka", ma 60 cm długości i taką śmieszną "dupkę" na dole


No i moja uprawa wiaderkowa..w sumie niczym nie różniąca się od tej gruntowej. Zdjęcie robione w słońcu, więc może słabo widać



wszystkie owoce z zapylania ręcznego. A za tymi liści z pierwszego zdjęcia, z przodu schowana długa i chuda "zuzanna"

mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
mustysia ale masz urodzaj
Panna "Zuzanna" też niczego sobie, pewnie jest
bardzo duża. Też się zastanawiam dlaczego tylko u nas tykwy tak obrodziły . Być może
tajemnica tkwi w uszczykiwaniu wierzchołków.
Wygląda na to, że zbiory będą
w tym roku udane, pomimo suszy na początku sezonu. Podobnie ogórki na działce - nie
nadążam z przerobem.
Moje 2 cannon bell-ki rosną w oczach
Może jeszcze zdążą urosnąć





bardzo duża. Też się zastanawiam dlaczego tylko u nas tykwy tak obrodziły . Być może
tajemnica tkwi w uszczykiwaniu wierzchołków.

w tym roku udane, pomimo suszy na początku sezonu. Podobnie ogórki na działce - nie
nadążam z przerobem.
Moje 2 cannon bell-ki rosną w oczach






- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
U mnie się zawiązują jak głupie. Teraz, jak już za późno. 

Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
ullak tykwy już tak mają, że szaleją pod koniec sezonu. W uprawie kompostowej
mam zatrzęsienie sierpniowych maluszków na jabłoni i wiśni

mam zatrzęsienie sierpniowych maluszków na jabłoni i wiśni


Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Elu fiu fiu jak ładnie masz wszystko pozabezpieczane siateczkami
kurcze i bardzo mi się podobają Twoje "kobry" z chudymi szyjami. Cudne!
Widać też, że jeszcze jakieś maluchy się pojawiają i rosną tak więc będzie zbiór tykw jeszcze większy
Zazdroszczę Ci tych Cannon Ball-ków
no ale może w przyszłym roku też mi się uda z tą odmianą
haha jeśli w ogóle będę sadziła tykwy
To mój drugi rok w uprawie i powiem szczerze, nie spodziewałam się takich wyników. Jeśli wszystko urośnie i dojrzeje będzie tego naprawdę DUŻO
no ale nie będę tu teraz rzucać jakimiś liczbami żeby nie zapeszyć
w każdym bądź razie zapas tykw na lata
"Panna Zuzanna" rzeczywiście długa, ponad pół metra ale szczupła. W tym roku zaszalałam z odmianami, tak jakoś wyszło..bianki, dippery, zuzanny, martiny, czajniki, plaskate, z noskiem, kobry, jabłka, butelki, miniaturki, ogóry,cudaczki no i krzyżówki. Z kilku z nich na pewno zrezygnuję. Jeśli w przyszłym roku będę sadzić to tylko wybrane odmiany. Jeśli...
Myślę, że tykwy obrodziły nie tylko u nas Elu, tylko forumowicze nie pokazują swoich upraw. Ciekawa jestem jak np uprawa RingoJelcz. Jego rośliny robiły wrażenie ale czy przełożyło się to na ilość owoców??? Ja jako nowicjusz jestem uprawą podekscytowana i non stop śledzę wątek, wrzucam fotki, mierzę tykwy..Z pewnością uszczykiwanie i ręczne zapylanie przełożyło się na ilość, wielkość i jakość tykw. Chociaż sądzę, że w głównej mierze zależy to od gatunku, miejsca uprawy i warunków atmosferycznych. Np. bianki, czy jedna na krzaku czy cztery wszystkie są mniej więcej jednej wielkości.




Zazdroszczę Ci tych Cannon Ball-ków






"Panna Zuzanna" rzeczywiście długa, ponad pół metra ale szczupła. W tym roku zaszalałam z odmianami, tak jakoś wyszło..bianki, dippery, zuzanny, martiny, czajniki, plaskate, z noskiem, kobry, jabłka, butelki, miniaturki, ogóry,cudaczki no i krzyżówki. Z kilku z nich na pewno zrezygnuję. Jeśli w przyszłym roku będę sadzić to tylko wybrane odmiany. Jeśli...

Myślę, że tykwy obrodziły nie tylko u nas Elu, tylko forumowicze nie pokazują swoich upraw. Ciekawa jestem jak np uprawa RingoJelcz. Jego rośliny robiły wrażenie ale czy przełożyło się to na ilość owoców??? Ja jako nowicjusz jestem uprawą podekscytowana i non stop śledzę wątek, wrzucam fotki, mierzę tykwy..Z pewnością uszczykiwanie i ręczne zapylanie przełożyło się na ilość, wielkość i jakość tykw. Chociaż sądzę, że w głównej mierze zależy to od gatunku, miejsca uprawy i warunków atmosferycznych. Np. bianki, czy jedna na krzaku czy cztery wszystkie są mniej więcej jednej wielkości.
mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Pisałam wcześniej że część siewek tykwy podarowałam bratu, no i okazało się że plony
wylądują u mnie...
Nic nie zapowiadało obfitych plonów a tu niespodzianka
Takie dwie koleżanki znalazłam, chociaż nasion tykwy zucca nie kupowałam...

Taki olbrzym też wyrósł

Ziemia - piaski nieużytki od kilkudziesięciu lat , nie nawożone, wypoczęte ...
wylądują u mnie...


Takie dwie koleżanki znalazłam, chociaż nasion tykwy zucca nie kupowałam...

Taki olbrzym też wyrósł

Ziemia - piaski nieużytki od kilkudziesięciu lat , nie nawożone, wypoczęte ...
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Tylko zacytuję kolejny raz moją działkową sąsiadkę " im więcej dbasz tym g... masz"...
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Elżbieta, na 8 stronie tego wątku jakiś obrazek pokazujesz zamiast tykwy, chyba przez pomyłkę?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Tykwa mam nadzieje skutecznie podwiązana

Mam pytanie bo nie mogę wyszukać konkretnej odpowiedzi. Ile czasu potrzebuje owoc tykwy od zapalenia żeby dojrzał? Ponoć ostatni moment to początek sierpnia.
Jak na złość oprócz mojego jedynaka zobaczyłem teraz 3 zawiązki które nie żółkną tylko zaczynają rosnąc.
Ciąć czy dać żyć?


Mam pytanie bo nie mogę wyszukać konkretnej odpowiedzi. Ile czasu potrzebuje owoc tykwy od zapalenia żeby dojrzał? Ponoć ostatni moment to początek sierpnia.
Jak na złość oprócz mojego jedynaka zobaczyłem teraz 3 zawiązki które nie żółkną tylko zaczynają rosnąc.
Ciąć czy dać żyć?
Pozdrawiam
Bartosz
Bartosz
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Bartosz bardzo dekoracyjne ubranko zafundowałeś swojej tykwie
Ja bym poczekała,
może będzie długa, ciepła jesień i owoce dadzą radę dojrzeć.Pierwsze przymrozki koszą
wszystko - liście, pędy i niedojrzałe owoce. Dojrzałość tykwy sprawdzamy paznokciem - jak wchodzi w owoc to niedojrzała.
ullak czasami zdjęcia nie otwierają się ale sprawdziłam - u mnie wszystko gra.

może będzie długa, ciepła jesień i owoce dadzą radę dojrzeć.Pierwsze przymrozki koszą
wszystko - liście, pędy i niedojrzałe owoce. Dojrzałość tykwy sprawdzamy paznokciem - jak wchodzi w owoc to niedojrzała.

ullak czasami zdjęcia nie otwierają się ale sprawdziłam - u mnie wszystko gra.