Ewuniu 
nie ma żadnego problemu z parasolem choć fakt- u mnie zainstalowany w osłoniętym z każdej strony miejscu.
Zdaje egzamin chroniąc od słońca i od deszczu. Nasz już sporo lat nam służy, przydałoby się zmienić tkaninę
Truskawki moje młode/ 2 rok/ ale ich wielkością jestem zdumiona , oczywiście smaczne też./ soczyste, słodkie/ a najważniejsze...ekologiczne.
Asiu! 
jest ich sporo , nie sposób przejeść. Robię też dżemy , na przemian z synową

Do tej pory co drugi dzień zrywamy około 10 kg/ oprócz bieżącego spozycia/
Naleśniki z bita śmietaną i truskawkami - niemal codziennie na podwieczorek , pychotka!
Jurku 
trochę zboczył z S3 / 7km/ i lasami dotarł prosto do mojego ogrodu

Kilka lat temu przywędrowała sarenka. Pisałam już kiedyś , pomimo tego że moja posesja z każdej strony solidnie ogrodzona , to wjazd od drogi głównej stoi otworem

bez bramy, szlabanu

Do budynku mieszkalnego jest około 70- 80 metrów i jest tak usytuowany ,ze najpierw ogród a w głębi dom.Bramy nie ma z tego względu,ze obok naszej działki jest trafostacja/ okropna !!!/ a na pewnym odcinku do niej i do mojego domu prowadzi droga gminna. Po dwóch stronach tegoż odcinka drogi , nasze działki. Trochę skomplikowanie opisałam ale w praktyce wygląda to bezproblemowo oprócz tego,ze gościmy często obce pieski, no i wspomnianą sarenkę. Pozdrawiam serdecznie!