Kaktusy - Pio1986
- Pio1986
- 500p
- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: Kaktusy - Pio1986
To cenna informacja, bo już miałem w planie zapodać im w gorący słoneczny dzień rano, żeby skuteczność była większa. To rozwiązałbym kwestię szkodników i kaktusów:)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy - Pio1986
No nie - ta kwestia dotyczy też podlewania zwykłą wodą. Podczas upałów większości roślin nie podlewamy, ba, część z nich przechodzi okres tzw. spoczynku letniego podczas którego nie pobierają wody. Kiedyś wypraktykowałem to dokładnie bo kilka roślin straciło korzenie...
- Pio1986
- 500p
- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: Kaktusy - Pio1986
W tamtym roku miałem mini-szklarenkę na balkonie, na wystawie południowo-wschodniej, więc słoneczko operowało przez niemal cały dzień. Przy samej południowej ściance trzymałem ariocarpusy i astrophytum, i po każdym gorącym dniu ( było ich w tamtym roku wiele) dostawały hojnie wody. Nie miałem żadnych strat. Może dlatego , że podlewałem wieczorem a nie rano?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy - Pio1986
Ja hoduję w zasadzie tylko rośliny A. Południowej i o nich piszę. Astrofyta i ariokarpusy wymagają innych warunków.
Re: Kaktusy - Pio1986
To nie tylko kwestia smrodu, ale także wpływu na zdrowie, więc dziecko trzymałbym z dala od roślin przez kilka dni po podlaniu. Smrodek nawraca tak gdzies przy kolejnych dwóch podlaniach i utrzymuje się przez jakieś 2-3 dni kiedy paruje wraz z wodą z doniczek. Nie śmierdzi tak intensywnie jak przy podlewaniu preparatem, ale jednak mnie skutecznie odstrasza i zniechęca na 2-3 dni od pochylania się nad stołem z roślinami.Pio1986 pisze:
Uuuuu....zmartwiłeś mnie tą trwałością preparatu. Czy ten smród nawracał przez długi czas po każdym podlaniu? Problem tkwi w tym, że mój niespełna 3-latek bardzo lubi przesiadywać wśród kaktusów, przenosi je i dosypuje kamyczków, razem też podlewamy....
Też robię trochę słabszy roztwór, mimo to odór jest dla mnie nieznośny. Może mam psi węch?hen_s pisze:Nigdy z tym problemów nie miałem - u mnie preparat szybko odparowuje. Przy kolejnym podlaniu owszem, znowu lekko czuć zapaszek ale już dużo mniej a potem praktycznie wcale...
Może to sprawa stężenia? Ja stosuję mniejszą dawkę niż w instrukcji.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy - Pio1986
O węchu tak jak o gustach się nie dyskutuje.
Kiedyś "stary" Bi58 to był dopiero preparat. Tamten i zapaszek i działanie miał znacznie mocniejsze. Przy tamtym "nowy" to po prostu pikuś.
Widać się na tamtym uodporniłem, ot i co.

Kiedyś "stary" Bi58 to był dopiero preparat. Tamten i zapaszek i działanie miał znacznie mocniejsze. Przy tamtym "nowy" to po prostu pikuś.
Widać się na tamtym uodporniłem, ot i co.

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kaktusy - Pio1986
Jak będziecie robić za słaby roztwór, to Wam się robale uodpornią
I tak trujecie i smrodzicie i tak. Dużo wietrzenia, nie głaskać gołymi rękami roślin i będzie ok.
A dziecku bym zostawiła parę roślin bez chemii i z bardziej przyjaznymi cierniami. Będzie miał 'swoje', wtedy tatusiowe na czas 'karencji' będzie mógł odpuścić bez żalu

A dziecku bym zostawiła parę roślin bez chemii i z bardziej przyjaznymi cierniami. Będzie miał 'swoje', wtedy tatusiowe na czas 'karencji' będzie mógł odpuścić bez żalu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kaktusy - Pio1986
Henryku, a z jakiego powodu stosujesz słabszy roztwór ? 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy - Pio1986
Aby roślinom nie zaszkodzić. Stężenie podane na etykiecie jest do roślin uprawnych.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kaktusy - Pio1986
Ale jakieś widełki producenci podają, według mnie nie należy rozrabiać słabszego, niż najsłabszy zalecany. Inaczej, niż z nawozem
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy - Pio1986
Jasne - za słaby roztwór nie zda egzaminu i tylko smrodu narobi.
Więc ma się to doświadczalnie wypróbowane, wielokrotnie sprawdzone i potwierdzone stężenie...
Lata praktyki, ot i co.
Więc ma się to doświadczalnie wypróbowane, wielokrotnie sprawdzone i potwierdzone stężenie...
Lata praktyki, ot i co.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kaktusy - Pio1986
Także uważam, że nie ma co zwiększać dawki bo mogłoby zaszkodzić roślinom
Jeśli w Twoim przypadku zmniejszenie daje pożądane efekty, to nawet lepiej bo troszkę oszczędniej
Ja na razie będę się stosował do etykiet, a co doświadczenie przyniesie zobaczymy 



- Pio1986
- 500p
- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: Kaktusy - Pio1986
hen_s pisze:Ja hoduję w zasadzie tylko rośliny A. Południowej i o nich piszę. Astrofyta i ariokarpusy wymagają innych warunków.
Ciągle zapominam , że Twoją domeną jest Ameryka Południowa:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Kaktusy - Pio1986
Ja myślę, że obojętna jaka jest to Ameryka,najważniejsza jest dawka,a wszystko jest napisane na hektar,czy nie lepiej
jak by napisali ile na jeden litr i by było po sprawie a tak trzeba kombinować a robale sobie skaczą to po jednej to po drugiej Ameryce
jak by napisali ile na jeden litr i by było po sprawie a tak trzeba kombinować a robale sobie skaczą to po jednej to po drugiej Ameryce

poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- Pio1986
- 500p
- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: Kaktusy - Pio1986
To się zgadza, tylko chodziło nam o podlewanie w gorące dni i o spoczynku letnim kaktusów:)