Ostatnio widziałam w sprzedaży cebule hipeastrum, ale ceny były niewspółmierne do wielkości cebul
Twoja to gigant Oby kwiaty były podobnej wielkości...no i były pełne, czerwone
Natalio u Ciebie roślinki nabierają innego wymiary.
Ogląda się je jakby stały przede mną, na żywo.
Dziękuje ci za piękne emocje.
Oczywiście gratuluje kolejnej części
Jedna ze szczepek hibkowych niestety nie przeżyła Za to reszta ma się całkiem dobrze Inne roślinki też mimo jesieni nie zwalniają tempa, wszystko rośnie, aż szumi
Dzisiaj zdjęcia już "archiwalne" - nie pokazałam ich od razu i gdzieś się zapodziały Rekordowy kwiat różowego hibiskusa, jakieś 17cm średnicy co przy niezbyt dużej roślinie wyglądało dość śmiesznie. Niestety, pogoda wtedy nie dopisała, więc zdjęcia dość ciemne.
Georginjo chwilowo kwiatów nie ma, ale pąki jeszcze są, więc jest nadzieja A za trochę zakwitną storczyki, miniaturka ma już wyraźne pąki, więc prędzej niż później Henryku dziękuję Kingo dziękuję zabawa się zacznie jak te wszystkie szczepki zaczną kwitnąć - ile różnych słupków do fotografowania Justynko dziękuję zdjęcia jeszcze z września, ale mam nadzieję że hibek coś jeszcze w tym roku wykluje
Kolejna szczepka z wymiany miała sesję - kohleria. Ta jednak (razem z koleusami) poszła do mojego taty, ma lepsze warunki dla tej roślinki. Natomiast cała reszta szczepek postanowiła zawstydzić "rezydentów" i rośnie w niesamowitym tempie
Justynko koloru nie znam, szczepka była podpisana tylko "kohleria" A to że prędzej czy później wróci do mnie to przesądzone, bo tylko chwilowo mieszkamy oddzielnie Kingo będzie na co czekać tym bardziej, że na wiosnę mam się upomnieć jeszcze o szczepki apolla i el capitolo, a one też zjawiskowe są A już niedługo niezawodny Pearl znów zaszczyci nas kwiatuszkami, pączki w drodze Arku dziękuję
Zdjęć z archiwum c.d. - liściowe impresje, zdjęcia robione latem.