Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

[banditoo]

poka poka zobaczymy co się spaliło
A czemu nie kupisz już od prochazki?

[turpis]

Spaliło czy przyrumieniło, właśnie tego nie wiem. To moje pierwsze lato z kaktusami. Dziś już za ciemno na fotki. Zrobię jutro jak nie zapomnę.

A u Prochazki już nic więcej nie kupię, bo niezwykle mocno nie podoba mi się brak kontaktu z tym panem, po czym paczka z rachunkiem przychodzi po kilku miesiącach. Nie pomaga mu również fakt, że 90% wysianych od niego nasion mimo płukania, zaprawiania i kaptanu zeżarł grzyb. To był mój najbardziej sterylny wysiew, mimo to spleśniało wszystko, a co wykiełkowało pokryło się plamami i też zdechło. Dwie siewki, które zdążyłem zaszczepić, jak widać wyżej, nie są tym czym miały być. Cięty jestem na gościa.

[banditoo]

no czyli u prochazki nic sie nie zmieniło, kontakt z nim jest taki jaki był. A jeżeli chodzi o astaki cv. to praktycznie w większości przypadków nie to co ma być, szczególnie jeżeli chodzi o te mniej typowe. Bardzo często jako ooibo jest sprzedawany zwykły z lekko powiększonymi areolami a taki rasowy ooibo ma mieć naprawdę spore areole, a twój zaczyna wyglądać na SENAS. najlepiej sprawdza się ONZUKA to praktycznie w większości przypadków się zgadza. Fakuryu i Fakuryo to też często jest niewypał , można by jeszcze wiele wymieniać. Wystarczy dużo siać i coś zawsze się znajdzie

[blabla]

To, że wysiewy pleśnieją to chyba nie jest wina nasion Mi nasiona zbierane w Argentynie w 90% zapleśniały. Przemyłem je i z wysiewaniem nie miałem większych problemów. Co innego gdy nasiona nie chcą kiełkować. Wtedy są albo stare albo niedojrzałe i rzeczywiście można mieć pretensje do ich sprzedawcy. Mi niestety tez zdarzało się, że nasiona zbierane w kolekcji z dojrzałych owoców nie chciały następnego roku kiełkować i do dziś nie wiem co było nie tak. A najgorsze to, że zaczynam widzieć, iż niektóre stanowiska tak zwyczajnie mają, że nasiona z roślin nie chcą kiełkować i to co roku. Mam taki problem choćby z L.zecheri czy L.pugionacantha v.corrugata. Co roku od kilku lat mam świeże nasiona i ich kiełkowalność jest zawsze na poziomie 1÷10% albo i gorzej.

[honorka22]

G. ragonesei wystrzelił jak z katapulty. Teraz tylko czekać na rozwinięcie kwiatka

[leszek2]

Nabytki superowate,niech ci świetnie rosną,czego ci życzę

[turpis]

banditoo - właśnie dlatego Twoje "supertajne źródła megarzadkich odmian" tak mnie denerwują. Nie chcesz zdradzać kontaktów, odsprzedać pewnie też nie zamierzasz, bo jesteś zwyczajnie zachłanny. Niech Ci rosną zdrowo. Tylko fotografuj je częściej niż co pół roku. Przy okazji, takie wypieki udało mi się uzyskać:



Na żywo wyglądają odrobinę gorzej, ale nie miękną. Nie wiem, dla mnie nowość.

honorka - kwitł kilka dni, wczoraj w nim grzebałem pędzlem, bo occultum też kwitnie, i dzisiaj się już nie otworzył. (Wiem, że eksperyment godny dziecka z lupą nad mrowiskiem )

leszek2 - dzięki!

[banditoo]

oj tam odrazu nie chce się podzielić, właściwie to juz się podzieliłem wiec mam tylko połowę , nie są to jakieś szczególnie rzadkie astraki na razie takie wziąłem:
150 ornatum fukuryu ?5.95
80 myrio fukuryu ?3.00
125 myrio. kikko nudum ?4.95
70 onzuka tri x quad hyb?2.90
30 A S K ?1.00
100 onzuka "V" ?3.96
1500 mixed astro seeds ?5
jeszcze ze 30nasion variegat z tamtego roku mu zostały i teraz czekam na nastepne bo musi poczyscic nasiona i zapyla nastepne
Wiec jak widac nie sa to jakies wygórowane ceny, najważniejsze to że są dobrej jakości kiełkują prawie wszystkie i po wykiełkowaniu są znacznie większe niż kupowane gdzieś indziej, przynajmniej było tak w tamtym roku
A jeżeli chodzi o astriasa to wygląda ok ładnie się zarumienił, pokazałbym ci mojego nudum, jest czekoladowy ale nie mam fotki

[turpis]

125 myrio. kikko nudum ?4.95

Kikko nudum od jakiegoś czasu mi się marzy, obok Onzuka Kikko Ball i A. ast. fukuryu to mój priorytet na przyszły rok. Tyle, że z tym drugim i trzecim to będzie spory kłopot. Jeszcze jakaś shinshowa mogłaby wpaść i będę usatysfakcjonowany. Variegaty mnie na razie nie bawią, ale pewnie mi się pogłębi z czasem. Ogólnie bardzo fajne zakupy zrobiłeś. Zwłaszcza 1500 mixa będzie trzymające w napięciu. Ja mam mini mix od Licznerskich, ale jest tego może ~20 sztuk. Czyli mówisz, że astrakom nic się nie dzieje? To dobrze, bo nie zamierzam z nimi cudować. Jak wygląda spalony astrak pewnie też się kiedyś przekonam.

[piasek pustyni]

Yhy...astrak to może nie, ale jak wygląda spalone myrio to Ci mogę opowiedzieć

[turpis]

U mnie na razie cisza, nie mam na nic czasu. Otworzyłem ostatnio owoc z COAS (ten kwiat z samopylenia) - fotki później, nasionka się suszą i czekają.

Tymczasem chciałbym się z Wami czymś podzielić. Mnie ogólnie bawi ludzka głupota, a ten gość do lotnych chyba nie należy. Tylko dla kaktusiarzy o mocnych nerwach:

https://www.youtube.com/watch?v=HwtY5g547Ik



W sumie mięczak. Ja bym mu podsunął jakąś opuncję.

[piasek pustyni]

Po pierwsze: gdzieś Ty się podziewał tyle czasu?
Po drugie: szkoda słów na taką głupotę, obejrzałam tylko pierwsze sekundy i nie mam zamiaru oglądać dalej, chwalę sobie swoje słabe nerwy w tym przypadku. Co za idiota, a co gorsze: po co to...? Nie rozumiem i w tym przypadku nie chcę zrozumieć.
Pokazuj lepiej zdjęcia kwiatków i nasionek, bo jak na takie coś się patrzy, to od razu człowiek lepiej się czuje

[popiolek69]

No do najmądrzejszych to raczej nie należy, bez kitu opuncja to by miał dopiero niezapomniany obiadek

[maryjan13]

Też tylko obejrzałem pierwsze kilkanaście sekund.
Gdyby głupota miała skrzydła,to gościu mógłby latać jak F16 !!!

[jorkis]

Macie rację też bym mu podsunęła opuncję ciekawe jakby się zachował