Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Beatko ,podoba mi się to maleństwo :D
Życzę Tobie Beatko, aby dożyła u Ciebie wielu lat ;:215
A kolorki na balkonie fajne ,moje stoją na parapecie wewnętrznym ,więc nie wybarwiają się tak ładnie ,a lubię takie kolorki .
Boję się ,że po przypalają się jak w tamtym sezonie i stracę nie które :wink:
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Ładnie u Ciebie! I różnorodnie. Nie samymi haworcjami kolekcja stoi. :D

Haworthia parksiana dla mnie jedna z trudniejszych do utrzymania roślin tego rodzaju. Podchodziłem do niej kilka razy i... W tej chwili nie mam żadnej. :roll:
Ale... Wg. mnie ona dużo lepiej wygląda na fotkach niż w realu. Inaczej pisząc nie jest z tych najbardziej przeze mnie pożądanych. Wystarczy jak na Twoją pięknotkę popatrzę. :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
KwiAnna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 16 gru 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

A mnie zachwyciła Haworthia viscosa var. tortuosa ;:167
Co to jest za nią to przebarwiająco się na różowo? Przywlekłam na tym tarczniki z casto ;:145
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Aniu - to Aeonium haworthii 'Kiwi' (to z różowymi odcieniami) i 'Variegatum' (to z żółtymi) - w zimie brzydną tak, że aż chce mi się je wyrzucić, ale latem wynagradzają mi cierpliwość!
Awatar użytkownika
KwiAnna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 16 gru 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

mam to z różowym ale mniejsze rozetki, zobacz - http://i.imgur.com/3M2AXfV.jpg
tak jak napisałam przyniosłam do doniczki na tym tarczniki i teraz oblazły całą haworthię ;:145
Nie wiem jak to się stało że nie zwróciłam na nie uwagi wcześniej :oops:
planuję zastosować jutro SUBSTRAL POLYSECT albo BI 58. Będą dobre?
Awatar użytkownika
Nadzieja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 3 sty 2012, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dobczyce

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Same piękności pokazujesz.
Korytarz w pracy ładnie wygląda, ;:138 dla szefostwa, że pozwolili zazielenić.
Mini ogródeczki zachwycaja wyglądem.
Awatar użytkownika
jang
500p
500p
Posty: 729
Od: 11 paź 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Haworthia parksiana, Kleinbrakrivier ex JV - zastanawiałem się też nad nią przy ostatnich zakupach bo bardzo mi się podoba ale z tego co piszesz i Ty i Henryk to chyba dobrze zrobiłem, że jej jeszcze teraz nie kupiłem.
Haworthia viscosa var. tortuosa jakoś tak nie jestem za smażeniem roślinek na bezpośednim ;:3 ale ta Twoja ma wyjątkowo ładne barwy :D
Czy ta na czwartym zdjęciu z lewej to ta pistacjowa ?
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Aniu - Substral Polysect - tak sobie na tarczniki. Ja próbnie wzięłam pałeczki (w które z reguły nie wierzę) Substral Tarczniki Ultra - i z bardzo zainfekowanej haworcji i aloesu w pracy zniknęły bez śladu, nawet z fikusów je tym wytłukłam!
Janku - nie, nie - to nie ta!!!
Gaga1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1134
Od: 18 sie 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Sukulenty super ;:oj
Przejrzałam jeszcze raz cały wątek (I i II) i muszę napisać ,że przepiękne masz rośliny ;:138
Awatar użytkownika
KwiAnna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 16 gru 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

bebos pisze:Aniu - Substral Polysect - tak sobie na tarczniki. Ja próbnie wzięłam pałeczki (w które z reguły nie wierzę) Substral Tarczniki Ultra - i z bardzo zainfekowanej haworcji i aloesu w pracy zniknęły bez śladu, nawet z fikusów je tym wytłukłam!
Janku - nie, nie - to nie ta!!!
o, dobrze wiedzieć, dzisiaj nie udało mi się pojechać do ogrodniczego, ale jutro powinnam się wyrobić. Skoro polecasz pałeczki to pewnie wezmę pałeczki ;:108
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

:wit
jeśli posiadasz fanclub swoich haworthii to dopisz mnie do niego, jestem zauroczona Twoją kolekcją :!: jest fantastyczna ;:138 ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Widzę, że Twoje sukulenty czują się dobrze, pięknie wybarwione ;:304
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Grażynka, Hania - z "poślizgiem" witam nowych gości, pozostałych oczywiście też pozdrawiam!

Po raz kolejny zawstydziły mnie rośliny od P. Nalaskowskiego - nic nadzwyczajnego nie kupiłam, tak tylko...bardzo chciało mi się jakichś nowości :roll: Są jędrne, utuczone nad i pod ziemią...nie to co moje ;:131

Mieszaniec Haworthia truncata x H. cuspidata (a H. cuspidata to z kolei hybryda H. cymiformis i H. retusa) - zastanawiam się, czy to nie ten sam co Haworthia 'Rose Green' - ten nowy na razie ma postać wachlarza po H. truncata, ten drugi (z STC) - to rozeta o jasno-zielonym kolorze (ma kształtem przypominać kwiat róży....) - pokazuję oba i rodzinną zbioróweczkę
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Uwielbiam Haworthia comptoniana, jedną tej zimy wykończyłam :oops: , jedną w tym roku kupiłam w UK, a teraz nie mogłam się oprzeć i choć pewnie to ta sama forma stanowiskowa, to ta od PN jest cudnie wyrośnięta - nie mogę tym razem dopuścić do porażki - będzie stała zimą w najchłodniejszym pomieszczeniu!
...nowa, a obok razem z mniejszą koleżanką dla porównania
ObrazekObrazek

To co jest wystawione u PN jako H. minima to moim zdaniem jakaś forma H. attenuata (jestem niemal pewna że to H. attenuata var. tamba - mam taką z dobrego źródła, ale tę wzięłam dla porównania - jest drobniejsza, ale wyjątkowo ładniutka - obok razem z dwoma różnymi H. minima
ObrazekObrazek

jeszcze raz: H. attenuata var. tamba? i H. minima - dlaczego moim zdaniem ta pierwsza to nie H. minima - z "opatrzenia się" nie pasuje mi do podrodzaju Robustipedunculares!
ObrazekObrazek

W końcu zrealizowałam pomysł na nową zabudowę kuchni...nie ukrywam, że także z myślą o powiększeniu miejsca dla roślin, bo to słoneczne i chłodne pomieszczenie (kaloryfer zawsze zakręcony) - wielkiej rewolucji nie ma, ale mam pojemniejszy kącik - jesienią wiele tych co teraz stoją na balkonie, też tam trafi, ale już nie przy samym oknie, tylko trochę dalej - tam też będzie dosyć jasno.
Zamiast parapetu jest szerszy blat i nawet jeśli się to rodzince nie podoba, ten kawałek jest DLA ROŚLIN!
Na razie najlepiej wyszły na tym gasterie - te większe dostały swoje własne doniczki, bo już zaczynało się źle dziać w "ogródkach" - jedne się rozrastały, inne karlały...mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie zobaczę efekty rozsadzenia i oczywiście obfotografuję ten ostatnio trochę u mnie zaniedbany rodzaj!
Obok - pozwoliłam kilku na balkonie rozwinąć kwiatostany...eee...na metry tego :wink:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Prawdziwy full wypas mają haworcje u Ciebie. :)

Ładne wszystkie, stare i nowe. Nie wiem o czym piszesz wspominając że nie są za bogate. Zobaczyła byś moje... :roll:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1241
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

Post »

Właśnie zajrzałam tu po powrocie z urlopu i jak zwykle - nie zawiodłam się. Piękne haworsje, a kuchnia genialna - u mnie też na parapecie i blacie rządzą sukulenty.
Zapraszam niedługo do siebie, będą zdjęcia z wizyty u p. Licznerskich :) .
Pozdrawiam wakacyjnie :wit .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”