Misiu nie wiem czy uda Ci się legalnie nabyć to lepiej czytaj pobieżnie. Nie będziemy Cię przepytywać, a jak coś nie doczytasz to powtórzymy masz u mnie
fory
Eluś żebyś wiedziała w ziemi absolutnie nic nie da się grzebać, ale gałązki można obcinać
Elakuznicom Eluś a powtarzaj się warte są tego a o dalii dowiem się w lecie
Mariolko, Pati, Iwonko tych budek jest u sąsiadów 8 przy czym (już pisałam ale powtórzę się wybaczcie) sami nie mają żadnych drzew owocowych czy borówek również nic nie uprawiają. A z około 5 -6 ogrodów w jedną i drugą stronę sąsiedzi zakrywają swoje owoce, bo Ci co pracują rok temu nie zebrali nic - nie zdążyli. Ja na borówkach miałam zarzucone firanki i pozbierałam trochę, a szpaki wchodziły pod firankę i jak się zbliżałam to zwiewały. Końcówkę im zostawiłam, ale one już wtedy przerzuciły się na maliny i jeżyny! Inna sprawa że szpaki tak się rozpanoszyły, bo ostatnio u nas nie ma dzikich kotów i nie polują. Nie wiem czy wszyscy po miastowemu trzymają koty w domu
Lideczko dzisiejszy dzień w ogóle nie sprzyja wyjściom z domu u mnie jest koszmarnie szara bura szmata, mgła, wiatr nieprzyjemny, pada deszcz! W nocy solidnie lało co widać było po ilości wody w pojemnikach np. u kurek
Także Liduś w domku siedź i jak jutro tak będzie to też ostrożnie, bo to niedobra jest pogoda
