
Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
Katarzynko, nie wiem czy wiesz ale , no nie wiem jak inni ale ja na pewno, widać tylko miejsca w których obrazki powinny być ale ich to już niestety nie widać 

Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
a macie zaktualizowane wtyczki? he he u mnie tez nie było wiidać. Aktualizacja i jest. 
Prawym myszki na obrazku i "pokaz obraz" u mnie zadziałało...

Prawym myszki na obrazku i "pokaz obraz" u mnie zadziałało...
- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
to nie wiem kochane....bo powinny sie wyswietlac, tym bardziej, ze to fotki linkowane z innej strony....
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
A przez fotosik nie możesz wstawić? Bo mi się wyświetla napis,że nie mam dostępu do nich.
- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
a mi nie działa fotosik
ale dla osób które nie widza podaje linka bezposrednio do galerii http://kotolin.pstrykniete.pl/ jest tam wiele wiecej fotek gruboszy i będzie przybywało.... Jeszcze Hobbity i inne....ach
kocham
i kwiaty za to ze również je 




Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
Genialne!! Wszystkie razem i każdy z osobna !!
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
No teraz to przynajmniej "coś" widaćkotolin21 pisze:podaje linka bezposrednio do galerii http://kotolin.pstrykniete.pl/

Same ślicznotki


Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
Kurczem to już II wątek gdzie nie widzę wstawianych przez Ciebie obrazkówkotolin21 pisze:A więc zaczynam
Swoje Crassulki wystawiłam na balkon /okno zachodnie/ słoneczko popołudniu przypieka kolorki, które powolutku sie ukazują
1. Crassula ovata Humel's - w różnych odsłonach. Niektóre już pieknie musnięte wiosenno-letnim sloneczkiem.
Te najbardziej kolorowe i drzewkowate to okazy zakupione kiedys w Rumi, pozostałe to okazy marketowe.
- ta pewnie bedzie do sprzedania. Wystawiłam ja dopiero dzisiaj na słoneczko. Niebawem wybarwi sie jak pozostale drzewka
Pozdrawiam cieplutko

- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
Marlenko spróbuj tutaj : dla osób które nie widza podaje linka bezposrednio do galerii http://kotolin.pstrykniete.pl/ jest tam wiele wiecej fotek gruboszy i będzie przybywało.... Jeszcze Hobbity i inne....ach kocham i kwiaty za to ze również je
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
Ahoj Kasiu
nie spodziewałam się, że ot zwykły hobbit wywoła aż tyle pozytywnych emocji!
Jestem nowym użytkownikiem forum i jeszcze nie mogę korzystać z opcji wyślij wiadomość poprzez forum, dlatego też napisałam Ci maila z info odnośnie "hobbitów na wydaniu"
Pozdrawiam

nie spodziewałam się, że ot zwykły hobbit wywoła aż tyle pozytywnych emocji!

Jestem nowym użytkownikiem forum i jeszcze nie mogę korzystać z opcji wyślij wiadomość poprzez forum, dlatego też napisałam Ci maila z info odnośnie "hobbitów na wydaniu"

Pozdrawiam

- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
Kotolin21 Dziękuję za link choć wiadomo, że wygodniej byłoby widzieć o jakich kwiatkach mowa w danym poście. Nie wiem dlaczego akurat tych od Ciebie nie widać 

- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
Witaj Haniuhanka101 pisze:Ahoj Kasiu![]()
nie spodziewałam się, że ot zwykły hobbit wywoła aż tyle pozytywnych emocji!![]()
Jestem nowym użytkownikiem forum i jeszcze nie mogę korzystać z opcji wyślij wiadomość poprzez forum, dlatego też napisałam Ci maila z info odnośnie "hobbitów na wydaniu"![]()
Pozdrawiam

miło mi Cie gościc w moim watku

ZIEMIA: mało odżywcza /nawet sklepowa typowa do kaktusów podobna ma zbyt dużo składników i torfu /najlepiej mieszanka ziemi ze środka kretowiska, troszke gliniastej piasku i troszkę ziemi leśnej oraz kreamzyt, badź perlit. Na dno doniczki drenaż. Ziemia musi być mocno przepuszczalna, aby roslina napila sie ile potrzeba, a ziemia dość szybko zrobiła się sucha.
PODLEWANIE: nie przelewać. zimą mozna praktycznie nie podlewać, jeśli obnizasz temperaturę. Dzięki temu kolejne listeczki beda rosły zwarte i nie wydluzone. Ja swoje podlewam raz w miesiącu niewiele, praktycznie cały czas utrzymuje im przesuszona ziemię. Stoja cały czas w mieszkaniu /blok/ latem troszke częściej podlewam, ale dopiero po przesuszeniu ziemi kolejne podlewanie. GRUBOSZE magazynują wode w liściach. Po podlaniu zbierają ile im trzeba i ziemia dość szybko powinna być sucha. a więc nie za wiele wody. Zbyt mokre i długo wilgotne podłoże powoduje szybki wzrost a przez to rosline wyciągniętą, szybko rosnąca bez zwartego wygladu.
NAWOŻENIE: w sumie najlepszym nawozem jest chyba SŁOŃCE


STANOWISKO: słoneczne i bardzo słoneczne, i grubosze się ładnie wybarwią na czerwono, żółto lub róznowo w zalezności od odmiany końcóweczki


DONICZKI: nie za duże, nie za wysokie i nie za głębokie, aby ziemia nie była długo mokra.
PRZYCINANIE: niektórzy przycinaja, niektórzy uszczykuja, a inni obrywają tylko listki. Tak czy inaczej mozna mocno decydowac o tym jak ten kwiat bedzie wygladał. Mozemy go prowadzic w górę, mozemy w boki i na szeroko. Ja swoje roslinki staram się tak obrywac listeczki, aby prowadzic na drzewka....czyli obbrywam listki od dołu jeśli same nie spadły. oraz odrywam nowe odrosty, które zniekształcilyby mi pień na dole gdy tylko podrosną. na razie wystarcza, gdyz mam dośc małe roslinki.
Wiekszy Grubosz którego mam na zdjeciach naturalnie zrzuca liscie i prowadzi sie na drzewo

MSZYCE/WEŁNOWCE/PRZĘDZORKI - pryskać DENATURATEM w spryskiwaczu. Nie rozcięczonym co 7 dni 3-4 razy. Kwiatów w tym czasie nie wystawiac na słońce, gdyż przypali ono rośliny gdy bedzie Na nich denaturat. A więc najlepszy czas na walke z paskudztwem, jeśli wystepuje jest okres wychodziłoby zimowo-jesienny gdy słońca nie ma

mam nadzieję że troszkę pomogą te informację

pozdrawiam serdecznie

Kasia
- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)
tak tak, masz kochana racje, ale nie mam pojecia czemu zdjęcia sie nie wyswietlają.marlenka pisze:Kotolin21 Dziękuję za link choć wiadomo, że wygodniej byłoby widzieć o jakich kwiatkach mowa w danym poście. Nie wiem dlaczego akurat tych od Ciebie nie widać
pozdrawiam i ciesze sie, ze chociaz na stronie www. możecie zobaczyc moje roslinki
