Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jang
500p
500p
Posty: 729
Od: 11 paź 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Katarzynko, nie wiem czy wiesz ale , no nie wiem jak inni ale ja na pewno, widać tylko miejsca w których obrazki powinny być ale ich to już niestety nie widać ;:oj
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

a macie zaktualizowane wtyczki? he he u mnie tez nie było wiidać. Aktualizacja i jest. :)
Prawym myszki na obrazku i "pokaz obraz" u mnie zadziałało...
AleksandraBdg

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Cały czas nie ma....
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

to nie wiem kochane....bo powinny sie wyswietlac, tym bardziej, ze to fotki linkowane z innej strony....
AleksandraBdg

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

A przez fotosik nie możesz wstawić? Bo mi się wyświetla napis,że nie mam dostępu do nich.
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

a mi nie działa fotosik :) ale dla osób które nie widza podaje linka bezposrednio do galerii http://kotolin.pstrykniete.pl/ jest tam wiele wiecej fotek gruboszy i będzie przybywało.... Jeszcze Hobbity i inne....ach :) kocham ;:3 i kwiaty za to ze również je ;:167
AleksandraBdg

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Genialne!! Wszystkie razem i każdy z osobna !!
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

;:180 ;:180 ;:180 Dziękuje :) Niebawem bedzie więcej :)
Awatar użytkownika
jang
500p
500p
Posty: 729
Od: 11 paź 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

kotolin21 pisze:podaje linka bezposrednio do galerii http://kotolin.pstrykniete.pl/
No teraz to przynajmniej "coś" widać :D

Same ślicznotki :wit wszystkie bez wyjątku :D
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

kotolin21 pisze:A więc zaczynam :)
Swoje Crassulki wystawiłam na balkon /okno zachodnie/ słoneczko popołudniu przypieka kolorki, które powolutku sie ukazują :)

1. Crassula ovata Humel's - w różnych odsłonach. Niektóre już pieknie musnięte wiosenno-letnim sloneczkiem.
Te najbardziej kolorowe i drzewkowate to okazy zakupione kiedys w Rumi, pozostałe to okazy marketowe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek - ta pewnie bedzie do sprzedania. Wystawiłam ja dopiero dzisiaj na słoneczko. Niebawem wybarwi sie jak pozostale drzewka :)

Pozdrawiam cieplutko :)
Kurczem to już II wątek gdzie nie widzę wstawianych przez Ciebie obrazków ;:145
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Marlenko spróbuj tutaj : dla osób które nie widza podaje linka bezposrednio do galerii http://kotolin.pstrykniete.pl/ jest tam wiele wiecej fotek gruboszy i będzie przybywało.... Jeszcze Hobbity i inne....ach kocham i kwiaty za to ze również je
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Ahoj Kasiu ;:7
nie spodziewałam się, że ot zwykły hobbit wywoła aż tyle pozytywnych emocji! :tan
Jestem nowym użytkownikiem forum i jeszcze nie mogę korzystać z opcji wyślij wiadomość poprzez forum, dlatego też napisałam Ci maila z info odnośnie "hobbitów na wydaniu" :lol:
Pozdrawiam :)
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Kotolin21 Dziękuję za link choć wiadomo, że wygodniej byłoby widzieć o jakich kwiatkach mowa w danym poście. Nie wiem dlaczego akurat tych od Ciebie nie widać ;:219
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

hanka101 pisze:Ahoj Kasiu ;:7
nie spodziewałam się, że ot zwykły hobbit wywoła aż tyle pozytywnych emocji! :tan
Jestem nowym użytkownikiem forum i jeszcze nie mogę korzystać z opcji wyślij wiadomość poprzez forum, dlatego też napisałam Ci maila z info odnośnie "hobbitów na wydaniu" :lol:
Pozdrawiam :)
Witaj Haniu :)
miło mi Cie gościc w moim watku :) Jak na pewno się zorientowałas hobbity variegaty i red horny wzbudzaja najwięcej emocji jeśli chodzi o Grubosze. Gdzies w postach pytałaś o więcej szczegółów dotyczacych naszych doświadczeń z Crassulą i jej pielegnacją. Oto moje, którymi chetnie sie podzielę :

ZIEMIA: mało odżywcza /nawet sklepowa typowa do kaktusów podobna ma zbyt dużo składników i torfu /najlepiej mieszanka ziemi ze środka kretowiska, troszke gliniastej piasku i troszkę ziemi leśnej oraz kreamzyt, badź perlit. Na dno doniczki drenaż. Ziemia musi być mocno przepuszczalna, aby roslina napila sie ile potrzeba, a ziemia dość szybko zrobiła się sucha.

PODLEWANIE: nie przelewać. zimą mozna praktycznie nie podlewać, jeśli obnizasz temperaturę. Dzięki temu kolejne listeczki beda rosły zwarte i nie wydluzone. Ja swoje podlewam raz w miesiącu niewiele, praktycznie cały czas utrzymuje im przesuszona ziemię. Stoja cały czas w mieszkaniu /blok/ latem troszke częściej podlewam, ale dopiero po przesuszeniu ziemi kolejne podlewanie. GRUBOSZE magazynują wode w liściach. Po podlaniu zbierają ile im trzeba i ziemia dość szybko powinna być sucha. a więc nie za wiele wody. Zbyt mokre i długo wilgotne podłoże powoduje szybki wzrost a przez to rosline wyciągniętą, szybko rosnąca bez zwartego wygladu.

NAWOŻENIE: w sumie najlepszym nawozem jest chyba SŁOŃCE :) natomiast doradzono mi nawozy do Storczyków, podobno są dobre i nie powoduja bardzo szybkiego wzrosu. Rozcięczone troszkę bardziej niż do storczyków. I nie za często w okresie zimy wcale. Można równiez korzystac z odżywki w sprayu, ale nie praktykowałam jeszcze tego sposobu, więć nie wiem jaki może miec skutek dla liści :)

STANOWISKO: słoneczne i bardzo słoneczne, i grubosze się ładnie wybarwią na czerwono, żółto lub róznowo w zalezności od odmiany końcóweczki :) Lubi powietrze i stanowiska na-dworne ;-) W Afryce rośnie jak u Nas brzozy czy dęby :) Tak więc latem warto do ogrodu, bądz na balkon wystawić nasze roślinki.

DONICZKI: nie za duże, nie za wysokie i nie za głębokie, aby ziemia nie była długo mokra.

PRZYCINANIE: niektórzy przycinaja, niektórzy uszczykuja, a inni obrywają tylko listki. Tak czy inaczej mozna mocno decydowac o tym jak ten kwiat bedzie wygladał. Mozemy go prowadzic w górę, mozemy w boki i na szeroko. Ja swoje roslinki staram się tak obrywac listeczki, aby prowadzic na drzewka....czyli obbrywam listki od dołu jeśli same nie spadły. oraz odrywam nowe odrosty, które zniekształcilyby mi pień na dole gdy tylko podrosną. na razie wystarcza, gdyz mam dośc małe roslinki.
Wiekszy Grubosz którego mam na zdjeciach naturalnie zrzuca liscie i prowadzi sie na drzewo :)

MSZYCE/WEŁNOWCE/PRZĘDZORKI - pryskać DENATURATEM w spryskiwaczu. Nie rozcięczonym co 7 dni 3-4 razy. Kwiatów w tym czasie nie wystawiac na słońce, gdyż przypali ono rośliny gdy bedzie Na nich denaturat. A więc najlepszy czas na walke z paskudztwem, jeśli wystepuje jest okres wychodziłoby zimowo-jesienny gdy słońca nie ma :)

mam nadzieję że troszkę pomogą te informację :)
pozdrawiam serdecznie :)
Kasia
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

marlenka pisze:Kotolin21 Dziękuję za link choć wiadomo, że wygodniej byłoby widzieć o jakich kwiatkach mowa w danym poście. Nie wiem dlaczego akurat tych od Ciebie nie widać ;:219
tak tak, masz kochana racje, ale nie mam pojecia czemu zdjęcia sie nie wyswietlają.
pozdrawiam i ciesze sie, ze chociaz na stronie www. możecie zobaczyc moje roslinki :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”