
Zobaczę jak to będzie z Polką, listki co to ma być ich dużo, w każdym razie już są.



Pozdrówka
K.

Ten miniaturowy osobnik wygląda mi na Margo KosterTabaaza pisze:Hejka!![]()
Czasem człowiek kupuje róże z którymi potem nie bardzo wie co zrobić.Po cztrokrotnym przesadzaniu, ten miniaturowy osobnik trafił miejmy nadzieję na miejsce docelowe. Jest szansa że uda mu się robić tutaj za koralowy akcent przy kremikach i zółciach, tudzież bladych łososiach ( trociach? ).
K.
Ona tez za mną po przeczytaniu książki chodziła (na razie przeszło, ale zaczyna znowu pikać)tralaluszy pisze:Co ja się swego czsu tej Nuits naszukałam! Na Litwie znalazłam, ale nic mi z tego nie przyszło. Mogłam Musierowiczowej nie czytać