No tak

- Arletka i Justynka - obie "masdevalliowe dziewczyny" zaszczyciły mojego kwiatuszka pochwałami. Bardzo nam miło (tzn. mnie i 'Striatelli').
Również
Wszystkim odwiedzającym dziękuję serdecznie za gratulacje, miłe życzenia i 'wzorkowe' zachwyty
Sama też nie mogę się napatrzeć na te urocze fioletowe paseczki. Naprawdę, wyjątkowy dla mnie ten storczyk
Cała reszta pączków na 'Striatelli' rośnie na potęgę. Chyba rozkwitną wszystkie prawie równocześnie. Na pewno pokażę
Coraz ciekawiej wygląda pąk
Coelogyne salmonicolor. Rosną pąki na Polystachyii (wychodzą z pękniętej pochewki kwiatowej)
Pojawił się też mały pęd na 'Schillerianie'. Tyyyyle radości sprawiają takie niespodzianki
madzik pisze:Asiu kochana

- dziękuję za miłą dedykację. Śliczności! Cieszę się bardzo, że u Ciebie maleństwo dało radę (ale nigdy nie wątpiłam w to, że tak będzie

).
Wysyłka paczki opóźni się niestety, bo jestem unieruchomiona na jakiś czas...
Madziu - wiesz, że hoduję tę Masdevallię, abyś i Ty odtworzyła sobie masdevalliową kolekcję. A szanse są duże, bo oprócz kwiatuszków,
rośnie sporo młodych przyrostów. Jak będzie duża kępka na wiosnę lub lato, to zoperuję
Zaniepokoiłam się tym Twoim "unieruchomieniem" (???).