Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu

Zablokowany
Awatar użytkownika
Sebek87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1108
Od: 10 gru 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Awatar użytkownika
zulek84
100p
100p
Posty: 153
Od: 26 mar 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Agnieszko, teraz ja się upominam o Ciebie :D

Bardzo fajne fotki nam tu pokazujesz. Widzę, że Twoje Grudniki się rozszalały na dobre ;:138 Masz do nich rękę :wink:
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Moja mini-kolekcja kaktusów
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Dziękuję wszystkim za odwiedzinki a dzisiaj moje "różyczki" troszkę podrosły,, a może mi ktoś powiedzieć czy to na zdjęciu to czasem nie pąk kwiatowy ? :oops:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20317
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Agnieszko - nareszcie jesteś!
BARDZO miło widzieć Ciebie (w avatorku) i Twoje roślinki. :D
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

nyskadu pisze: / .... /a dzisiaj moje "różyczki" troszkę podrosły / ... /
Ładnie "rozkrzewiona" roślinka i "brzuszek" przybrał na rozmiarze. "Różyczka" sama się rozkrzewiła, czy była pobudzona przez przycięcie. W jakim jest wieku ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Niutka89
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 paź 2010, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Starogard Gdański

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Różyczka wygląda jakby puszczała pąk kwiatowy, ale nie wiem, nie znam się :wink:
Znawcy niech się wypowiedzą :D
Moje dwa grudniczki też zrzuciły wszystkie pąki, a było ich mnóstwo. Także kwietniem zbytnio się nie nacieszyłam :oops:
Poszukuję Melocactusa ;]
Moje kaktusy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=38822" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Aneta
Awatar użytkownika
Sebek87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1108
Od: 10 gru 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Obrazek
:wit Agnieszkowiadomo już czy to były pąki kwiatowe :?: :wink:
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

:wit Agnieszko
Ostatnio coś zaczęły mnie przyciągac sukulenty, więc postanowiłam pozaglądac do wątków im poświęconych
i przy okazji poodwiedzac "znanych" znajomych i tu piszących. Na początek zajrzałam do Ciebie tym bardziej, że ostatnio
rzadziej bywasz w doniczkowych. ;:196
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

:wit Witaj, sukulenty są piękne, ostatnio zakupiłam sobie 2 z przeceny zimowej. Niestety wyglądają marnie, wczesniej pokryte białym, sztucznym śniegiem, po zmyciu troszkę wracają do życia. Tak się czasem zastanawiam po co to komu taki kicz? Powinno byc to zabronione, ten śnieg, te czapeczki , sztuczne kwiaty i oczy w kaktusach :evil:

Zobaczcie sami

Obrazek Obrazek

A to kolejne zdobycze: cereusy ale już o niebo w lepszej formie niż sukulenty

Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20317
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Roślinki dojdą do "siebie". :)
Temat idiotycznych przebieranek kaktusów był tutaj nieraz poruszany. Bezmyślność i bezguście jednak jest porażające. No, nie poradzimy nic na to.
Dobrze, że te uratowałaś - w Twoich rękach za jakiś czas bedą wyglądać ślicznie! ;:108 :D
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
mgr_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1467
Od: 24 paź 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemce

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

hen_s pisze:Roślinki dojdą do "siebie". :)
Temat idiotycznych przebieranek kaktusów był tutaj nieraz poruszany. Bezmyślność i bezguście jednak jest porażające. No, nie poradzimy nic na to.
Dobrze, że te uratowałaś - w Twoich rękach za jakiś czas bedą wyglądać ślicznie! ;:108 :D
Z bezguściem się zgadzam, ale czy faktycznie to jest bezmyślne ... Gdyby tego ludzie nie kupowali to by tego nie było w sklepach. Ci co to robią jednak nieźle główkują jak tu zarobić pieniądze i nawet im się to udaje, i myślę że jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa i spotkają nas w sklepach jeszcze róźne dziwne przebieranki. Szkoda tylko że cierpią na tym nic nie winne rośliny. My nad tym ubolewamy i próbujemy ratować pojedyńcze egzemplarze, ale takich jak my jest niewielu. W większości przypadków po kilku miesiącach taka "fajna" roślinka trafia do kosza i o to chodzi, bo można sprzedać następną na jej miejsce.
A przy okazji takich rozważań od razu mi się przypominają sceny jak ktoś np z rodziny do mnie przyjeżdża zachwyca się roślinami i pierwsze pytanie jakie pada to: "Kiedy to będziesz sprzedawał?" :;230
To sobie popisałem, oczywiście tylko w swoim własnym imienieu.
Pozdrawiam
Marek
Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne part 1 part 2
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Masz całkowitą rację Marku.
Mnie też się pytają ludzie kiedy będę sprzedawał. Głupie pytania...
Albo coś w tym stylu: po co Ci tyle kaktusów?
Ech, szkoda gadać :).
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Agnieszko bez tego śniegu sukulenciki pięknie wygladają. Na pewno wkrótce dojdą do siebie. :D
Ja w tym roku przed Świętami najbardziej żałowałam malowanych farbami i brokatem eszewerii.
Te rośliny są piękne same w sobie, więc po co je jeszcze tak "upiększac"? :evil:
Widywałam je w niemal wszystkich marketach i w ogromnych ilościach. Jest wiele prawdy w tym, co napisał Marek.
Gdyby nikt nie chciał kupowac takich roślin handlowcy szybko zaprzestaliby tych praktyk.
Ktoś z nas uratuje kilka z tych roślinek, ale reszta niestety prędzej czy później i tak ląduje w koszu. :(
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
fera64
500p
500p
Posty: 631
Od: 5 sty 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pszczyna, Śląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

elcia - widziałam takie 2 z brokatem, prawie zwiędnięte za 98 groszy
Fanka Mammillarii :) Pozdrawiam Kasia.
mroofka
500p
500p
Posty: 905
Od: 7 lut 2011, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki

Post »

Witam wszystkich :)
Jestem tu "nowa", chociaż "podglądam" Wasze forum już od dłuższego czasu. W tym jednak miejscu postanowiłam się pierwszy raz uaktywnić, ze względu na temat, jaki poruszacie. Ja też prowadzę w domu takie kwiatowe hospicjum i znoszę sobie z hipermarketów przecenione, zmaltretowane roślinki (mój narzeczony nie może pojąć, po co mi takie brzydactwa, ale co on tam wie :roll: ). Jeszcze się nie zdarzyło, żeby mi się za to pięknie nie odwdzięczyły. Zawsze szybko dochodzą do siebie. A co do tego, co się dobrze sprzedaje, to niestety muszę przyznać Wam rację. Prowadzę kwiaciarnię i ze smutkiem stwierdzam, że im więcej świecideł, piórek, koralików i innej tandety doczepi się do kwiatka, tym szybciej można go sprzedać. Na marginesie zaznaczam, że ja nigdy przynajmniej niczym ich nie pryskam - nie miałabym sumienia.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”