U Babuchny w ogródeczku cz.2

[babuchna]

A teraz wzniosła chwila!
Ta ta ta tam!



Małe porównanie kwiatów syryjskiego i moscheteusa!



Wierność M ślubowałam , a w kwiatku się zakochałam!

[dawidbanan]

Piękny!

[mirdem]

Przyleciałam od razu , no śliczności

Dorotko a to białe z kropeczką ( u mnie w wątku) to balkonowe -achimenes on ma takie korzonki do przechowania przez zimę , nie wiem czy się uda

[babuchna]

Dawidku , dzięki!

Mireczko , no to juuupa , odpuść mu rosołki , bo u mnie z zimowaniem kiepsko!
Śliczność druga też już pęka!



No i takie coś zakwitło!

[basjak]

Doroooootko, brak mi słów
Cudo, koniecznie go zmierz Jaki ma kolor w realu? Bardziej róż, czy czerwień?
Daj mu do ręki parasol...deszcz jest złośliwy.

[babuchna]

Basiu , przeleciałam się , zaczął się już lekko zwijać na noc!

19,5 cm!

Kurcze z lampą robiłam i źle widać , albo raczej nie widać!



Kolor , zdecydowanie soczysta czerwień.

[Tosia1]

Dorota - cudo. Szczęka mi wisi!!

[babuchna]

Podciągnij !!!
Kasę lepiej przeznaczyć na roślinki , niż chirurga szczękowego!


Ja mam od rana podwiązaną!

[basjak]

Ja kupowałam go w zeszłym roku z kwiatem, równie dużym, koloru krwistego. Miał na imię Scarlet Może Twój też?
Mam jeszcze inne, powinny być białe i różowe, ale pędy są zdecydowanie mniejsze. Na kwiatki trzeba będzie trochę poczekać.

[babuchna]

Basiu , moja kupowana bez nazwy!
Więc nie wiem , co mam!
Może to jednak też Scarlet!

Dawałaś im azofoskę , na deserek?
Oj , lubią ją łakomczuchy , ciamają , aż miło!

[drozd]

Dorotko Śliczny ten Moscheteus. Uprawiasz go w gruncie czy w donicy wkopanej w ziemię. Mój dopiero ma pąki myślę,że w tym tygodniu zakwitnie. Moje rosną w doniczkach ale muszę teraz nawet 3 razy dziennie podlewać.

[kocica]

Przepiękne są Dorotko, muszę więcej o nich poczytać, szczególnie o zimowaniu i przycinaniu:-).

[Tosia1]

Dorotko, co to za roślinka mi wyrosła? Pozwolę sobie ją wstawić w Twoim wątku. , będę wdzięczna!

[babuchna]

Januszu , moje siedzą w gruncie, od zeszłego roku , ziemia z dodatkiem kompostu, na zimę okryte i zapomniane , pijaki z nich straszne , niczym datury chlapią!

Ewciu , nic strasznego , do gruntu , ziemia z kompostem , stanowisko słoneczne , ale w miarę zaciszne , mają bardzo delikatne liście , a pąki pod wpływem silnych wiatrów , lubią żółknięć i zamierać.
Jesienią część nadziemna zamiera , by obudzić się na nowo wiosną!
Ja dopiero wiosną obcięłam zasuszone pędy , by dać miejsce nowym , sam pięknie się zagęszcza , no i lubi nawozik!

Tosiu , obym znów dała ciała , w Twoim przypadku , ale czy to czasem nie podagrycznik?

[dawidbanan]

Tosiu , obym znów dała ciała , w Twoim przypadku , ale czy to czasem nie podagrycznik?

Dorotko, niestety nie. Podagrycznik ma inne liście, a to co ma Tosia to jest jakiś krzew...