Rhododendrony cz.II

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Post »

Sądzę, że jednorazowa dawka Diazinonu powinna załatwić robale. To świństwo działa długo.
Zastanawiam się jaki jest sens sadzenia rododendronów na czarnej folii, korzenią się bardzo płytko. Ograniczasz w ten sposób dostęp do materii organicznej. Ja pod swoje sypię wszelkie liście i igliwie, chwasty wyrastające w ściółce bardzo łatwo wyrwać, a kompost sam się robi
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

No muszę sprostować, to nie folia tylko agrowłóknina, a opuchlaki i tak przechodzą, ciekawe, że im nie przeszkadza :? :?
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Mimo wszystko na opuchlaki najlepszy jest LARVANEM. Stosowanie środków chemicznych (Diazinon czy Basudin ) jest mniej skuteczny jeśli chodzi o postać larwalną opuchlaka, a w przypadku , gdy krzewy są zaszczepione mikoryzą -nie wskazane!
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Daisy zastosowałam Dianizon jesienią zeszłego roki, i dla pewności teraz, na wiosnę.
Na liściach widać tylko stare wygryzienia, nie widać nowej aktywności tych paskudników.
Na Rh jeszcze nie mam 100% pewności, natomiast widziałam skutki jego działania na pędrakach. Jest skuteczny. :D
Dianizon podsypałam pod Rh i leciutko przemieszałam z wierzchnią warstwą gleby (głębiej nie można bo tam są korzenie Rh). Działa długo, więc i skuteczność powinna być długa.
Awatar użytkownika
weiner
500p
500p
Posty: 727
Od: 18 mar 2008, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Post »

ostatnio w mojej biedronce pojawiły się rododendrony za 25 złoty, tak się zastanawiam ile one są warte, czy opłaca się kupić i jak duże urosną? Nie są to na pewno azalie indyjskie (te doniczkowe) bo są większe o wiele . . .
maggie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 9 maja 2007, o 17:26
Lokalizacja: woj.mazowieckie

Post »

Połączyłam oba posty w jeden. Proszę kliknąć Zmień jeśli trzeba coś dopisać czy poprawić w napisanym przed chwilą poście :) Inaczej może to być poczytanie za "nabijanie postów". Nalewka
maggie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 9 maja 2007, o 17:26
Lokalizacja: woj.mazowieckie

Post »

Ja kupiłam,to mój pierwszy rh

myślę,ze w niezłej kondycji,
choć jedna rzecz mnie niepokoi, :( mają najmłodsze liście jasno zielone,w porównaniu ze starszymi-te są ciemnozielone
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Niemowlak, gdy się rodzi jest ciemnoróżowy, białym staje sie dopiero po jakimś czasie.
Roślina to inna forma życia, ale zmienia się, oddycha, rośnie i je - podobnie jak ludzie. :lol:
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Witajcie :!:
Byłam dzisiaj na działce i zrobiłam w końcu kilka zdjęć mojemu choremu rododendronowi
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Pwiedzcie mi proszę, czy mogę RH trzymać w doniczce w tym roku?

Dopiero na jesieni przygotuję sobie rabatę z kwaśną ziemią. Na razie mam trochę gliny, trochę piachu i szkoda mi wysadzać do ziemi, bo boję się, że zmarnieje.

A RH ma piękne liści, zalążki (chyba) pąĸów i nie chcę go ruszać z doniczki. na razie stoi w pomieszczeniu, gdzie jest 11 stopni i ma sie dobrze :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Izo w marketach niekiedy stoją dłużej niż rok w doniczkach, i (chyba, że obsłudze uda się je zmarnować) bywają bardzo ładne. :D
Musisz tylko pilnować pH gleby i częściej dokarmiać, najlepiej dolistnie, bo przekarmienia też nie lubią.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Rh nie jest rośliną pokojową. Wymaga miękkiej wody, pokarmu, zamgławiania myjącego liście z kurzu - tego co w normalnych warunkach otrzymuje na dworze.

Obawiam się, że w pomieszczeniu przez rok tak wydelikatnieje, że po wsadzeniu do gruntu, straci większość liści :?
I obym była złym prorokiem...
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Haniu ja zakładam, że Iza wyniesie swój Rh na zewnątrz jak tylko się ociepli.
Jeszcze lepiej gdyby go z doniczką "zadołowała" w ziemi.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Sądzę ,że Iza może do jesieni przetrzymać krzaczek rododendrona w donicy, a wczesną jesienią posadzić go na rabatę. Taka uprawa wymaga jednak więcej uwagi, bo łatwiej , np. o przesuszenie ziemi w pojemniku. Trzeba też dbać o nawożenie, najlepiej stosować w tym czasie dolistne .
Sama przez dwa sezony miałam jako" rośliny tarasowe" 2 donice z rododendronami. Pięknie kwitły i przyrastały. Na zimę były odstawiane w osłonięte od wiatru miejsce (kąt przy ścianie domu) i stały na podkładkach ze styropianu. Tak przetrwały dwie zimy,nie zmarniały , nie przemarzły, a teraz już rosną sobie na stałym miejscu. :D
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Milena
50p
50p
Posty: 80
Od: 21 sie 2007, o 11:47
Lokalizacja: Gryszczyn k/Poznania

Post »

Mam problem z moim rododendronem. W ubiegłym roku śicznie kwitł, natomiast teraz wygląda, że mu coś dolega. Oto zdjecia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Milena
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”