
może parę nowych fotek

pierwsza kwitnąca róża

złotokap wsród tawuł




KDanuta pisze:Lisko to żaden problem , oby się tylko ukorzenił, jeśli coś Ci się podoba to napisz, zrobię sadzonkę i niech sobie rośnie, jesteś z podkarpackiego to przecież niedaleko do mnie , może będzie jakiś transport w Twoje strony jak dziś do Rzeszowa., a co do ukorzeniania wierzby to one dość dobrze się przyjmują, ja wkładam gałązki bezpośrednio do ziemi. ukorzeniłam sobie już 3 sadzonki - zdjęcie wierzby zrobie jutro
Danusiu ślicznie Ci dziękuję za rady. Już nawet do mamy zadzowniłam i przekazałam Twoje rady zwiazane z chlebem...KDanuta pisze:Lisko dzisiej nie sadzę , według kalendarza biodynamicznego jest pusty dzięń,
jutro będzie idealny. Zdjęcia wierzb będą jutro , bo dzisiej będę starała się zrobić im ładne fotki ,a mój komputer coś nie chce wklejać więc grzecznościowo będę korzystała z cudzego
ale dopiero jutro.
Namoczony chleb możesz spokojnie dodać do ziemi, tylko delikatnie , abyś nie uszkodziła korzonków, one będą sobie pobierały składniki które będą im potrzebne, myślę że Twoje 3 pomidorki wydadzą obfity plon. gliniasta gleba jest ciężka w uprawie ale urodzajna i dużej trzyma wodę![]()
Następnum razem gdy będziesz w Brzesku to daj znać -sł€żba zdrowia jak wszędzie ,
jedni z powołania inni dla mamony.
Myślę że córka szybko wróci do zdrowia życzę tego z całego serca
cieplutko pozdrawiam Danuta