Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

[Alicja125]

Witaj Kochana piękny ten Twój ogródeczek a jak pachnie że czuję i ja. Tez muszę sobie sprawić odrobinę przyjemności i kupić takie cudeńka. Na razie siedzę w domku i nie chce mi się nawet ruszać pogoda paskudna brrr. Może wyjdzie słoneczko i ochota przyjdzie na co nie co. Pozdrawiam życzę słoneczka

[inka52]

Witaj Lucynko bardzo bogaty masz ten ogródeczek domowy , hiacyntami tam pachnie , i nie tylko , widzę piękną biała prymulę i na takich długich łodygach lubię takie delikatne kolory pozdrawiam

[Maska]

Lucynko dziękuję za wytłumaczenie różnic pierwiosnkowych!
Tulipanki i ogródeczek bardzo ożywiły wątek, bo tak mało wspomnień na FO ...sama też ich nie wstawiam
Pogoda i u mnie nieprzyjemna, bo cała noc w deszczu że rano brodziłam po wodzie, ale wiatr i nawet trochę słońca zrobiły swoje. Niestety wiatr wręcz mroźny nie pozwolił na dłuższy spacerek i takie dni przed nami!
Zatem trzymaj się cieplutko i niech woda się uzupełnia pod przyszłe nasadzenia

[danuta z]

LUCYNKO piękny wiosenny widoczek!!!
W sobotę w B.wypatrzyłam piękne cyklameny,ale ponieważ nie miałam jak kupić to pomyślałam,że kupię w poniedziałek,a dziś wiesz co zastałam? wszystkie chlapnięte,a w doniczkach sucho,popiół.Jak można zostawić na niedzielę bez podlewania.Myślę,że za takie zaniedbania ktoś powinien "beknąć".Teraz nadają się tylko do wyrzucenia,chyba ,że cebule ktoś weżmie.
Ciekawe czy u Ciebie pada? bo u mnie był mróz a teraz świeci piękne słońce.

Miłego dnia.

[plocczanka]

Witajcie!
Za oknami słoneczko, w domku kolejne wysiewy.
Zasiałam po odrobinie różnych pierwiosnków i wystawiłam kuwetki na balkon, na którym aktualnie panuje idealna temperatura.
Wysiałam też mieszankę goryczek, passiflorę i trojeść białą oraz czerwoną z nasionek od Danusi.
Wyjęłam z przechowalni cebule begonii i zatopiłam je w roztworze nadmanganianu potasu. Jutro pójdą do doniczek. Maleńkie kiełeczki już się pokazały, powinny więc szybciutko zacząć rosnąć.
W planach mam jeszcze jutro posiać szałwię 'Plumosa' oraz szałwię 'White Bedder'. Po odrobinie. Na wypadek gdyby próba się nie powiodła, zostawiłam po troszeczku nasionek na późniejszy siew.
Mam ochotę dokupić cebulek begonii, jednak na razie jeszcze nie dowieźli. Cóż, poczekam. Najwyżej później zakwitną.
W kuwetkach z heliotropem i koleusami zieloniutko, a poza tym wydaje mi się, że wzeszły też pierwiosnki wysiane we wspólnej kuwetce z koleusami. Przy czym istnieje obawa, że to nasionka koleusów wpadły w nieprzeznaczone dla nich miejsce. Siewki podrosną, wszystko będzie wiadome.


Juleczko - dziękuję za miłe sercu słowa pochwały.
Mojej Miśki nie interesują już doniczki, kwiatki traktuje jak działkowe. Kręci się przy nich, zachowuje się, jakby je wąchała i zajmuje się czym innym, głównie spaniem.
Rozumiem, że nie wytrzymałaś i jednak będziesz, a może nawet już siejesz.... Będziesz miała dodatkowe zajęcie, ale to sama przyjemność.
Życzenie przyjmuję z wdzięcznością i z całego serca odwzajemniam.

Alu - domowy ogródeczek cieszy kwiatuszkami i aromatem w czasie, gdy na działce puchy.
Dziękuję za ciepłe słowa pod jego adresem.
Twoje życzenie zostało spełnione i właśnie mam piękny słoneczny dzień, dziękuję i Tobie również takiej pogody życzę.

inko52 - Tereniu, bardzo miło mi gościć Cię w moim wątku. Witaj
Pięknie dziękuję za słowa pochwały dla mojego ogródeczka domowego i pozdrawiam wzajemnie, życząc

Marysiu - ależ bardzo proszę i polecam się na przyszłość
Szczerze mówiąc to i ja niezbyt chętnie wspomnieniowe fotki wrzucam. Może dlatego, że praktycznie zimy nie ma i już chciałoby się takie obrazki na żywo oglądać.
Zdaje się, że dzisiaj natura pozwala wodzie wsiąknąć głęboko, bo dała słoneczny dzionek, a jutro znowu ma padać, tylko nie wiadomo: deszcz czy śnieg.
W domku ciepło, na zewnątrz wychodzić nie mam potrzeby, więc zgodnie z Twoim życzeniem trzymam się cieplutko, czego również Tobie życzę. Dziękuję.

Danusiu - dziękuję za cieplutkie pochwały.
W Biedrze w ogóle nie dbają o rośliny. W mojej ciągle jeszcze leżą opakowania z cebulkami tulipanów i narcyzów od jesieni. Nigdy ich nie przecenili, a teraz to już prawdopodobnie susz się ostał.
Nareszcie doczekałyśmy się takiej samej pogody Tylko mrozu u mnie nie było.
Życzenie odwzajemniam z całego serca: miłego dnia.


Zrobiłam fotki moim sieweczkom.

Heliotrop

Hibiskusy bylinowe

Koleusy

Prawdopodobnie pierwiosnki wyniosłe


Miłego popołudnia.

[marpa]

Twoje siewki rosną w siłę Lucynko!

[Iwonka1]

U mnie nareszcie dwa dni prawdziwie słoneczne Co prawda nie mam możliwości wyściubić nawet nosa, ale wystarcza mi, że świat za oknem pławi się w jego blasku. Rano jak wracałam do domu, na chodnikach i ulicach była szklanka, ale udało mi się dotrzeć do domu w jednym kawałku
Jak widzę, już masz się przy czym uwijać, a za chwilkę będziesz miała jeszcze więcej Takie maleńkie, zielone kiełeczki, a radość, jakby drzewo urosło Rosną jak na drożdżach i oby tak dalej.
O heliotropach sobie pogadałyśmy , dzisiaj podejmę kolejną próbę w nowej ziemi ale i tamtej nie odpuszczę
Całuski

[plocczanka]

Witam ponownie.
Nie będę się rozpisywała, tylko odpowiem Maryni i Iwonce1.

Maryniu - niech rosną, bo bez nich nudno byłoby w domu i trudniej znosiłoby się oczekiwanie na wiosnę.
Dziękuję, kochana.

Iwonko1 - ja też się dzisiaj słoneczkiem cieszyłam, jednak mrozu nie miałam.
Pierwsze sieweczki zawsze są uprzywilejowane, bo chodzę przy nich jak przy największym skarbie.
Później, gdy jest ich więcej, to już tylko robi się przy nich to, co niezbędne.
Za Twoje heliotropy trzymam kciuki. Niech wreszcie pokażą się pierwsze kiełeczki i ucieszą Twoje serduszko.

Dobrej nocy, kolorowych snów.

[stasia_ogrod]

Lucynko a u nas dzisiaj zima na całego. Od rana śnieżyca, teraz szare niebo a ja właśnie wysiałam galtonię i do świeżej ziemi wsadziłam wybudzoną gloxynię. Na razie jedną bo ta druga jeszcze śpi a nie wolno przedwcześnie ich budzić.
Domowy ogródeczek nabiera rumieńców i robi się tłoczniej, dzięki Twoim wizytom w ogrodniczym.
Las sieweczek coraz gęściejszy i dorodniejszy a tu luty figla spłatał i zamiast śnieżkiem obdarował. Z czego cieszą się działkowi podopieczni.
Pozdrowienia zostawiam i gorące buziaki, choć w Twoim domku i tak bardzo cieplutko.

[marpa]

Lucynko, u mnie ani jednej siewki w domu nie uświadczysz ani jednego nasionka rzuconego w glebę ale daję radę! Mam kompletnego siewowego niechcieja Ale myślę,że taki dzień nadejdzie bo miałabym co wysiać... Na razie lenię się ale się nie nudzę...

[Alicja125]

Witaj Lucynko u Ciebie wiosna, a u mnie biało za oknem od rana sypie i zrobiło się biało i tak zimowo pozdrawiam

[Igala]

Ten domowy wiosenny ogródeczek przeuroczy I do tego wszystko cudnie kiełkuje
Sezon pięknie otwarty i niech tak zawsze będzie

[plocczanka]

Witajcie!
Kolejny słoneczny choć wietrzny dzień minął jak z bicza strzelił. Jednak smutno mi, bo właśnie dzisiaj po raz pierwszy moja mama mnie nie poznała. Wprawdzie później już skojarzyła, ale łezki mi pociekły po policzkach. Cóż, takie to życie niesprawiedliwe, ale kto powiedział, że ma być inaczej....
Na pocieszenie sieweczki stoją na baczność i nic nie tracą ze swej witalności.


Stasiu - u nas tylko w nocy lekkie przymrozki, dni jak w marcu. Śniegu zazdraszczam, bo lubię.
Wczoraj wsadziłam do doniczek cebulki begonii, po uprzednim wykąpaniu ich w roztworze nadmanganianu potasu. W zasadzie mogłam jeszcze poczekać, bo kłów nie wypuściły, tylko takie malutkie różowe kropeczki informowały o chęci do życia, jednak dałam im szansę na wcześniejsze kwitnienie.
Podmuchaj te śniegowe chmury w moje strony, bo mi tęskno za czyściutką bielą za oknem.
Pozdrowienia i gorące buziaczki odwzajemniam.

Maryniu - pożyjemy, zobaczymy, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że nic nie posiejesz.
Najważniejsze, że się nie nudzisz.

Alu - podziel się ze mną tym sypiącym śniegiem, bo mi za nim bardzo tęskno, plissss....
Pozdrawiam wzajemnie.

Iguniu - pięknie dziękuję za miłe słowa i dobre życzenia.


Moje domowe hiacynty mają po dwa kwiatki.

[marpa]

Lucynko nie powiedziałam,że niczego nie posieję ... wbrew przeciwnie,zbieram nasiona pomidorów i in.Czekam na odpowiednie dla mnie bodźce
Moje domowe hiacynty również mają po dwa pędy kwiatowe a narcyz już przekwita;:108 Widać taka ich uroda :)Czekam jeszcze na szafirki.Dzisiaj u mnie było chłodno,wietrznie i nieprzyjemnie...

[cyma2704]

Lucynko jakie to miłe uczucie podglądać jak siewki rosną i coraz zieleniej w kuwetach. Już sadzisz begonie.
Domowy ogródek przepięknie kolorowy. Chyba też się złamię i kupię pierwiosnki.
U mnie jeszcze pusto na parapecie, bo dzieciaki buszują w domu, więc nie mam czasu na wysiewy. Niedługo Antoś pójdzie do żłobka, więc będę w tygodniu tylko pogotowiem w razie choroby wnuków. Weekendy nadal będą dla nich. Zabiorę się na prace ogrodowe i kuwetki pewnie pod koniec lutego.
Pozdrawiam ciepło.