W.o... Kotach 4cz. (07.2008 - 12.2010)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Ciekawy artykulik na temat:
http://www.paranormalium.pl/swiat-snow/ ... t5471.html

"Ze snem paradoksalnym trwającym przeciętnie 2 godziny w ciągu jednej nocy człowiek sytuuje się między kretem a świnią, zdystansowany pod tym względem przez jeża, kota czy nietoperza."
:wink:
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Moje sierściuchy czasem "marszczą" wąsy i zaciskają łapki, prawdopodobnie śnią, że się leją. :;230 A kiedyś miałam kotkę, która przez sen warczała (swoją drogą to był dźwięk, który emitowała najczęściej) i budziła się poirytowana... Ale szybko orientowała się, że to co przed chwilą widziała to jakaś iluzja i jej przechodziło. :wink:

Moje koty po raz kolejny zmieniły środowisko życia. :) Tydzień temu przeprowadziliśmy się do domku i wyraźnie podoba im się nowe otoczenie i mnóstwo przestrzeni. Najbardziej do gustu przypadła im antresola, z której mogą nas sobie obserwować. A ogród podziwiają przez szybkę. ;:224
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Dyshia pozwól im wychodzić do ogrodu, zobaczysz jak im mordki będą sie śmiały. Moje są już dziś po 4 godzinach biegania po ogrodzie, ale pada i zwołałam towarzystwo do domu. Jak są akurat blisko to reagują na imiona i przychodzą do domu :) Potrzymaj je z miesiąc w domu i jak już zauważysz że w domu sie czują świetnie i zaakceptowały nowe środowisko to zacznij je wypuszczać. Ja na początku chodziłam za nimi krok w krok po krzakach, ale chyba już nie muszę...(mam nadzieję).
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Lorrie, już pisałam wcześniej, co myślę o wypuszczaniu kotów z domu... Od urodzenia nie wychodzą, nie wydają się nieszczęśliwe, a poza tym już lepiej, by siedziały ze mną w czterech ścianach, niż miałyby zginąć pod kołami. Nie wybaczyłabym sobie, gdyby coś się któremuś stało. Nie wiem też, czy bym doszła do siebie po czymś takim. :(
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Rozumiem. Co prawda ulica jest dość daleko od naszego domu, ale też sie boję o to ...
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Witajcie.....przywiozłam sobie 2 nowiutkie,młodziutkie kotki...dwie kotki.....a mam już jedną roczną w domu....na razie fukają na siebie...
czo ta starsza może im cos zrobić???
czy one się zaprzyjaźnią ????
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Ja uważam że się przyzwyczają do siebie. U mnie było podobnie. Jak się zaczną dotykać noskami to już pierwsze lody przełamane.
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Moje koty do tej pory się nie znoszą, a już są razem od ponad roku. Wszystko zależy od charakteru Twojej kotki. Jeśli jest zazdrosna i zaborcza, to możesz mieć problem... Ale gdy rok temu sama szukałam odpowiedzi na podobne pytanie, to większość opowieści "jak to w domu pojawił się kolejny kot" kończyła się happy endem. :) Być może i tak będzie w Twoim przypadku i tego serdecznie życzę. ;:108
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Moje pięć kotów przybywało do domu w różnych konfiguracjach, ot potrzebowal domu, to go u nas znalazł. Początkowa nieufność z czasem ustępuje, ale ... nie wszystkie koty się lubią, zupełnie jak ludzie. Tolerują się, ale gdy niezbyt lubiany koleś naruszy strefę prywatną, to fukanie i zęby na wierzchu, czasem kudełki fruwają. Jest również druga strona posiadania kilku kotów, możliwość obserwacji wspaniałych kocich przyjaźni i różnorakich kocich charakterów.
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Uwielbiam obserwować jak moje dwa kastraty miziają się pyszczkami :) czasami się ganiają, czasami skaczą na siebie. Super widok!
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Moje kociaki raczej się nie miziają, ale też ślady pewnej symbiozy można dostrzec. :) Mój kocur często szuka akceptacji u kotki, np. przychodząc do niej podczas snu, bo wtedy jest szansa, że nie zaobserwuje jego obecności i może sobie przy niej poleżeć. Przeważnie jednak nie udaje mu się ukradkiem przytulić, bo ją szturchnie dupskiem i wybudza. :D Prawie zawsze, zanim kotka pójdzie w swoją stronę przez chwilę do jeszcze myje. Prawdopodobnie dlatego, że sam robi to rzadko i śmierdoli. :lol:
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Koty to fantastyczne istoty. Dziś wieczorem oglądaliśmy z moim M "Sex w Wielkim Mieście" a nasze kociuchy oczywiście nas obsiadły: mały na moim brzuchu zwinięty w kłębek z uśmiechnięta minką a duży pod pachą mojego M mruczał och.... co za klimaty ... mrrr ... mrrr... mrrr...
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

No,niestety....moja kotka nie ma chęci na zaznajamianie się z młodymi.....nawet łapą trzepnie.....a te wiszę chętnie by sie z nia pobawiły.....szkoda....nawet spać przeniosła sie gdzie indziej ;:224

Oto maleństwa...
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Śliczne kociaczki. :wink: I jeszcze takie puchate. ;:65 To trzecie zdjęcie jest rewelacyjne.

Z innej beczki: wczoraj w końcu przyjechała do mnie kryta kuweta (opóźnienie spowodowane standardowo bałaganem w magazynowaniu - w ofercie był produkt, a na magazynie nie) i uczyłam koty korzystania z drzwi (na "sucho", bez żwirku). :D Kocur załapał niemal od razu, co mnie zaskoczyło, bo ma u mnie opinię mniej rozgarniętego. Kotka natomiast miała problemy z wyjściem. Chyba chciała się za bardzo wykazać inteligencją, bo skoro weszła popychając drzwi w jedną stronę, to będąc w środku zaczęła je ciągnąć do siebie (na zasadzie otwierania szafek itd.). :;230 Zaczęłam cudować z chrupkami, kładąc jej na zminę raz w środku, raz na zewnątrz. :lol: Coś jej tam zaczęło się udawać, ale idei nie pochwyciła dalej. Najlepszy rezultat był dopiero w momencie, gdy ją wypełniłam żwirkiem. Ponieważ ona ma zwyczaj zakopywania "skarbów" na pionowych powierzchniach (kuwetę zawsze stawiałam przy ścianie itp), to drapała wszystkie ściany kuwety po kolei, w tym drzwiczki, które wypychała na zewnątrz. Tak oto chyba pojęła ten skomplikowany mechanizm. ;:138
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: W.o... Kotach 4cz. (08.07-...)

Post »

Grazynko, fajne maluchy. To chyba kocurek i koteczka (3kolorka na 100% koteczka). Starsza albo pokocha albo się podda ;)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”