Moja skromna działka Ada.kj cz.3
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Jolu. Pewna nie jestem. Tak oznaczony kupowałam wiosną w kapersie, a jak nie jest taki jak powinien być
To są zakupy sklepowe. Bardziej jestem pewna zakupów które robiłam w szkółce w Ratowicach, ale ponieważ to są młode nasadzenia, więc często nie zdążę zobaczyć kwiatu tak szybko za- i przekwitają. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Krysiu, Ty dla ochłody do autobusu, a ja do do pobliskiego Lidla albo Carryfoura
Podoba mi się Cherry Brady, ma piękny kolor i ułożenie płatków.
Podoba mi się Cherry Brady, ma piękny kolor i ułożenie płatków.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Krysieńko wspaniale kwitną Twoje liliowce, prześliczne kolorki. To niesamowite kwiaty, nawet nie widać po nich upału i suszy, ciągle piękne 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Gratuluję Krysiu nowej działeczki
Przed chwilką rozmawiałam z Krysią - już jest na jesień umówiona i kupuje działeczkę koło mnie
Działeczka dość zaniedbana ale ma sporo drzew a Krysia jest bardzo spragniona cienia dla swoich żurawek, host i hortensji.
Ale się będzie jesienią działo
I będę miała do kogo wpaść na kawkę a Krysia będzie musiała wchodząc i wychodząc przywitać się ze mną bo będzie mnie mijała :P
No !
W końcu się udało
Zobaczysz że istnieją ogródki nie okradane co chwila.
Ja od 3 lat nie zanotowałam żadnej kradzieży, nawet lampy solarne stoją już 2 lata a mebelki ogrodowe jak wystawiam wiosną to chowam na zimę.
Grill stoi cały rok w ogrodzie a u sąsiadów ich córki duży domek dla lalek.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
No super wieści
.
Powodzenia w przeprowadzce
.
Powodzenia w przeprowadzce
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Gratuluję KRYSIU .
Będzie co świętować w niedzielę .Nie tylko Twoje urodzinki .
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
To trza już doniczkować co się da
Ola ma wprawę to ci doradzi
Ola ma wprawę to ci doradzi
-
x-d-a
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Krysiu, gratuluję i bardzo, bardzo się cieszę, że będziesz miała nową, fajną działeczkę i to obok Mariolki
W niedziele bardzo chciałabym być u Ciebie, ale jak na razie wygląda na to, że będę miałam w weekend gości...Gdyby się nie udało, bardzo bym żałowała
W niedziele bardzo chciałabym być u Ciebie, ale jak na razie wygląda na to, że będę miałam w weekend gości...Gdyby się nie udało, bardzo bym żałowała
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Witam wieczornie. Dziś faktycznie dzień pełen wrażeń - ale chyba wreszcie się uda. Mam nadzieję, że facet już nie wycofa się. Obiecał, że już z nikim nie będzie rozmawiał na temat sprzedaży tej działki. W tej chwili z jednej strony się cieszę, że będzie nowa działka, gdzie podobno faktycznie nikt nie kradnie. Potwierdzają to ludzie z którymi tam rozmawiałam. Jest to chyba jeden z nielicznych we Wrocławiu ogrodów gdzie tak jest, natomiast z drugiej strony jak pomyślę o ilości pracy na jesieni przy organizacji tej działki, to jestem przerażona na co się porywam. Działka faktycznie zaniedbana, mały drewniany domek, chyba nawet mniejszy od mojej dotychczasowej altanki, ale przy nim dużo materiału w postaci desek, belek, cegieł itp., więc może z czasem coś uda się jeszcze dobudować. Sporo starych drzew owocowych, które trzeba dobrze poprześwietlać i poprzycinać, kilkanaście starych krzaków porzeczek czerwonych i czarnych do wykarczowania, stare maliny do wykarczowania itp, itd. Na środku posadzone stare krzaki bukszpanów pomiędzy którymi nie ma jak nawet przejść - może uda się je poprzycinać ostro i ewentualnie poprzenosić w inne miejsca. Kwiatów praktycznie żadnych poza starymi zarośniętymi przez bukszpany piwoniami. Pracy dużo i jeszcze nie mam koncepcji jak to wszystko zagospodarować i urządzić, ale myślę, że do jesieni coś się uda zaplanować i jakaś koncepcja się wykluje.
Na dotychczasowej działce muszę teraz zabrać się za wykopywanie cebulowych, i od września trzeba będzie zabrać się metodą Oli w doniczkowanie aby później w miarę sprawnie wszystko poprzenosić.
Dziękuję wszystkim za wsparcie i kibicowanie. Na pewno bardzo mi to pomaga przetrwać, gdyż cały czas słychać, że buszujących po ogrodach jest cała masa. Tylko słychać - komuś wyrwano cały czosnek, innemu zebrano ogórki itp. itd, nie mówiąc o stałym ścinaniu co ciekawszych kwiatów. W ubiegłym tygodniu dorwano faceta o 6 rano z ukradzionymi i oberwanymi u kogoś czerwonymi porzeczkami. Widać wszystko co można spieniężyć ma w tej chwili popyt u złodziei.
Dziś byłam na działce pierwszy raz od środy ubiegłego tygodnia, gdyż przy 37 stopniowych upałach nie miałam siły jeździć na działkę. We Wrocławiu od soboty po południu gdy przeszła burza do dzisiaj rano padało. Padał równy delikatny deszczyk i dziś widać było, że jednak solidnie dolało. Roślinki biedne po tych upałach. Szczególnie szybko poprzekwitały róże. Aż przykro było dziś obcinać przekwitłe kwiatostany. Mam nadzieję, że szybko znów zakwitną, gdyż widać nowe pąki, część wypuszcza nowe pędy, które liczę, że znów będą kwitnąć.
Zaczyna się czas hortensji bukietowych i nie tylko

hortensja dębolistna - zaczyna kwitnąć jak dotąd jednym kwiatem, ale widać już paczki następnych

hortensja Magic Fire

Limelight - zakwitnie chyba tylko jednym bukietem, ale ponieważ jesienią kupiłam malutką jednopatyczkową sadzonkę, więc i tak dobrze, że się rozrasta

Pinky Winky

Unique

Grandiflora - jedyny ocalały przed złodziejami kwiat - resztę zdążono ściąć
I jeszcze kolejne liliowce które zakwitły

Yellou Mammoth - ogromny pachnący kwiat

Karoline

Vanilia Fluff- pachnący

Double Pompon

Bzura

Nn od Stasi
Daluś. Liczę, że możę jednak uda Ci się dojechać do nas w niedzielę.
Na dotychczasowej działce muszę teraz zabrać się za wykopywanie cebulowych, i od września trzeba będzie zabrać się metodą Oli w doniczkowanie aby później w miarę sprawnie wszystko poprzenosić.
Dziękuję wszystkim za wsparcie i kibicowanie. Na pewno bardzo mi to pomaga przetrwać, gdyż cały czas słychać, że buszujących po ogrodach jest cała masa. Tylko słychać - komuś wyrwano cały czosnek, innemu zebrano ogórki itp. itd, nie mówiąc o stałym ścinaniu co ciekawszych kwiatów. W ubiegłym tygodniu dorwano faceta o 6 rano z ukradzionymi i oberwanymi u kogoś czerwonymi porzeczkami. Widać wszystko co można spieniężyć ma w tej chwili popyt u złodziei.
Dziś byłam na działce pierwszy raz od środy ubiegłego tygodnia, gdyż przy 37 stopniowych upałach nie miałam siły jeździć na działkę. We Wrocławiu od soboty po południu gdy przeszła burza do dzisiaj rano padało. Padał równy delikatny deszczyk i dziś widać było, że jednak solidnie dolało. Roślinki biedne po tych upałach. Szczególnie szybko poprzekwitały róże. Aż przykro było dziś obcinać przekwitłe kwiatostany. Mam nadzieję, że szybko znów zakwitną, gdyż widać nowe pąki, część wypuszcza nowe pędy, które liczę, że znów będą kwitnąć.
Zaczyna się czas hortensji bukietowych i nie tylko

hortensja dębolistna - zaczyna kwitnąć jak dotąd jednym kwiatem, ale widać już paczki następnych

hortensja Magic Fire

Limelight - zakwitnie chyba tylko jednym bukietem, ale ponieważ jesienią kupiłam malutką jednopatyczkową sadzonkę, więc i tak dobrze, że się rozrasta

Pinky Winky

Unique

Grandiflora - jedyny ocalały przed złodziejami kwiat - resztę zdążono ściąć
I jeszcze kolejne liliowce które zakwitły

Yellou Mammoth - ogromny pachnący kwiat

Karoline

Vanilia Fluff- pachnący

Double Pompon

Bzura

Nn od Stasi
Daluś. Liczę, że możę jednak uda Ci się dojechać do nas w niedzielę.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
x-d-a
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Krysiu, rzeczywiście będziesz miała sporo roboty z organizacją nowej działeczki. Nie będę mogła Ci pomóc w przenosinach roślinek, ale -jeśli byś chciała-chętnie pomogę Ci w ustaleniu koncepcji, czy projektu ogrodu, bo wiem z doświadczenia, że czasami ciężko samemu popatrzyć na taki zaniedbany ogród chłodnym okiem i wyobrazić sobie, jak mógłby wyglądać....
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Krysieńko strasznie się cieszę, że jesteś już umówiona na zakup działeczki. W końcu będzie można spokojnie cieszyć się wspaniałymi kwiatami a nie płakać z żalu po kradzieżach. No i co nie bez znaczenia będziesz miała przemiłe sąsiedztw 
Fakt, że z przenosinami roślin i zagospodarowaniem działki będzie ogrom pracy, ale później już tylko błogi spokój i zero stresów
Fakt, że z przenosinami roślin i zagospodarowaniem działki będzie ogrom pracy, ale później już tylko błogi spokój i zero stresów
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Krysiu aż podskoczyłam jak przeczytałam Marioli wpis.
Teraz za jednym razem będzie można zaliczyć obie działki.
Ty już rób plan. Niezbędna kartka i ołówek.Musisz najpierw oczyścić teren.
Czy jest termin na opuszczenie starej działki
Jak będziesz potrzebowała pomocy to na jesienną sobotę i niedzielę mogę przyjechać.
Musisz zaopatrzyć się w znaczniki i co wsadzisz do doniczki to opisz.
Nam wydaje się jak sadzimy , że zapamiętamy a jak te wszystkie doniczki się pomieszają to już nic się nie wie.
Teraz za jednym razem będzie można zaliczyć obie działki.
Ty już rób plan. Niezbędna kartka i ołówek.Musisz najpierw oczyścić teren.
Czy jest termin na opuszczenie starej działki
Jak będziesz potrzebowała pomocy to na jesienną sobotę i niedzielę mogę przyjechać.
Musisz zaopatrzyć się w znaczniki i co wsadzisz do doniczki to opisz.
Nam wydaje się jak sadzimy , że zapamiętamy a jak te wszystkie doniczki się pomieszają to już nic się nie wie.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Olu. Znaczniki to ja już od roku mam w użyciu. Gdzieżbym spamiętała nazwy odmianowe wszystkich np. żurawek, czy liliowców, które po raz pierwszy u mnie zakwitają. Swoją działkę mam ochotę sprzedawać dopiero wiosną, więc nie mam terminu opuszczenia swojej. Nową chyba kupię na syna i ewentualnie później przepiszę na siebie. Muszę pogadać u siebie z byłym prezesem, aby mi doradził jak to najlepiej załatwić. Odnośnie koncepcji zagospodarowania muszę kiedyś usiąść spokojnie z Mariolką i razem pogłówkować, gdyż co dwie głowy to nie jedna i zawsze nowe koncepcje się zrodzą. Będzie faktycznie fajnie na jednym ogrodzie się spotkać, choć działki będą w innych końcach, ale i tak koło działki Marioli będę musiała przechodzić. Cieszę się bardzo, że wreszcie będę miała spokój od złodziei.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Witaj, nowa działka, nowe wyzwanie. Rośliny już masz, koniecznie zabierz swoje piękne piwonie. Piszesz o szkółce w Ratowicach, czy można zwiedzać ich liliowce teraz kiedy kwitną? Jak ja chcialabym tam pojechać

