Tosia no to Cię podziwiam bo ja jestem anty sportowa za to mój M cały czas gały wybałusza
na wszystko co ma coś ze sportem wspólnego.Róże masz śliczne i dużo krzaczorów

mniej
więcej mam tyle samo ale marzę żeby dopaść Chopina bo już dwa posadziłam i oba padły
