Mario Tereso, powiem szczerze, że podobaja mi sie też Viticelli, ale skusiły mnie kwiaty wielkokwiatowych. Zobaczymy później.
Asiu, mam Arabalkę. Tylko, że w doniczce. Bardzo lubię jej drobne kwiatuszki. Tylko, że przez to chyba słabiej kwitnie. Musze bardziej zadbać o niego w tym roku.
Nelu, własnie dlatego za głosem Basi zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze zrobiłam, że zamówiłam te kwitnące na starych pedach. Trudno, będę w razie czego wymieniać. Wiesz, że ogrodnik musi czasem popełnic błedy. A szczególnie przekonać się na własnej skórze.
Lucynko, cieszę się, że do mnie zajrzałas.
Dziękuję za nazwę pierisa. W takim razie będę szukała go na wiosnę, jeżeli przetrwał u Ciebie bez problemu.
Halinko, dziękuję za odwiedziny
Basiu, czyli te sadzonki sa bardzo młode. Ale czy to ważne? Przecież rozrosną się. Ważne, że w to miejsce można kupić więcej roślinek. Czy bedziesz kupowała jednak te droższe egzemplarze?
Adrianno, Ja troche też sprzątam jesienią, ale główne prace porządkowe zostawiam na wiosnę. I tak trzeba przejśc cały ogród i tak.
Maju, widziałam na własne oczy tego hibiskusa. Jest piękny. Tylko nie wiem co z jego zimowaniem. Sąsiadka kupiła. Zobaczymy wiosną czy odbije. Przypomnij się.
Monia, tak to żylistek 'Strawberry Fields". Nie pamiętam, czy masz jakiegoś u siebie.
Alu, Powinnam mieć. Wkleję u Danusi, ale jak wrócę do domu, bo teraz nie mam dostępu do swoich zdjęć.