Oddelegowana zostałam na drugą zmianę

żeby wdrażać w temat nowo przyjęte osoby
Rano troszkę poczytuję , ale wiesz jak to jest

zakupy , obiadek , bo jak wrócą domownicy żeby mieli podszykowane, no i takie jeszcze inne sprawy do załatwienia i czas leci , a tu trzeba znikać do pracy
Nic nowego nie upolowałam

więc chwalić też nie mam czym
Tak jakoś nie pasuje mi ta praca po południu

nigdy wcześniej tak nie pracowałam i jakoś teraz nie potrafię zaplanować dnia

albo czasu za dużo

albo za mało
Dzięki piękne za troskę i odwiedziny :P
Bożenko zaraz po powrocie z pracy nadrabiam zaległości i czytam co działo się na forum :P i rano też :P