Tosia ale Ty masz róż, nawet Cię o taką ilość nie podejrzewałam.

To się nie dziwię że coraz bardziej Cię pociągają. Nie ważne jak ma na imię byle będzie piękna i wytrzymała.
Ta reszta też śliczna, a jaka ilość jabłuszek /czy one nie są aby za gęsto, nie urosną za duże w takim ścisku/
