Ogród IGI.

[igielka78]

Igo, zgadzam się zupełnie z twoim podejściem do roślin. Jest tyle pięknych i ciekawych roślin przystosowanych do naszego klimatu, których nie trzeba okrywać i co roku zastanawiać się czy dały radę, że naprawdę szkoda zachodu i nerwów z nieprzystosowanymi "rarytasami".

[aga654]

Podpisuję sie pod tym obiema rękami!!!
Też kupuję raczej rośliny "samoobsługowe", nie trawię włókninowych czy, jeszcze gorszych, jutowych chochołów! Wyznaję też zasadę: nie kupować bardzo ryzykownych i wymagających gatunków, dbam o wszystkie rośliny, jak mogę. Jak chcą to niech rosną, jak nie, to na ich miejsce czekają już nowi chętni! Jak w kapitaliźmie Choć osobiście wolę, jak jednak chcą rosnąć...

[Margo2]

[,

Iguś, co to za iglaczek ten malutki żółciutki?
Ja chyba mam takiego samego.

[AGNESS]

Ja też w tym roku zastrajkowałam z okrywaniem niektórych roślin, do tej pory zima w moim ogrodzie to stojące wszędzie namioty w tym roku okryłam tylko hortensje i hibiskusy. Po raz pierwszy nie okrywałam azalii i rh, oraz bylin.....zobaczymy jakie będą skutki

[Sylwek-zx]

Iguś, dzięki za info wspaniała odmiana

[iga23]

Sylwek, mam ją od lata zeszłego roku, na razie niewiele mogę powiedzieć.Ale zdecydowanie ze względu na warunki glebowe u mnie najlepiej rosną sosny.

Agnieszko, ja nawet hortensji nie okrywałam, tylko kopczyki, tak mi poradziła Bożenka. Zobaczymy.

Małgosiu, to Pinus Mugo OPHIR.

Agnieszko, Ewo, dzięki za poparcie. Zakładamy klub miłośników roślin samoobsługowych.

Aniu, a u Ciebie nie ma szkółek?Trzeba poszukać, co proponują odpornego.

[Lady-r]

Iga mam Szmitów właśnie mi zmarzła zeszłoroczna azalia od nich sama zresztą wiesz jak się tam kupuje i jakie jest doradztwo uprzejme.

[iga23]

Aniu, skąd wiesz ,że zmarzła? U mnie japonki przemarzły w zeszłym roku i po prostu słabo kwitły, ale po przycięcie ładnie się zagęściły. W tym roku powtórka, ale one żyją.
Wielkokwiatowe , są odporne i na pewno nie zmarzły.

[e-genia]

Witaj Iguś ja swoje hortensje w tym roku owinęłam ,ale w styczniu jak zrobiło się tak ciepło zwinęłam , teraz wyglądają marnie , chyba nie będą kwitły , a jeśli nawet to bardzo marnie . Pięknie zielono wyglądały w styczniu .Teraz po tych lutowych mrozach wszystkie pomarzły , ciemierniki też , tylko te białe pojedyncze ładnie wyglądają .

[iga23]

Witaj Gieniu, jak szybko minęły trzy tygodnie.
Na rozpacz jeszcze za wcześnie, zobaczymy co pomarzło.
Sieją panikę, zima jak inne, czasem lepsza , czasem gorsza.

[Tosia1]

Iga, ja też na razie nic nie panikuję. Co będzie, to będzie. U nas snieg wali, ale jest +2 st. Trzymaj się cieplutko!!!

[Margo2]

Jeny, Tosia śnieg?
A ja już miałam nadzieję, że nie zobaczę tego białego do jesieni.

Iguś dziękuję za odpowiedź

[x-ja]

Iga
No cóż na bank jestem pewna kilku strat w ogrodzie nie żebym rozpaczała przynajmniej wiem czego nie powinnam sadzić na bank wypadły mi ostatnie róże i o dziwo co niektóre ciemierniki z róż miałam na dobre zrezygnować ale.... jak okaże się że przetrwa atkinidia to będę miała dla nich miejsce dzisiaj po raz pierwszy ptaszki dały koncert i ...przyleciały żurawie

[iga23]

Witaj Elu, na ciemierniki poczekaj, nie są aż takie wrażliwe.
U Ciebie jeszcze zimniej, więc róże to nie są rośliny na ten klimat. Ja kilka mam, ale to zasługa Piotrka, to jego roślinki.

Małgosiu, w niektórych miejscach śnieg,a u nas grad dziś padał.

Tosiu, chyba nie będzie topienia....udało Ci się wywołać wiosnę.

[AniaDS]

Grad?
A u mnie jeszcze miejscami śnieg leży , pogoda typowo marcowa.