Marto 
,jakoś powoli ta tegoroczna wiosna się rozkręca,u mnie też.W porównaniu z latami 2008 i 09 jest opóżnienie ok.10 -14 dni.Trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Basiu,

niestety nie znam.
Halinko,
Grażynko 
,dziękuję za kolejny ciekawy filmik.Z własnej grządki na stół ,takie warzywa są najzdrowsze. Czy posiałaś już pomidory?
Marzenko,Ewo 
,u mnie też zimno,a przebiśniegi rozwinęły się ,bo rosną na stoku południowym ,w ostatnim czasie dobrze ogrzewanym przez słońce.
To zdjęcia z 10 marca 2008r po b.łagodnej zimie
