Witajcie

.
Renatko sama nie mogę uwierzyć jak te rośliny nabrały objętości w takim czasie

. Niezmiernie mnie to cieszy ale czekam na więcej . Ballerina jest piękna i cieszę się, że zdecydowałam się na nią. Twoja na pewno również Cię oczaruje

.
Soniu dzisiaj było zdecydowanie chłodniej niż przez ostatnie dni. Deszcz też popadał ale skromnie

. Budleja powoli zakwita a w tym roku ładnie urosła i będzie na co patrzeć. Irysy holenderskie podobno lubią grymasić więc cieszę się, że u mnie jednak zdecydowały się zakwitnąć. Ta róża pasuje do Leonarda , będę obserwowała czy to faktycznie może być ona. Dziękuję

.
Zuza właśnie takiego efektu " kwitnącego słupa" oczekiwałam i z tą odmianą mi wyszło . Annabelka już czaruje bielą

a kolejne lilie zakwitają. Czego chcieć więcej ?? Może deszczu bo sucho u mnie chociaż dzisiaj troszkę popadało. Zdecydowanie jednak potrzeba u mnie więcej wody i zobaczymy co przyniesie noc.
Asiu masz rację ,po upałach przesadź go na miejsce docelowe. To bardzo wdzięczna odmiana , jak dotąd nie mam z nią problemu i obficie kwitnie

.
Olu dziękuję

. Czekałam na powojnikowe kwiaty i w końcu kilka z nich kwitnie tak jak tego oczekiwałam. Pozostałym muszę dać więcej czasu i mam nadzieje, że będą równie ładnie jak koledzy .
Kasiu witam w swoich skromnych progach

. Dziękuję bardzo za komplementy . Niestety nie wiem jaka to odmiana lawendy

.
Lucynko oj tak, jest śliczna i jako wiosenny młodzik świetnie sobie radzi

.
Marysiu masz rację nie było dużo do nadrobienia bo z tym czasem u mnie bywa krucho ostatnio . Na szczęście powoli do przodu tylko tego deszczu nadal potrzeba. Ballerina urocza i polecam każdemu z czystym sumieniem

.
Małgosiu powoli nadrabiam zaległości ale jeszcze w jednym miejscu mam meksyk i same chwasty . Nie zrobię tam nic dopóki ziemia nie nasiąknie

. Czekam na deszcz a potem biorę się do pracy. Dziękuję za pochwały moich roślinek

.
Nadszedł czas na założenie nowej części wątku. Chętnych zapraszam
tutaj a Moderatorów proszę o zamknięcie wątku.
Pozdrawiam

.