Ewelinko jeszcze cebulki nie posadzone, a ja już się nie mogę doczekać tej wiosny

O ile Dolly zostawi koszyczki w spokoju, bo coś się ostatnio mocno interesuje rabatami

Uwielbiam zmiany i nowe nabytki w ogrodzie

A wiosną nie dość, że będę podglądać co wyrośnie z cebulek to jeszcze czekają mnie zakupy powojnikowe
Aniu funkcja dyrektorska

Ale wiesz - mój pierwszy szef powtarzał, że dobre komenderowanie to połowa pracy

A wierz mi trzeba nie lada umiejętności logistycznych, żeby na moich wypełnionych po brzegi rabatach upchnąć jeszcze tyle koszyczków z cebulami

Już wcześniej rozrysowuję plany nasadzeń, potem tylko pokazuję kulą ( jak widać nawet ją można wykorzystać jako narzędzie ogrodnicze

), w którym miejscu ma być koszyczek, podaję właściwe cebulki i znacznik (chociaż ostatnio tylko po to, żeby Dolly miała co wyciągać i gryźć

). Duet idealny
