Mój Kwiecisty Zakątek cz.7

[Kasiula17]

Tadziu róża piękna.....
A jakie już piękne liliowce nachyłek śliczny ten pełny, to stały?
To od Ciebie mam naparstnice stałą małe kwiaty, bo zakwitła i nie pamiętam od kogo mam.
Pokaże ją zobacz czy to od Ciebie.

[tade k]

Kasiu , naparstnica i nachyłek to rośliny stałe, czyli byliny. Naparstnica już trzeci rok a nachyłek to nowy nabytek , tak pełnych kwitów u tej rośliny jeszcze nie widziałem. Producent zapewniał , że w pełni mrozoodporny, można mu wierzyć , nie sprzedaje roślin zie zimujących , jak np. pięknych odmian francuskich lawend .

[Tosia1]

Pięknie u Ciebie. U mnie liliowce jeszcze w pakach.
A hektary sa na 3 stronie.

[tade k]

Tosiu

[Zyta]

Tadziu czym pryskasz róże?
kilka moich egzemplarzy nie da się już uratować - blade, cytrynowe przymierają z pąkami już od wczesnej wiosny słabły, chociaż były pryskane od mszycy i grzyba.
mszyca występowała już dwa razy nie na wszystkich różach.
Stracę znowu około 10 sztuk.

[Kasiula17]

Właśnie dlatego się pytam o nachyłka, kupiłam kilka kolorów okazało się ze nie sa stałe jak zapewniali, tylko jednoroczne.
Jak bym wiedziała to nasionka bym zbierała,

[DTJ_1]

Tadziu królewna jest tylko jedna masz ich widzę dużo, casanova, chopin , Monika, i ta na pergoli wszystkie królewny

[tade k]

Zytuś
Róże mimo wszystko są wymagające, bez opieki nie będą nas cieszyły Na jesieni zaniedbałem opryski od grzyba i teraz to się mści. Większość róż odporna i nic się im nie stało . Kilka osłabiła czarna plamistość liści. teraz kupiłem dwa środki i na zmianę co najmniej raz na tydzień opryskuję. Mimo to kilka żółtych liści i z czarnymi plamami dzisiaj zerwałem. Na mszyce mieszam razem z grzybobójczym i nie widzę ich obecności.
Pozdrówka dla Kazia.
Kasiu , właśnie te kolorowe nie dają rady w naszych warunkach , nawet tak łagodnej zimy jak ta nie przetrwają. Padł mi jeden i kosmos czekoladowy . Też miał pod przykryciem zimować. Ten powinien normalnie przetrwać zimę.
Dorotko , nie mam znów tak wiele róż i nie śmiem nawet wybierać , która najładniejsza.Każda najpiękniejsza w swoim rodzaju. Pnąca , mimo że ma najmniej atrakcyjne kwity , przebija inne ilością.

[AGNESS]

Tadziu już zakwitły Ci letnie liliowce ..... cudne są....
No i róże. Ich chyba nie może zabraknąć w żadnym ogrodzie.... chociaż kilku krzaczków

[Zyta]

Tadziu a czym pryskasz róże? chodzi mi o nazwę środka.
Kazio jak pryska to nie miesza owadobójczych z grzybobójczymi.
Mam odpowiedz na dolegliwość moich róż, bo my nigdy w jesieni róż nie pryskaliśmy i było dobrze.
Byłam pewna że to sroga zima moje różę dziesiątkuje. Obecnie około 15 są nie do uratowania.

[Ewa_tuli]

Witaj Tadku...
Mało bywam na FO i nie zauważyłam, że masz nowy watek,
dlatego ze schyloną głową, pocichutku wkradam się na Twoje ukwiecone włości.

[tade k]

Aguś , doczekałem się na kwitnienie liliowców ,jutro już następne powinny pokazać oblicze. Nie mam wielu róż , ale kilkanaście krzaczków zdobi ogród. W tym roku nowa zakwitła , parkowa . Nazwa ''odparowała Na zdjęci na czerwono wyszła , w realu ciemny bord.



Zyciu , moje róże mają trudne warunki , bez oprysków nie wszystkie by wytrzymały. Mimo to mniej odporne też nie wygadają oszałamiająco. Od mszycy najczęściej opryskuję Karate , są też inne , selektywne , działające tylko na mszycę. Od grzybów Topsin i Amistar naprzemiennie . Najbardziej dokucza im czarna plamistość liści. Pojawia się też zamieranie pędów. Najbardziej odporne na choroby to Chopin i Westerland .Nie popaliłem róż mieszaniem oprysków , ale od peraz nie mieszam , nie wszystkie można , nie wiem na pewno czy te nie tracą ''na mocy''. Ciepła zima sprzyjała rozwojowi grzybów , nawet pnąca bardzo odporna ucierpiała.
Ewuś ,
Ja u Ciebie też dawno nie byłem. Po powrocie z działki szybko oczy ''opadają'' Odpowiem tylko u siebie i zasypiam. Kwiatuch dla Ciebie , Krzak Chopina




Wielka lawendowa ostróżka , prawie 2 metry. Z boku widać wrzosową , tam gdzie jej kwiaty się kończą ''olbrzymki'' zaczynają się.




Żółte pustynniki


Błękitna ostróżka


Lelije






Pojedynczy był do niedawna (dzwonek brzoskwiniolistny) , siewka podwójna . Pewnie z pełny przepylił się.


Miniaturka ,skąd się wziął , nie mam pojęcia


Bodziszek , jak widać różowy


Pierwsza ''trąba'' na balkonie , 3 letnia roślina , od Gosi z Lublina

[dorcia7]

Moje róże też jakieś ciemne plamki na liściach mają-nie wszystkie na szczęście ,czym najlepiej opryskać?

[tade k]

Dorotko jest kilka środków polecanych na tę chorobę. Najbardziej wszechstronny jest Topsin M 500 SC , praktyczne można stosować na większość chorób grzybowych róż. Na zmianę można Score 250 ET Atakowane są w pierwszej kolejności dolne liście , tam gdzie słońce nie dociera .Przed opryskiem warto obejrzeć krzewy i oberwać liście z plamami . Nie wyrzucać na kompost , najlepiej spalić.

[dorcia7]

Dziękuję bardzo-tak zrobię