Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Majeczko, Aguś - zwierzęta wykazały się kulturom osobistom :D

Za pół godziny będzie filmik ;-))

Zaległości:
Mewo droga, kibicowanie i kciuki za realizację planów bardzo się przydadzą... czasami to, co w głowie, czy na papierze, nijak ma się do realiów - oby wszystko zagrało :)
Pat, szalenie miło mi czytać, że uważasz mój ogród za ukończony, jednak pamiętaj że on wciąż młody i koncepcje mogą się nie tyle diametralnie zmieniać, co ewoluować w lepszą stronę. Nie chcę przeprowadzać rewolucji, bo uważam, że w miarę trzymamy się tego, co sobie na początku założyliśmy, ale z biegiem lat widać, że pewne zakątki wymagają poprawy. Jedynie w tę stronę dążymy :) Tawułki w pobliżu ławeczki będą się pięknie prezentować :)
Isiu, mnie też soczyste obrazki trzymają na duchu... jak większość kobiet, działam na baterie słoneczne i przy tak długotrwałej burej szmacie na niebie, naprawdę mam kłopoty z utrzymaniem dobrego nastroju. Chyba wiosenne plany sprawiają, że jako tako funkcjonuję. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Ewo-constancjo, przede wszystkim bardzo Ci dziękuję, że zechciałaś podzielić się swoim doświadczeniem w wychowaniu psów. Tak, Sara jest teraz przesłodka, ale równolegle psoci ile wlezie, a raczej ile jej pozwolimy. Słyszy więc dobitne NIE, NIE WOLNO, ZOSTAW i inne stanowcze komendy. Reaguje już pięknie na imię, przybiega do jedzenia, świetnie się bawi. Z załatwianiem się jest różnie, ale dziś pięknie na dworze zrobiła siusiu - myślę, że do tego miejsca trzeba ją już przyzwyczajać, jest coraz cieplej. Za każde załatwienie się jest chwalona, głaskana i nagradzana psim smakołykiem. To bystre stworzenie i choć jeszcze maleńkie, to szybko się uczy. Na psie przedszkole raczej nie będzie nas stać czasowo, ale postaramy się zrobić maksymalnie dużo dobrego w kierunku wychowania psiaka. Na szczęście integracja kocia zapowiada się optymistycznie. Wierszem na koniec bardzo mnie wzruszyłaś - ja jestem bardzo miękka zwierzęcio :) Dziękuję raz jeszcze!
Aniu, serdecznie zapraszam i dziękuję za słowa uznania pod adresem mojego ogrodu!
Aguś, fajnie, że jesteś - nie może Cię zabraknąć, jesteś dla mnie ważna!
Justynko, cieszę się, że mimo, iż jest Cię ostatnio mniej, to znalazłaś czas dla mnie i mojego ogrodu - dziękuję!
Kasiu, witam! Ja też rozpaczliwie oczekuję wiosny! :)
Ewo-emiento, mam nadzieję, że wybaczysz moje milczenie w Twoim wątku - kompletnie go zagubiłam, muszę odnaleźć i się zrehabilitować... dzięki że zajrzałaś!
Justyś, przemyślałam kwestię kompozycji Limelight z budleją Black Knight... jedna preferuje półcień, druga raczej słoneczną wystawę... szpaler znajdzie się od strony południowej, jednak otoczony dość wysokimi brzozami, także oba gatunki będą zadowolone, zwłaszcza mając zapewnione właściwe podlewanie. Ta kompozycja pod względem estetycznym bardzo mi się podoba i z bodziszkami u stóp powinna spełnić moje wyobrażenie i oczekiwania. Ostatecznie, zawsze mogę budleje przesadzić. Będzie dobrze!
Ewo-tuli, jak ja lubię gdy do mnie zaglądasz... liczę na Twoją opinię w sprawie kaskady, na wiosnę! :)
Kasiu, śledzę... rozumiem, że stawiamy na niedzielę? Wpiszę się tam później...
Majutku, jeśli dobrze zrozumiałam, to dzikie zwierzę tak wspaniale opisane przez Ciebie, to wnusio? :D
Wszystkie porady psie chłonę i jestem za nie wdzięczna... poradniki ale przede wszystkim praktyka, to bezcenne porady!
MaGorzatko, witam i dziękuję że znalazłaś czas! Feriujesz się?
Su, bardzo się cieszę że wraz z wiosną i Ty się budzisz do forumowego życia :)
Elu, tawułki występują w wielu kolorach... każdy znajdzie coś dla siebie :) Jakie ładne imię nosi Twoja psinka!
Kasiu, astilbe to chinensis pumila... więcej konkretów wiosną, może jest etykieta przy roślinach...
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Szybko się wytłumaczę, czemu psinę nazwałam bestią-widziałam filmy. Psina łapie rzecz i nie puszcza. I ma DUŻE OCZY :shock:

Wiersz cytowany przez Ewę mnie wzruszył-czysta prawda, tylko pięknie powiedziana :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-P-M
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 paź 2012, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Poza duszą i sercem Sara ma też przewymiarowaną inteligencję :) widać to w dzisiejszym odcinku... pies to jednak pies i basta ;)

Dzisiejszy odcinek to klasyka gatunku i jak na klasykę przystało emocji brak :)
Bliskie spotkania trzeciego stopnia
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Ewa, podobało się? :)
PanieM, dobra robota, ale jednak z tym moim durnym głosikiem, to zonk ;-))
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

I Greebo, i Sara wykazały się inteligencją :D Oba ładne :D Ciekawe, czy młodszy podobnie się zachowa.
Czyżbym słyszała napięcie w głosie? :wink: Bardzo przyjemnym zresztą :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

:;230 podobało się bardzo........ ale z nich aniołki, co dalej... ;:65 ;:65
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Bliskie spotkanie odbyło się na poziomie, żadnej agresji i wzajemne nie wchodzenie sobie w drogę, czyli źle nie było. Greebo postanowił bliżej nie sprawdzać co to za istota tak dziwnie się odzywa i wolał zostawić w spokoju. ;:215 ;:167

No napięcie musiało być , przy tak ważnym spotkaniu ;:173
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

PanM pisze:Poza duszą i sercem Sara ma też przewymiarowaną inteligencję :) widać to w dzisiejszym odcinku... pies to jednak pies i basta ;)

Dzisiejszy odcinek to klasyka gatunku i jak na klasykę przystało emocji brak :)
Bliskie spotkania trzeciego stopnia
Obejrzałam i naszła mnie taka refleksja...czy u Was w domu/ogrodzie/życiu cokolwiek jest niepoukładane, niezaplanowane i niedopasowane? Ogród cudny, dom też, zwierzęta ułożone i dopasowane do właścicieli....Pleasantville normalnie :D :D
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Ale piękny ten Twój kociak ;:167
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Greebuniu.... kotek słodki a pies jak pies, nawet nie zajarzyła, ze coś się dzieje :lol: Boski filmik, ja chce więcej 8-)
Z lektorem ofkors ;:215
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

aguniada pisze:PanieM, dobra robota, ale jednak z tym moim durnym głosikiem, to zonk ;-))

przesadzasz!
Nasze koty jak zobaczyły pieska Marysi Mar były żywo zainteresowane, a jak ten się poruszył to Monika wyglądała jak jeżozwierz. Niestety filmowca przy tym nie było :oops:
Pierwsze koty za płoty...
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Wszystko u Was idealne, przemyślane ;:196
Film z kotkiem i pieskiem ;:333 kiedy odcinek 2?
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Wieczornik Agus :wit porozgladalam sie, widze ze wszystko okejos, tak ze moge przejrzec dokladniej i pogapic sie troche na zdjecia.
U mnie bialawo od szronu ale takiego -2 lekko mroznego - da sie przezyc ;:108
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

Cześć Julek! Obrobiłaś się już u siebie, mam nadzieję... udało Ci się obejrzeć Bliskie spotkania trzeciego stopnia? :)
U nas pogoda zbliżona, tylko dużo śniegu... czytałam, że taki krajobraz ma jeszcze jakiś czas pozostać...
Aguś, cieszę się, że zajrzałaś w kocio-psią integrację :) Odcinek kolejny wkrótce :)
Marysiu, dokładnie - pierwsze koty za płoty :) Myślę, że przyspieszone tempo akcji będzie się działo w momentach Sarowej za kotami pogoni... gdy jest grzeczna, to Greebo się nie stresował, ale pogoń dookoła stołu go mocno wypłoszyła ;-) Mimo wszystko, jestem dobrej myśli :)
Magda, wiem, że moja narracja była dość infantylna, ale co ja poradzę, że przy zwierzętach robię się słodko-pierdzącą ciotką-klotką ;-))
Piotrze, dzięki! Szaraki są cudne ;:167
Pat, bardzoś łaskawa i dziękuję za tę pozytywną analizę ;-) Pedantką jakąś nie jestem, ale fakt jest taki, że lepiej funkcjonuję w harmonijnym otoczeniu - chaos lubię u innych, u siebie muszę mieć względny ład. Te pieluszki poprzylepiane do parkietu i stały element w postaci wiadra z mopem doprowadzając mnie do lekkich dreszczy :lol:
Majutku, napięcie było, do tego stopnia, że przestaliśmy nagrywać gdy zwierzęta znalazły się na jednym poziomie, bojąc się, że któreś z nas będzie miało Greeba na głowie z wbitymi wszystkimi pazurami na sztorc ;-) Było pokojowo, więc jestem dobrej myśli co do dalszych 'wypadków' ;-))
Majeczko, ciąg dalszy na pewno nastąpi :) Widzę, że się wciągnęłaś ;-)
Ewcia, dobrze słyszałaś napięcie w głosie lektora :D Dziwisz się? :) DJ jest bardzo płochliwym i nieśmiałym kotem i zakładam, że spotkanie z Sarą będzie dla niego przeżyciem... chcemy te spotkania robić codziennie po trochu, stopniowo; sądzę, że tym sposobem opanujemy stres wszystkich, łącznie z własnym ;-)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

Post »

O rany już 10 stona. Nie nadążam.
Byłam bardzo ciekawa jak to spotkanie z kotami wypadnie.
Sara chyba nie zauwazyła gościa.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”