Kaszubska Prowansja cz.2

[Grazia]

moje łany niezapominajek

orlik granatowy szykuje się do kwitnienia

jeszcze raz niezapominajki

dwa kosze zakupów,będzie co sadzić

lawenda do posadzenia

pierwiosnek omszony został zakupiony

[Grazia]

to też nowy zakup

winobluszczem bedziemy obsadzać pergole

dwa clematisy i bluszcz też na pergolę

orliki



[Ia to pięknotka ogrodowa

[Grazia]

nie mogę się od tego pana oderwać

coraz większa

wielgachna Kachna

a to jej koleżanka

chyba będzie piękny

cichy zakątek

spojrzenie na zielone

[amba19]

Ale powstawiałaś fajne fotki Grażynko!
Oczywiście najbardziej podobają mi się dwa kosze z zakupami

[izaziem]

Piękna robota się szykuje A ja dzisiaj swój winobluszcz ciachałam niemiłosiernie bo się za mocno rozpanoszył.

[Lusia 57]

Witaj Grażynko , fajne zakupy. Przed Tobą pracowity weekend. Piękne orliki, hosty i Czarny Tulipan. Widzę, że walczysz z kretami przy pomocy piwka. Ja już nie dekoruję swoich rabatek ani puszkami ani butelkami. Dałam za wygraną, niech sobie kopią gdzie chcą.

[drewutnia]

orliki cudo szczególnie te pełne

[Grazia]

Lusiu własnie w ten weekend będę ściągała puszeczki w tej chwili poszły sobie gdzieś.Jeśli chcesz podam Ci nazwę środka na kreciki,one sobie po pryskaniu idą gdzieś.Witam koleżanki dawno Was nie było w Prowansji.

[wrigley]

Grażynko, ale pięknie! Zza płotu tego wszystkiego nie widać co nam tu pokazujesz

[Grazia]

Olu,Musisz koniecznie przyjść zobaczyć.

[Ignis05]

Grażynko, ale ogromniaste zakupy. Czy to zakupowane we "Franku" ?
Teraz tylko sadzić, sadzić i patrzyć , jak samo rośnie.
W moim ogrodzie mam lekki bałagan, bo odnawiamy elewację domu.
A jeszcze w planach kolejne remonty. Na wszystko brakuje mi czasu.
Czekam na jakieś wolne dni, żeby zabrać się już tylko za ogród.
Miłego weekendu

[imer]

Grażynko, ale ślicznie. I jakie zakupy!
A'propos mam pytanie: klematisy do kiedy można sadzić? (tak na chłopski rozum do do wczesnego lata, a później jesienią, ale ja się nie znam). Czy u Ciebie też tak sucho? Byłem wczoraj na działce i 1,5h lałem wodę (i to bez trawnika) i gnojówkę, bo nie dość że sucho to jeszcze ciepły wiaterek, który wszystko wysusza.
A co do kretów, to u mnie sposób z wbitymi metalowymi prętami i zawieszonymi butelkami/puszkami podziałał znakomicie. Dwa sezony temu zastosowane i kret się wyniósł i do tej pory nie wrócił.

[Grazia]

Remiku przykro mi ale nie mam doświadczenia z clematisami,mam jednego od zeszłego roku teraz dokupiłam dwa.Hm...........chyba też sucho ale ja w Gdyni a działka 70 km dalej.Zresztą mój M tam siedzi od połowy kwietnia więc mnie sprawa podlewania nie interesuje.Jutro jeszcze dokupię skalnice i może to koniec w wydawaniu kasy na roślinki.Bo przyjdzie mi mieszkać na działce ,założyć warzywnik i zbudować kurnik.
Krysiu tak dwa kosze we Franku,chciałoby się więcej ale rozsądek mówi nie.Teraz wydaję kasę na inną moją pasję fiołkozę.

[Lusia 57]

Poproszę Grażynko o ten środek na odstraszanie krecików. A winobluszcz przydałby mi się na obsadzenie siatki dzielącej mój ogród. Napisz mi na pw ile zapłaciłaś za niego.

[wrigley]

Grażynko, może zajrzę w długi weekend? Mąż ciężko pracuje, jak Ty mu to wynagrodzisz