Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Ale dałaś po oczach :shock: Robal przepiękny, ale kwitnący narcyz i tulipanki, to mnie rozwaliły u mnie nadal dopiero kiełki widać. Przemyślę dobrze swoje zasoby czasowe i się wproszę :lol:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu ;:167 dzięki za fotki ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

:wit

Przepiękne fotki !!!!
Ostatnio w stylu Twojego robala widziałam w tutejszych sklepach postac Nessie :;230 Co prawda w czarnym kolorku, ale wyglądała słodko :lol:

Zdrówka dla Ani przesyłam, oby ten czas z gipsem szybko zleciał !
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu, ale w takich pantofelkach do ogródka ;:224 ja mam takie specjalne ogódkowe, nie za bardzo fotograficzne :;230
A puśćże już tę wiosnę do innych :lol: bo czytałam, że za kieckę trzymasz :twisted:
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Ależ Twoja Puszkinia cebulicowata do mojej Cebulicy Tubergena podobna :-) Wyglądają jak bliźniaczki, a przecież to nawet nie siostry :shock:
Żeby nie wygląd pręcików, nie odróżniłabym!
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

;:224 fotki piękne ,a najładniejsze Ani krokusy "w szeregu zbiórka" .No właśnie puść kieckę wiosny ,bo u mnie dopiero krokusy kwitną :evil:
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Puszczam kieckę, puszczam... a wiosna i tak się trzyma :lol:
Miał być brzydki weekend - jest całkiem nieźle! I postęp w pracach ogromny: płot pomalowany i maty...
Wędzarnik rozebrany, a z płyt, składających się na jego konstrukcję, powstał podjazd do garażu...
Ogólnie uporządkowane...
I małe przemeblowanko w starych kątach...
Jestem baaardzo zadowolona :D
Zdjęcia... nooo... będą... przecież pracowałam... przepraszam... pracowaliśmy :) to nie było kiedy i komu cykać fotek...
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Widzę, że sobota pracowita. To tak jak u mnie :) Też jestem zadowolona z "ogrodowych rewolucji" :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Prześledziłam postępy w pracach adaptacyjnych i jestem pod wrażeniem . Tyle parapetowych wysiewów i tyle kwitnacych kwiatów w ogrodzie .Biedna Ania ,wiem coś na ten temat ,bo właśnie mija rok od zdjęcia mojego kubraczka gipsowego ;:224 ,ale wszystko będzie dobrze
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Ale jutro fotki obiecujesz? Wszystko będzie jeszcze bardziej kolorowo-zielone niż dziś :-)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Obiecuję... obiecuję :lol:
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

U mnie też bardzo pracowity dzień padnięta, ale szczęśliwa jestem :lol:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Oj, Gosia, co czytam...Trzymam kciuki za Anię i niech myśli, na co wyda odszkodowanie :) Jakby nie wiedziała, mogę kilka pomysłów podrzucić, ale przecież ma mamę :wink: Ze świetnymi pomysłami! Ale pierwsza moja myśl, oj no już powiem, to liście palm kokosowych albo bananowców na dach do murzyńskiej chaty :;230
No trudno dostępne...wiem, ale jakże potrzebne! Ale może w jakimś OB będą podcinać palmy?
Wiosna fotografowana przez córcię i mamę równie zachwycająca! Ale i do nas idzie! :)
Też czekam na fotki z remontowania wielokątów! :)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Marta... wszak my w Gliwicach mamy Palmiarnię :;230
Ale nie będę taka - nie można dziecka wykorzystywać... zwłaszcza w nieszczęściu :wink: już bratu obiecała podział kasy :lol:
Ja wiem, że ta papa... nooo... jest ohydna... ale robienie całego nowego pokrycia dachowego... w sytuacji, kiedy to nie nasze... cóż... wiadomo...

Iwona... kochamy ten stan, prawda? :wink:

Zaraz będą zdjęcia... ale najpierw rachunek sumienia :wink:
Otóż... dzięki dobrze poinformowanemu bywalcowi nowootwartego hipermarketu Auchan (Lesiu, o Tobie piszę :lol: ), wyruszyłam dziś na spotkanie z moją nieodwzajemnioną fascynacją - powojnikami...
Leszek kupił 'Julkę'... więc ja zdecydowałam się na 'Hanię" :wink: ...prawie jak Ania, czyż nie? :wink:
Do tego 'Polish Spirit' - jak nie będzie rósł jak szalony... to... no sama nie wiem ;:223
Obie sadzonki młode, ale rokujące...
M wybrał 'Mazury'... czyżby ukryta tęsknota do wakacji pod żaglami? Sadzonka dwuletnia, zdecydowania okazała...
Wybór był spory... trzeba było trzymać się za kieszeń...

Jeszcze LM... hura! udało mi sie dopaść adpter na kran kuchenny do podłączania węża, co oszczędzi nam trochę gimnastyki przy podlewaniu...
I farby... i takie tam...
I dwa jałowce :oops: :;230

To może przejdziemy jednak do zdjęć :lol:

Tak się malowało:

Obrazek

A tak się pomalowało:

Obrazek

Obrazek

Boczna ściana garażu już czeka na matę :wink:

Obrazek

Trawnik... kiedyś będzie, na razie, w dobie rewolucji, straty muszą być :roll:

Ścieżka zmieniła bieg... a w kole stanie ławeczka do dumania, no i delektowania się zapachami z różanki

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu, ale porządek u Ciebie. Masz tempo dziewczyno. Bardzo ładny kolor paneli. Ja wybrałam za ciemną bejcę. Muszę coś wymyślić żeby rozświetlić je trochę.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”