. Do wyczerpującego info dorzucę tylko zdjęcia Proteusa i pewno wiecie, ze pełne ma tylko wiosną, na starszych pędach a potem tworzy pojedyncze kwiaty na młodych.
Pozdrawiam , cieplej już
Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1
-
peonia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Witajcie "Myszek" i Darla . Do wyczerpującego info dorzucę tylko zdjęcia Proteusa i pewno wiecie, ze pełne ma tylko wiosną, na starszych pędach a potem tworzy pojedyncze kwiaty na młodych.
Pozdrawiam , cieplej już
. Do wyczerpującego info dorzucę tylko zdjęcia Proteusa i pewno wiecie, ze pełne ma tylko wiosną, na starszych pędach a potem tworzy pojedyncze kwiaty na młodych. Pozdrawiam , cieplej już
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
-
peonia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Jurek pisze:Peonia- czym go nawozisz,że on taki niebieski?
Mój jest podręcznikowo różowy:
Jurku to młoda sadzonka trzyletnia, a może mam pomyłkę ?
Czy to przy złej kartce- może być inny w odmianie powojnik np.( 'Belle of Woking') ?Czy ma ktoś dla porównania
i zechce pokazać fotki ? Dodaję do gleby siarczan wapnia.
A to kilka ' starszych, stażem odmian[/b]
'Niobe'
'Comtesse de Bouchaud'
'Hagley Hybrid'
'Duchess of Edinburgh' i w górnym tle "The President".
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
No i nieodłączny, wkurzający problem - jaki ON ma tak naprawdę kolor....Jurek pisze:Peonia- czym go nawozisz,że on taki niebieski?
Mój jest podręcznikowo różowy:
Czy to kwestia różnicy w :
a) oświetleniu
b) odmianie ;) aparatu
c) ustawieniach aparatu
d) genetyce danej roślinki
e) warunkach uprawy.....
(stanowisko, nawożenie, rodzaj podłoża...)d) zakładam, że pomyłki w 'oflagowaniu' odmiany widać na pierwszy rzut oka...
'Proteus' jest bardzo pociągający. Przesunęłam go niedawno z listy 'must have' na 'almost must have' ;), bo zaintrygowało mnie coś, co ma bardziej konkretny kolor.
I jeszcze jedna kwestia a propos kolorów - czy jest naprawdę czerwony clematis? Nie karminowczerwony, różowoczerwony, purpurowoczerwony, winnoczerwony itd itp, tylko czerwony jak czerwona pelargonia czy czerwona szałwia albo najzwyklejszy mak.
W sumie myślę, że w 'powojnikowym' dziale temat ten zasługuje na oddzielny wątek... Zakładam więc i zapraszam do wymiany poglądów...
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
-
peonia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Ustaliłam , ze jednak kupiłam ten powojnik ze złą kartką, okazuje się ,ze mam wcześnie kwitnącą - 'Veronica's Choice'
Info ze strony www.clemats.pl- tu podane:
Interesująca odmiana tworząca w czerwcu-lipcu, na zeszłorocznych pędach, pełne, duże, fioletowo-białe kwiaty.
Powtarzając kwitnienie w sierpniu ma kwiaty tej samej barwy, ale pojedyncze.
Do stosowania w dobrze oświetlonych miejscach. Wyhodował W. Pennell, Wielka Brytania, 1973 r.
Pozdrawiam serdecznie,
Beata
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
-
koneweczka
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 15 mar 2009, o 12:24
- Lokalizacja: z Zaskoczenia
-
koneweczka
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 15 mar 2009, o 12:24
- Lokalizacja: z Zaskoczenia
koneweczka pisze:
A co do Myszki, piękne powojniki poprosze o nasionka ;p
Nie zbierałam do tej pory, ale skoro jest zapotrzebowanie, to może w tym roku się pobawię... ;)
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Zacytuję za superksiążką: "Powojniki najlepiej rosną na glebach żyznych, próchniczych, wilgotnych, ale przepuszczalnych (nie podmokłych), o odczynie od lekko zasadowego do lekko kwaśnego. Tolerują większość przeciętnych gleb, które przed sadzeniem powinny zostać użyźnione." Szczepan Marczyński 'Clematis i inne pnącza ogrodowe'baldtom pisze:Powojniki mają piękne kwiaty czy one tez musza miec odpowiednia glebe żeby szybko i ładnie rosły ? chodzi mi o ten odczyn glebowy bo wiem ze dla niektórych rośliny ma duże znaczenie ponieważ wiele roślin nie znosi gleby zakwaszonej
Pozdrowienia,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
No trudno. Muszę się pogodzić z myśla, że nie jestem całkiem normalna.
Posadziłam właśnie:
i powiedziałam 'uff, to by było na tyle... plus jeszcze tylko te trzy zamówione, co to mają przyjść w przyszłym tygodniu...'
No i pojechałam jak ta durna po coś na murek i przywlokłam jeszcze dwa. Właściwie trzy ale na szczęście trzeci dla przyjaciółki, która jeszcze nie ma ani jednego clemka (nie wiem jak to możliwe...
)
Posadziłam właśnie:
i powiedziałam 'uff, to by było na tyle... plus jeszcze tylko te trzy zamówione, co to mają przyjść w przyszłym tygodniu...'
No i pojechałam jak ta durna po coś na murek i przywlokłam jeszcze dwa. Właściwie trzy ale na szczęście trzeci dla przyjaciółki, która jeszcze nie ma ani jednego clemka (nie wiem jak to możliwe...
)Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Mysza jesteś całkowicie normalna, ja też 
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
-
wena
- 100p
- Posty: 101
- Od: 20 kwie 2008, o 19:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe krańce Pomorza :)
Dołączam się i ja jako początkująca "clematisoróżomaniaczka" . Kolejne nasadzenia róż znów w planach zakupowych, a teraz doszły jeszcze clematisy jako straszne chciejstwa . Jesienią sadziłam Jackmani, Presidenta i Nelly Moser, Ville de Lyon, ale teraz mam zamiar kupić i posadzić bylinowe i viticella. Problem w tym, że w mojej okolicy jest marniutki wybór clematisów.
Myszek, czy kupowałaś może przez internet? Jeśli możesz podać gdzie, to miło by było (nie wiem czy tak można oficjalnie), jeśli nie, podaj , proszę do mnie na PW. Na stronie clematis.pl znalazłam informację o sprzedawcy, panu Kaliszanie. Napisałam do niego i czekam na odpowiedź.
Tak na marginesie, to sklepy chyba nie są zainteresowane sprzedażą innych, niż wielkokwiatowe, bo te zachwycają potencjalnego nabywcę wielkością i kolorystyką kwiatów. A tymczasem dla początkujących posiadaczy clematisów, najlepsze są właśnie te mniej wymagające min.z grupy viticella. Ludzie nie pytają, sklepikarze nie sprowadzają, "zamydlą" oczy, kilkoma odmianami i finito
. Kolejne nasadzenia róż znów w planach zakupowych, a teraz doszły jeszcze clematisy jako straszne chciejstwa . Jesienią sadziłam Jackmani, Presidenta i Nelly Moser, Ville de Lyon, ale teraz mam zamiar kupić i posadzić bylinowe i viticella. Problem w tym, że w mojej okolicy jest marniutki wybór clematisów. Myszek, czy kupowałaś może przez internet? Jeśli możesz podać gdzie, to miło by było
(nie wiem czy tak można oficjalnie), jeśli nie, podaj , proszę do mnie na PW. Na stronie clematis.pl znalazłam informację o sprzedawcy, panu Kaliszanie. Napisałam do niego i czekam na odpowiedź. Tak na marginesie, to sklepy chyba nie są zainteresowane sprzedażą innych, niż wielkokwiatowe, bo te zachwycają potencjalnego nabywcę wielkością i kolorystyką kwiatów. A tymczasem dla początkujących posiadaczy clematisów, najlepsze są właśnie te mniej wymagające min.z grupy viticella. Ludzie nie pytają, sklepikarze nie sprowadzają, "zamydlą" oczy, kilkoma odmianami i finito
pozdrawiam cieplutko:)
Bogusia
Bogusia
Witaj Wena - bratnia duszo 
!
W tym roku po raz pierwszy kupowałam powojniki przez internet i jestem bardzo, bardzo zadowolona. Sprawdzone źródła podawane były już pare dni temu w innych wątkach powojnikowych, więc myślę, że można. Osobiście wypróbowałam dwa: Multifiori (www.pracowniaogrodnicza.pl) i Clematisy (www.clematisy.pl). obie firmy przez All...
Z czystym sumieniem mogę polecić, Multi sprzedaje sadzonki prosto ze szkółki pana Marczyńskiego, kilkuletnie sadzonki, a Clematisy ze swojej szkółki - młode rośliny ale dobrze ukorzenione. Wszystkie rosną jak na drożdżach, niektóre już mają i listki i maleńkie pąki kwiatowe
.
Przez Multi... można zamówić także nietypowe odmiany, chyba prawie wszystkie opisywane na stronie www.clematis.pl. Trochę drożej niż np w moich okolicznych szkółkach ale rośliny w duuużo lepszym stanie i stadium rozwoju....
Pozdrawiam,
!W tym roku po raz pierwszy kupowałam powojniki przez internet i jestem bardzo, bardzo zadowolona
. Sprawdzone źródła podawane były już pare dni temu w innych wątkach powojnikowych, więc myślę, że można. Osobiście wypróbowałam dwa: Multifiori (www.pracowniaogrodnicza.pl) i Clematisy (www.clematisy.pl). obie firmy przez All... Z czystym sumieniem mogę polecić, Multi sprzedaje sadzonki prosto ze szkółki pana Marczyńskiego, kilkuletnie sadzonki, a Clematisy ze swojej szkółki - młode rośliny ale dobrze ukorzenione. Wszystkie rosną jak na drożdżach, niektóre już mają i listki i maleńkie pąki kwiatowe
.Przez Multi... można zamówić także nietypowe odmiany, chyba prawie wszystkie opisywane na stronie www.clematis.pl. Trochę drożej niż np w moich okolicznych szkółkach ale rośliny w duuużo lepszym stanie i stadium rozwoju...
.Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
