
Daktylowiec niski (Phoenix roebelenii) - pielęgnacja, problemy w uprawie
- Mirana
- 100p

- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Daktylowiec właściwy,palma daktylowa (Phoenix dactylifera )
A oto mój daktylowiec
W tym roku znowu zakwitł, ale od razu po kwitnieniu obcięłam pędy, bo nie chciałam przeciążać rośliny.


"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5056
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Phoenix roebelenii - pielęgnacja, problemy w uprawie
mój też kwitł co rozkwitał były nowe pędy naliczyłem ich od początku sezony z 12szt teraz ma sasienniki


Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Phoenix roebelenii - więdnące i usychające liście po przesadzeniu
Witam. We wrzesniu przesadzalam palme do glebszej i wiekszej donicy. Miesiac pozniej zaczely podsychac liscie. Jeszcze pozniej zaczely więdnąć już od pnia i opadać mocno do dołu. Podlewalam ja przed przesadzaniem i po raz na tydzien i niecala 0,5 butelki wody na zmiane z srodkiem Biopon do juk dracen i palm. Myslalam, ze wieksza donica bedzie lepsza, bo korzenie byly juz bardzo poscikane, rosła bujnie i ładnie a po przesadzeniu wszystko klapło i zamiast jeszcze lepiej, zaszkodziłam jej totalnie.
Jak ją ratować teraz? Da się jeszcze? To ważny dla mnie prezent, mam ją jakieś 3 lata.
Na górze są świeze odrosty, ale niektore zanim sie rozwinely już podsychają oprócz dwóch najświeższych.
Tu są zdjęcia:


Jak ją ratować teraz? Da się jeszcze? To ważny dla mnie prezent, mam ją jakieś 3 lata.
Na górze są świeze odrosty, ale niektore zanim sie rozwinely już podsychają oprócz dwóch najświeższych.
Tu są zdjęcia:


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Phoenix roebelenii - pielęgnacja, problemy w uprawie
Pół litra wody to za mało na tak dużą palmę, choć wg mnie zabiłaś ją nawożąc po przesadzeniu czego nie wolno robić. Zawsze trzeba zachować kilku tygodniową przerwę. Najprawdopodobniej doszło do uszkodzenia korzeni wskutek przenawożenia i podlewania zbyt małą ilością wody.
Jak dla mnie ona może być ciężka do uratowania, chyba że na wiosnę coś wypuści jeśli serce palmy jest zdrowe a przy życiu ostało się trochę zdrowych korzeni.
Spróbuj podlewać większą ilością wody, może coś z tego będzie.
Jak dla mnie ona może być ciężka do uratowania, chyba że na wiosnę coś wypuści jeśli serce palmy jest zdrowe a przy życiu ostało się trochę zdrowych korzeni.
Spróbuj podlewać większą ilością wody, może coś z tego będzie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Daktylowiec właściwy,palma daktylowa (Phoenix dactylifera )pielęgnacja, problemy w uprawie
Cześć. Mam kilka rocznych daktylowców wyhodowanych z pestek i niedawno zostały zaatakowane przez wciornastki. Udało mi się uporać z nimi w ciągu kilku dni domową metodą. Przemyłam każdy liść wacikiem nasączonym wodą z dodatkiem mydła siarkowego. Przez następne dni starannie oglądałam liście i ręcznie usuwałam znalezione wciornastki, aż całkowicie się ich pozbyłam.
Wciornastki pozostawiły po sobie zniszczenia w postaci charakterystycznych srebrnych przebarwień na całej długości liści. Czy jest szansa, że się zregenerują?
Wciornastki pozostawiły po sobie zniszczenia w postaci charakterystycznych srebrnych przebarwień na całej długości liści. Czy jest szansa, że się zregenerują?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Daktylowiec właściwy,palma daktylowa (Phoenix dactylifera )pielęgnacja, problemy w uprawie
Oczywiście, że nie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Chora palma. Phinix
Od pięciu lat mam palmę. Nie jestem pewny jaki to rodzaj palmy. Wydaje mi się że jest to Phoenix roebelenii.
Palma ma ok 120 cm wraz z donica. Przesadzana rok temu. Średnica donicy ok 35 cm. Ziemia dla palm zmieszana z odrobiną piasku i perlitu. Podlewana raz w tygodniu. Donica zwężana - palmowa. Na dole drenaż kamienny. W mieszkaniu była spora wilgotnosc ok 80 procent. Swiatlo rozproszone. Do tej pory nie było z nią problemu a ma ją 5 lat.
Wcześnie stała w mieszkaniu od strony p?łnocno zachodniej
Teraz przeprowadziliśmy się i stoi od strony zachodniej. Światło bardziej bezpośrednie niż rozproszone. Niższa wilgotność powietrza ok 40 procent. Pozostałe warunki bez zmian.
Usychają jej na brązowo dolne liście i przy tym skręcają się. Ponadto na liściach pojawiły się rdzawe plamy. Później pojawiły się także u nasady liści. Co to może być.
Proszę o pomoc
Palma ma ok 120 cm wraz z donica. Przesadzana rok temu. Średnica donicy ok 35 cm. Ziemia dla palm zmieszana z odrobiną piasku i perlitu. Podlewana raz w tygodniu. Donica zwężana - palmowa. Na dole drenaż kamienny. W mieszkaniu była spora wilgotnosc ok 80 procent. Swiatlo rozproszone. Do tej pory nie było z nią problemu a ma ją 5 lat.
Wcześnie stała w mieszkaniu od strony p?łnocno zachodniej
Teraz przeprowadziliśmy się i stoi od strony zachodniej. Światło bardziej bezpośrednie niż rozproszone. Niższa wilgotność powietrza ok 40 procent. Pozostałe warunki bez zmian.
Usychają jej na brązowo dolne liście i przy tym skręcają się. Ponadto na liściach pojawiły się rdzawe plamy. Później pojawiły się także u nasady liści. Co to może być.
Proszę o pomoc
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chora palma. Phinix
Po pierwsze na tym forum obowiązuje przestrzeganie porządku i uprzednio korzystanie z wyszukiwarki i już dostępnych zasobów. Zacznij od lektury wątku, do którego przeniosłem Twój post.
Po drugie wrzuć zdjęcia.
Po drugie wrzuć zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Daktylowiec niski (Phoenix roebelenii) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Przeczytałem cały wątek lecz nie znalazłem odpowiedzi...
Mam konto na imgeshack ale nie wiem jak dodać zdjęcia
Mam konto na imgeshack ale nie wiem jak dodać zdjęcia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Daktylowiec niski (Phoenix roebelenii) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Proszę zapoznać się bliżej z układem forum.
Tutaj znajdziesz odpowiedź, jak dodać zdjęcie (jest to też wątek testowy):
viewtopic.php?f=14&t=2912
Tutaj znajdziesz odpowiedź, jak dodać zdjęcie (jest to też wątek testowy):
viewtopic.php?f=14&t=2912
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Daktylowiec niski (Phoenix roebelenii) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Ewidentnie grzyb.
Liście najbardziej zarażone do wycięcia przy nasadzie. Reszcie palmy robisz oprysk Topsinem, możesz nawet nim podlać.
Liście najbardziej zarażone do wycięcia przy nasadzie. Reszcie palmy robisz oprysk Topsinem, możesz nawet nim podlać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Daktylowiec niski (Phoenix roebelenii) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Palma do uratowania ?
Topsin w jakim stężeniu ? Jaka dawkę zastosować ?
Gdybym nie dostał topsinu to jest jakiś zamiennik ?
Pozostałe parametry i warunki są według Was ok ?
Topsin w jakim stężeniu ? Jaka dawkę zastosować ?
Gdybym nie dostał topsinu to jest jakiś zamiennik ?
Pozostałe parametry i warunki są według Was ok ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Daktylowiec niski (Phoenix roebelenii) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Oj, tutaj nikt Ci nie da gwarancji, że da się ją uratować. To są żywe organizmy.
Ale w każdym razie mogę wstępnie założyć co było przyczyną choroby grzybowej. Zbyt wysoka wilgotność powietrza, do temperatury otoczenia. Podejrzewam, że problem zaczął się w chłodniejsze dni a przy wysokiej wilgotności powietrza to pierwszy krok do załapania infekcji grzybowej.
Musisz dostosować wilgotność powietrza nie tylko pod daną roślinę, ale właśnie pod temperaturę otoczenia. Im niższa temperatura, tym wilgotność powietrza powinna być odpowiednio niższa. I na odwrót. Przy temperaturze około 20 stopni C., wilgotność powietrza dla tych palm powinna być nie wyższa niż około 50 - 60%.
W okresie letnim w zasadzie nie martwił bym się tym, że wilgotność powietrza będzie za niska, palma powinna dać sobie radę, ewentualnie będą obsychać końcówki liści. Problem jest w okresie grzewczym, wtedy powietrze jest w zasadzie cały czas na niskim poziomie. Wtedy warto pomyśleć o nawilżaczu powietrza.
Natomiast teraz trzeba zrobić oprysk preparatem grzybobójczym. Topsin ma szerokie spektrum działania na różne choroby grzybowe. Czy są zamienniki? Na pewno są ale nie mam tutaj wiedzy. Topsin powinieneś dostać albo w sklepie ogrodniczym, albo w LM/Castorama, albo w ostateczności przez internet, np. na Allegro.
Stężenie kilka kropli na litr wody.
Natomiast trzeba ustalić w jakiej odległości stoi od okna. I nie wiem czy nie warto nie zajrzeć do korzeni, wyciągając delikatnie roślinę z doniczki.
Ale w każdym razie mogę wstępnie założyć co było przyczyną choroby grzybowej. Zbyt wysoka wilgotność powietrza, do temperatury otoczenia. Podejrzewam, że problem zaczął się w chłodniejsze dni a przy wysokiej wilgotności powietrza to pierwszy krok do załapania infekcji grzybowej.
Musisz dostosować wilgotność powietrza nie tylko pod daną roślinę, ale właśnie pod temperaturę otoczenia. Im niższa temperatura, tym wilgotność powietrza powinna być odpowiednio niższa. I na odwrót. Przy temperaturze około 20 stopni C., wilgotność powietrza dla tych palm powinna być nie wyższa niż około 50 - 60%.
W okresie letnim w zasadzie nie martwił bym się tym, że wilgotność powietrza będzie za niska, palma powinna dać sobie radę, ewentualnie będą obsychać końcówki liści. Problem jest w okresie grzewczym, wtedy powietrze jest w zasadzie cały czas na niskim poziomie. Wtedy warto pomyśleć o nawilżaczu powietrza.
Natomiast teraz trzeba zrobić oprysk preparatem grzybobójczym. Topsin ma szerokie spektrum działania na różne choroby grzybowe. Czy są zamienniki? Na pewno są ale nie mam tutaj wiedzy. Topsin powinieneś dostać albo w sklepie ogrodniczym, albo w LM/Castorama, albo w ostateczności przez internet, np. na Allegro.
Stężenie kilka kropli na litr wody.
Natomiast trzeba ustalić w jakiej odległości stoi od okna. I nie wiem czy nie warto nie zajrzeć do korzeni, wyciągając delikatnie roślinę z doniczki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Daktylowiec niski (Phoenix roebelenii) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Stoi przy samym oknie. To jest na tyle na ile pozwalają liście czyli ok 50-60 cm. Przy oknie nie ma grzejnika
. Okno do samej podlogi. Wys okna 220 cm szer 200 cm . Okno transparentne 3 szybowe. Roślina podlewana do przelania raz w tygodniu ok 700ml . Doniczka z dziurami ( Sam wierciłem ) bez podstawki. Drenaż z drobnych kamyków . W tym roku brak nawożenia ( skończył się nawóz ) roślina spryskiwania rzadko, tylko latem i tylko w upalne dni wieczorem po zachodzie słońca.
. Okno do samej podlogi. Wys okna 220 cm szer 200 cm . Okno transparentne 3 szybowe. Roślina podlewana do przelania raz w tygodniu ok 700ml . Doniczka z dziurami ( Sam wierciłem ) bez podstawki. Drenaż z drobnych kamyków . W tym roku brak nawożenia ( skończył się nawóz ) roślina spryskiwania rzadko, tylko latem i tylko w upalne dni wieczorem po zachodzie słońca.





