Od niedawna jeszcze trochę:hojową(może Komuś z Was się któraś rozrasta i ciachną by mi kawałeczek

?),fiołkową(mam już małe przedszkole) i hipkową

-na tych chcę się skupić.
Po remoncie na dole będę mieć podwójny metraż
A teraz już na poważnie:
Mój kochany synek załatwił mi dzisiaj pędzik storczyka-drugiej niespodzianki

Czy możliwe,że jeszcze zakwitnie na tym co zostało(oczka są lekko spuchnięte,jednak ten kawałek z pączkami odłamał

):
Musiałam go zestawić z okna bo pędzik się nie mieścił.Stał już tam ponad tydzień i nic...a dzisiaj

najgorsze,że schował odłamany kawałek i nic nie powiedział
