Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Ostatnio przymierzając się do cięcia zimowo-wiosennego pooglądałem trochę stan swoich drzewek i naszła mnie pewna refleksja. Żeby była jasność zawsze byłem zwolennikiem cięcia letniego jeżeli to możliwe. Jednak ostatnio stwierdziłem że nie jest to do końca dobre dla drzewek. Dlaczego ?
Bo cięcie w sierpniu otwiera ranę, która nie ma szans się zagoić przed zimą. Sierpień i Wrzesień ew. Październik to zbyt mało czasu na gojenie rany, potem przychodzi półroczna jesień czyli naprzemienne deszcze/mżawki/przymrozki czyli warunki niezbyt przyjazne drewnu, sadzę że gorsze niż normalna zima.

Termin wiosenny jakoś bardziej pasuje, bo rany mają cały okres wegetacyjny na zagojenie, co oczywiście jest nie zawsze wystarczające ale jednak dłuższe.

Oczywiście sytuacje opisuje z punktu widzenia mieszkańca zachodniej polski gdzie jesień/zima jest stosunkowo "ciepła" i wilgotna, a wiosna sucha i słoneczna.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Witam.

Nie mam pomysłu jak przyciąć śliwkę. To 3 letni Opal. Śliwa miała być karłowata a gałęzie kończyły się na 5m. Dziś potańcowałam wokół niej z sekatorem, kilka gałązek wycięłam ale nie wiem co dalej.


Obrazek

Obrazek

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
gienia2000
200p
200p
Posty: 395
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Witam.
W przypadku jabłoni silnie rosnących takich jak np Kosztela, Beforest czy Ananas Berżenicki w celu ograniczenia rozmiaru drzewa lepiej jest wyprowadzić koronę kotłową z trzema konarami czy z większą ilością np 5-6? Jabłonie szczepione na siewce antonówki. To samo pytanie dotyczy też czereśni Burlat szczepionej na czereśni ptasiej
Awatar użytkownika
pawlik
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 27 kwie 2013, o 18:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Ja w spadku po poprzednich właścicielach mam kosztelę która prowadzona była na wiele przewodników. Było dużo smacznych owoców ale były małe, bardzo małe. Po pierwszym moim cięciu (drzewka były zaniedbane) już z rozmiarami owoców było o wiele lepiej. Zeszły rok był w ogóle słaby jeśli chodzi u mnie o owoce. Ale teraz przed tymi wiatrami, były dwa suche i pogodne dni, to przycięłem wszystkie owocowe w tym kosztelę. Usunęłem jej jeszcze dwa konary i myślę że będzie ok. W zasadzie dopiero w tym roku wyprowadzam powoli jabłonie i grusze w kształt jaki bym chciał.
Grzegorz1975
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 29 kwie 2017, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Witam.
Czy można już przycinać jabłonie, grusze, czereśnie, czy jeszcze poczekać
Pozdrawiam
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Można, z tym że czereśnie raczej po owocowaniu.
Ewao4
500p
500p
Posty: 845
Od: 2 mar 2014, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

A co z brzoskwiniami,które puściły dużo pionowych pędów w górę od zeszłego roku??Czy trzeba je wyciąć??
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ewa
caabra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 26 sty 2019, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: w. podkarpackie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Co do cięcia brzoskwini dla mnie inspiracją są filmiki https://www.youtube.com/watch?v=3xtM_Pb_it0 . Według mnie gość fajnie tłumaczy i pokazuje jak mniej więcej potraktować swoje drzewko.
Ewao4
500p
500p
Posty: 845
Od: 2 mar 2014, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

A co z tymi młodymi pędami ,które są pionowe??
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 406
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Stingg79 pisze:Brzoskwinia bardzo dobrze znosi cięcie. Prześwietl środek korony, aby wpuścić tam jak najwięcej światła. Wytnij wszystkie cieńsze od ołówka i te które się krzyżują. Radziłbym robić to jak najszybciej, bo za chwilę drzewo ruszy. No i zalecałbym teraz oprysk Sillitem na kędzierzawkę.
Pozdrawiam!
Rafał.
Niepotrzebnie doradzasz pośpiech, bo akurat brzoskwinie i nektaryny powinno się ciąć właśnie jak już ruszają na dobre, a dokładniej w fazie różowego pąka.

A na oprysk syllitem jest już za późno.
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 406
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

U mnie już dawno pąki pękły, a skoro Ewao4 jest z lubelskiego, to u Niej na bank też.

Co do terminu przycinania, to absolutnie się nie zgodzę i muszę napisać, że wprowadzasz ludzi w błąd. Brzoskwinie tnie się w naszym klimacie jak pisałem. Widać różowe pąki - łapie się za sekator, a niektórzy tną nawet ciut później, bo podczas i po kwitnieniu*, a dodatkowo w lipcu można/powinno się prześwietlić koronę.

*Opóźnia to troszkę owocowanie, ale chroni przed uszkodzeniami od przymrozków i dalej przed osłabieniem drzewa i łapaniem chorób z rakiem bakteryjnym na czele.
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Przyglądam się i przyglądam moim brzoskwiniowym pąkom i wcale nie wyglądają jeszcze na pęknięte - Balykan, u Ciebie jest po prostu ciepło :wink:

Ale ja dzisiaj w innej sprawie. Mam w ogródku "odziedziczoną" jabłonkę - coś w typie papierówki, okropna :wink: , ale to niestety jedyne duże drzewo, jakie zostało i trochę szkoda mi ją wycinać. Za to zdecydowanie chciałabym ją odmłodzić. Już trochę jest prześwietlona - więc można sobie wyobrazić, co to był za gąszcz przedtem. Pytanie: jak daleko mogę się posunąć w ucinaniu, by nie zaszkodzić drzewu i by miało to jakiś sens? Teraz wygląda tak:

Obrazek

Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie porady... ;:180
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Balykan pisze:U mnie już dawno pąki pękły, a skoro Ewao4 jest z lubelskiego, to u Niej na bank też.

Co do terminu przycinania, to absolutnie się nie zgodzę i muszę napisać, że wprowadzasz ludzi w błąd. Brzoskwinie tnie się w naszym klimacie jak pisałem. Widać różowe pąki - łapie się za sekator, a niektórzy tną nawet ciut później, bo podczas i po kwitnieniu*, a dodatkowo w lipcu można/powinno się prześwietlić koronę.

*Opóźnia to troszkę owocowanie, ale chroni przed uszkodzeniami od przymrozków i dalej przed osłabieniem drzewa i łapaniem chorób z rakiem bakteryjnym na czele.
Są różne teorie na temat cięcia drzew, a że w lato, a że zimą, a że wiosną. Każda z teorii ma swoje uzasadnienie, swoje wady i zalety, jednak mówienie że polecanie cięcie w lutym/marcu to wprowadzenie ludzi w błąd to jednak przesada.
Co do samego raka bakteryjnego to z tego co pamiętam on rozwija się intensywnie przy temp. powyżej 10 st. więc jeżeli chodzi o ten aspekt to nie wiem czy przekładanie cięcia na późniejszy termin to dobry pomysł.

Generalnie w dawnych czasach cięcie drzew i krzewów odbywało się praktycznie tylko w Styczniu i w Lutym, bo wiosną i latem nie było na to czasu. Dzisiaj ludzie nie wiem z jakiego powodu boją się tego jak ognia, bo myslą że jak przytną zimą to im rana "przymarznie" gdzie w zimę ciężko u nas o -10 st.
Sawa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 sie 2018, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Mandorla, zobacz może te dwa tematy. https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&t=73746 https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&t=84641
Jak poszukasz to w tym dziale jest ich więcej o różnych rodzajach cięcia. My na swojej działce rozłożyliśmy cięcie prześwietlające starej jabłoni na kilka lat, bo nie chcieliśmy ani jej osłabić za mocno ani spowodować wysypu wilków.
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 406
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Co do pryskania brzoskwiń, to może faktycznie lokalnie jeszcze można pryskać, trzeba obserwować pąki i tyle - u mnie jest zawsze zimno, więc założyłem, że w regionach cieplejszych, wegetacja jest bardziej do przodu, ale w sumie wszystko się zmienia z tymi pogodowymi prawidłami. :wink:

Co do pana z kanału Zielone Pogotowie, to nie zawsze wrzucanie do internetu filmików, w których przyjmuje się ton eksperta, powoduje, że jest się tym ekspertem. Ja nim nie jestem, ale słucham ludzi z doświadczeniem sadowniczym i czytam artykuły naukowe, a na pewno żaden z nich nie doradza przycinania brzoskwiń zanim ruszy wegetacja, ani na przykład przycinania czereśni zimą:

https://m.youtube.com/watch?v=wBfEalOTiNo

Ale tnijcie jak chcecie, ja jednak moje drzewa owocowe będę ciął tak, jak sadownicy w sadach towarowych i tak, jak radzą profesjonalne artykuły.

edit:

przytoczę post pomologa z 2010 roku, kto czyta forum od dawna, ten wie, że kto jak kto, ale On wiedział o czym pisze:
pomolog pisze:Najodpowiedniejszym terminem na cięcie brzoskwiń jest wiosna. Konkretnie kiedy - to już zależy jakie cięcie mamy zamiar wykonać. Jeżeli ma to być taki "standardowy" zabieg na owocujących już drzewach (czyli łączymy w jedno cięcie formujące, prześwietlające, "na owoc" i fitosanitarne) idealnym terminem jest kwiecień (tuż przed i na początku kwitnienia). Niektórzy wykonują ciecie i w trakcie pełni kwitnienia - z tym, że tu już jest pewnego rodzaju przeszkoda (drzewa są trudniej "dostępne", łatwiej o uszkodzenia kwiatów - także tych, które chcemy pozostawić). Ale jeśli korona jest luźna, to również jest prawidłowy termin. W tym czasie po prostu po pierwsze jesteśmy już w stanie rozpoznać zamarłe czy uszkodzone po zimie pędy, po drugie możemy regulować intensywność cięcia w zależności od liczby kwiatów.
Natomiast drzewka brzoskwiń, które dopiero co posadziliśmy - przycinamy możliwie w jak najkrótszym czasie po posadzeniu (jeżeli sadziliśmy jesienią, to przycinamy wczesną wiosną już po odsłonięciu osłon i zabezpieczeń na zimę - jeżeli sadzimy wiosną to cięcie wykonujemy najlepiej w dniu sadzenia, a najpóźniej kilka dni po... chodzi o możliwość wysychania pędów i zaburzenia w gospodarce wodnej roślin).
Sporadycznie (w razie konieczności) wykonuje się także cięcie letnie, prześwietlające na starszych, owocujących drzewach. Ma ono na celu odsłonięcie owoców i ułatwienie dostępu światła do wnętrza korony (termin to czerwiec, lipiec - nie później niż na 3 tygodnie przed planowanym terminem zbioru owoców danej odmiany).
Jesienią brzoskwiń nie przycinamy - z dwóch powodów. Cięcie w tym terminie spowoduje opóźnienie wejścia drzew w spoczynek zimowy (a więc prawdopodobieństwo uszkodzenia drzew w czasie surowej zimy się zwiększa), po drugie - w tym okresie, późnym latem i wczesną jesienią jest relatywnie większe zagrożenie srebrzystością liści.
Pozdrawiam serdecznie :wink:

https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&t=32404
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”