Herbato - azalie mam mniej więcej takich rozmiarów jak Twoje w początkowych postach, może niewiele mniejsze. Więc teraz obornik odpuścić i poczekać do kolejnych sezonów aż rośliny podrosną ? Kompostowana kora w mieszance z torfem i ziemia macierzysta zapewni wystarczającą ilość odżywczych substancji organicznych ? I czy dodać piasku i perlitu dla dobrej drenacji podłoża ?
Obornik mogę wykorzystać do nawiezienia rh które posadziłem rok temu i starszych (ponad 25 letnich) ?
Azalie - krok po kroku(herbata68)
-
- 200p
- Posty: 220
- Od: 15 wrz 2013, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Azalie - krok po kroku(herbata68)
herbata68 - cudne...cudne... i jeszcze raz cudne azalie masz
Wpisuję się - żeby nic nie przegapić i przeczytać od początku


Wpisuję się - żeby nic nie przegapić i przeczytać od początku


Pozdrawiam, Aneta:)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16257
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Azalie - krok po kroku(herbata68)
Mam nadzieję, że w tym roku także pokażesz nam swoje różaneczniki i azalie, bo z ciekawością śledzę ich rozwój na Twoich rabatach od samego początku.
Mam pytanie o dwa Rh. Chodzi o odmiany Rasputin i Purple Splendour. Ponieważ masz obie, więc doskonale widzisz między nimi różnicę. Na Twoich zdjęciach wyglądają bardzo podobnie. Właśnie posadziłam Rasputina, a Purple mam zamówionego i nie wiem, jakie zaplanować mu miejsce. Jeśli są one niemal identyczne, nie chciałabym ich widzieć blisko siebie.
A może jeszcze ktoś inny się wypowie?
Mam pytanie o dwa Rh. Chodzi o odmiany Rasputin i Purple Splendour. Ponieważ masz obie, więc doskonale widzisz między nimi różnicę. Na Twoich zdjęciach wyglądają bardzo podobnie. Właśnie posadziłam Rasputina, a Purple mam zamówionego i nie wiem, jakie zaplanować mu miejsce. Jeśli są one niemal identyczne, nie chciałabym ich widzieć blisko siebie.
A może jeszcze ktoś inny się wypowie?
Re: Azalie - krok po kroku(herbata68)
Piekna wystawa azalii i rododendronów i składam wyrazy głebokiego podziwu dla konsekwencji i wytrwałości przy zakładaniu tego zakatka!