Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Julia
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 wrz 2005, o 09:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Wróciłam,:)
bo mam dla Ciebie nasze polskie lato w kolorach maków i chabrów

Obrazek

które 'złapałam' na czerwcowej wycieczce. :D
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Haniu nie wiem jak to robisz ,że Twoje kordyliny są takie piękne ja miałam parę razy ale zawsze mi padły :twisted: bardzo lubię te kwiaty ale niestety nie potrafię sie nimi zajmować .Zdradź tajemnicę jak dochować się takich pięknych :lol:
PozdrawiamObrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Piękna to musiała być wycieczka - zobaczyć taki łan maków i chabrów , a jeszcze te dwie cudne osóbki !!!
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Juleńko, aż mi się rozjaśniło w pokoju, gdy zobaczyłam tę pełnie gorącego lata !
Serdeczne dzięki za poprawę nastroju. :P
Pogodziałam się już z tym, że przynajmniej 30% sadzonych roslin nie przeżywa tu, zimy.
Wysoki poziom wód gruntowych, ciężka i zimna glina pod warstwą gleby,
na przedwiośniu śnieg i mrozy po -20C całkowicie rozhartowujące rośłiny, mocne słońce.
Ale to, co przeżyje, trzyma się dobrze.
No, poprawnie.
Nie osiąga takiej bujności kwitnienia, jak Wasze ciepłolubne, ale z dużym samozaparciem
też można mieć jakieś kolorki w ogródku.
Przynajmniej dążę do tego. :lol:
A, że każda roślinka, potrzebuje jeść ?
Skoro buduje tkanki, to i musi mieć z czego czerpać te wigory :lol:
A najlepiej, gdy jedzonko jest tak dobrane, że i karmi, wzmacnia i chroni jednocześnie:

http://www.ihar.edu.pl/nawozenie.php
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... y_roślinne

Jadziu, jeśli potraktujesz kordylinę tak, jak paprotkę - uda Ci się dochować okazów!
Duża osłonka, na dno 3-5cm kamyków lub keramzytu,
woda zasłaniająca korzenie i dopiero w ten basenik - doniczka z kordyliną.
Wilgoć od spodu, stworzy mikroklimat, a pół dawki nawozu do roslin zielonych
( lub łyżka obornika pod korzeń, granulatu liofilizowanego, gnojówki z pokrzyw i skrzypu, etc.) zapewni jej siłę do wzrostu.

Ewunia, jak zwykle złapała sedno! :lol:

Już tylko 7C, więc lecę do ogródka, zabrać kordylinkę do domu.
Bo to jej pierwszy dzień i może dostać szoku termicznego :?
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Hanutku, ale Ty masz Kobieto siłę perswazji - słonik przyklęknął i deszczyk pada ;:48
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Julio sumienia nie masz! Pokazywac takie cudności... u mnie nie ma ani pół maka!!!!!
Aż śniło mi się dzisiaj, że poszłam na spacer i skręciłam w inną ścieżkę i tam znalazłam łąkę z makami :) hihihi pewno po Twoim obrazku... bo go przed snem oglądałam :)

Haniu koło kordyliny masz takie coś nakropokowane. To jest chyba to co dostałam.
To mi zwiędło ale ja cały czas pdlewałam i podlewałam a to im więcej podlewałam tym bardziej więdło. Ostatnio patrzę a spod zwiędniętych listków wystają śliczne zdrowiutkie młode listeczki. Ale się cieszę:) ;:26 ;:48 ;:49 ;:50

aha i dziękuję za informację o uprawie kordylin/paproci - od Ciebie człowiek zawsze mądrzejszy wychodzi... Kordyliny nie mam ale paroć owszem :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Izuś, to kropkowane, to jasnota plamista.
Ozdobne liście cały sezon, rozmnażanie kłączowe i czerwono-liliowe kwaitki wiosną.
I rośnie dosłownie wszędzie - na kamieniach, na piachu i w trzęsawisku.
Odmian jest wiele, ale akurat ta, ma najsilniejszą tendencję do zadarniania
i.... wybijania wszelkich chwastów.

Jeśli o nowościach mowa, to właśnie zamówiłam Piękność Purchatą Dwulicową :

Obrazek
http://www.cebule.pl/index.php?s=1&pid=317

I spokojnie mogę polecić zakupy u Nich.
Cebule w I klasie, dorodne, zdrowe, zaprawione i kwitną bez niespodzianek! :lol:
A potem, az do końca maja są piękne zapchajdziury na grządkach :P .

Madziolku, u nas w nocy było 4 C :shock:
I gdyby nie to, że wyłączyli nam net, to zrobiłabym zdjęcie dokumentujące ten horror.
Szczęsciem zabrałam do domu hibiskusa pokojowego i kordylinę, bo nie wiem jak przeżyłyby pierwszą dobę na takim ziąbie.
Rano, oczywiście lało, teraz grzmoty i ...słonko!
Kochanie kupiło mi ciasteczko, więc lecę zaraz śniadać :lol:
A może zajrzysz, Kochanie do cebulek.pl, są tam niesamowite białe, pełne tulipki,
wielko i wielokwiatowe, które kwitły mi przez prawie 2 miesiące! :shock:
To ten Albinosek:
Tulipan Mount Tacoma
Obrazek
http://www.cebule.pl/index.php?s=1&pid=64

i.. w majowym , chusteczkowym z Królową Nocy :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Hanulku, zajrzę oczywiście i nie tylko zajrzę... :lol: Po moim deszczyku ślad żaden już nie pozostał, słonko świeci i znowu cieplutko. Ale masz fajne śniadanko :shock: , też bym tak chciała...ale u mnie na wsi nawet sklepu nie ma :cry: a tym bardziej pysznych ciasteczek :D
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Haniu, Twoje cudowne kwiaciorki juz nie będe zachwalać :wink:
Intryguja mnie natomiast wspaniałe wazy, pojemniki i inne skorupki :wink: , w których masz rośłinki :D To jest to :!: :shock: :wink:
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Madziolku, ciesze się, że deszczy wyręczył Cię w podlewaniu,
a słonko teraz przyspiesza wegetację.
To znaczy, że szybko pojawi się kolejny rzut kwiatów :lol:

Gabisiu, to wszystko recykling :oops: , dostosowany do ogrodowych potrzeb.
Kupione są jedynie palmówki i zielone play-stiki,
by można było dać keramzyt i wodę stojącą .

A u nas - tak, deszczo-słońce i całe 16C.
Obrazek

Więc moje Kochanie,
Obrazek

Rzuciło pomysł najazdu na Spytkowicką szkółkę.
Co nieniejszym uczyniliśmy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kawałek umieralni, ale głównie choroby grzybowe, więc...omijamy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I nasi wybrańcy - Mary Rose ? lub Wife of Bath, o TAKIM zapachu, że aż człek lepszym się staje!
Obrazek

Obrazek

i Clematis pojemnikowy - Justa, kwitnąca ciągle aż do IX.
Obrazek

Obrazek

a na koniec - pojazd szkółkarski :wink:

Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

ale Ty masz dobrze z tym kochaniem... sam Cię do sklepów ciągnie :)

i takie cudności pokazałaś... i zakupy fajne (czułam, że różę kupisz:)
a ja się cały czas zastanawiam co kupić czy ten cypryśnik czy jabłoń rajską czy akację taką poskręcaną... Pan powiedział, że to ostatnie sztuki a mogę sobie pozwolić na jedno drzewko (wszystkie mniej więcj w tej samej cenie)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Hanutku, ależ wspaniałości :shock: A i wybór przepiękny. Taki Clematis pojemnikowy, to coś akurat do chusteczkowego, ale różyczkę będziesz musiała chyba posadzić do gruntu :wink:
Cena Hibiscusa też niczego sobie, nawet jeśli na patyku.
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

No, no, Haniu, ale Ci Kofanie wycieczkę zrobiło :D To teraz się chwal co do ogrodu przywlokłaś bo nie wierzę, że tylko róża i clematis!
Wife of BAth to raczej nie jest, zaglądnij u mnie, ona jest blado różowa.

Nie mogę uwierzyć, że u was tak zimno :shock: Ja przyznam szczerze mam już dość upałów! Dzisiaj tylko +25 w cieniu, deszcz padał 5 minut i znowu parno i słońce świeci :?
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

No tak i właśnie dlatego Kochanie jest Kochaniem :P !
Hibiskusy były szczepione strasznie wysoko, na minimum 150-170cm,
bo korony zaczynały się na wysokości mojej brody i wyżej.
Natomiast najpiękniejszą rzeczą był klon Carnival, za 70zł.
Otwórzcie proszę, zdjęcia - są w pełneh rodzielczości.
Tegoroczne łodygi w pełnej, rażącej czerwieni, a liście w kolorowe ciapki.
Podświetlony w ogrodzie - nie miałby konkurencji !

Oj, Kochane, oczywiście, że bym chciała więcej kupić. :lol:
Rok temu wzięłabym i Carnivala i ten berberys złoty, kompaktowy.
Ale teraz ?
Madziolek mówi - różę do ziemi...ale GDZIE :roll:
KOchanie się w niej zakochało, od pierwszego powąchania, więc?
MUSIELIŚMY ja kupić!
Jeszcze Bonica stoi w donicy, bo nie ma miejsca na różę.
A teraz dostała koleżankę ( tylko taki opis jest na metce :" Róża angielska")

Izuś, wzięłaby, rajską jabłoń Royality - czerwone kulki owoców, przez pół zimy, karminowe liście - przez cały sezon.
Pseudoakacja- to tylko 2 miesiące ozdoby, a cyprysiki - lubią wymarzać :?

Ewuniu, a co ja mogłam jeszcze kupić ?
Nie mam nawet już osłonek, żeby powkładać zakupy ,
by jakoś wyglądały po ludzku :wink:
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Hanuś, nawet nie śmiałam pytać o to nakrapiano-ciapate. A teraz już wiem i ... wcale nie jest mi łatwiej, ani lżej na sercu :wink:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”